Kochane, następny dzień mamy za sobą. Nie wiem jaka jest dzisiaj u Was pogoda, ale u mnie dzieją się straszne rzeczy. Grad, ulewa, wiatr. Nigdy nie szukam wymówek, ale dzisiaj zrezygnowałam z biegania. Bałam się, że zwieje mnie do Odry i kto będzie Wam układał plany treningowe ? 😀 A tak serio, to po prostu boję się burzy i bałam się też o moje zatoki, które mogłyby utrudnić mi życie po takim bieganiu. 🙂 Wiecie co? Ten czas tak szybko leci … Nie zdążyłam się dobrze rozkręcić , a pierwsza faza zbliża się ku końcowi :).
Dzisiejszy plan treningowy dla grupy początkującej wyglądał tak:
Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Trening 2 – PP
No Kochane dzisiaj to był wycisk na poziomie zdecydowanie wyższym niż podstawowy. Powinniście poczuć przede wszystkim pracujące ramiona oraz brzuch. Jak sobie poradziłyście z cardio, które jest zdecydowanie cięższe od propozycji Mel B ? Mam nadzieję, że żadna z Was nie zamierza się poddać! Macie dać z siebie wszystko i pokazać innym, że z poziomu podstawowego w dość krótkim czasie można dojść do zaawansowanego. Za jakiś czas to Wy, będziecie wspierały początkujących!:) Macie być silne i wykonywać wszystkie treningi na 101 % swoich sił. Nawet, jeżeli jest to tylko płowa trening. Za tydzień, dwa a może trzy nawet się nie zmęczycie podczas takiego treningu i będziecie musiały korzystać z planów dla osób zaawansowanych. Trzymam za Was kciuki! Dacie radę!:)
Dzisiejszy plan treningowy dla grupy zaawansowanej wyglądał tak:
Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Trening 2 -PZ
Was to dzisiaj wymęczyłam. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe:). Który filmik sprawił Wam dzisiaj najwięcej problemów? Czy w ogóle taki był ? A może powinnam Wam znowu podnieść poprzeczkę ?:D Bardzo mi się podoba to, że w komentarzach pod postem udzielacie rad grupie początkującej. Nie zawsze mam czas, żeby odpisać na nie, ale wszystkie bardzo uważnie czytam i normalnie rozpiera mnie duma jak widzę, ile z Was stara się zmotywować innych do walki, pomaga ” ogarnąć ” cały plan treningowy osobom, które dopiero zaczynają!:) Niesamowite jesteście! W końcu każda z Nas zaczynała i potrzebowała pomocy, prawda? Nie odwracacie się nigdy od potrzebujących :).
KOCHANE!
Już niedługo rozpocznie się II faza. Nadal nie wiem czy robimy przerwę 20,21 ( 20 powinna pojawić się nowa faza ), i zaczynamy z nowym planem od 23 tak, żeby nikt nie był do tyłu? Oczywiście osoby, które znajdą czas na trening będą mogły skorzystać z mojej propozycji :). Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, żebyście się nie spodziewały cudów po 2 tygodniach ćwiczeń:). U niektórych mogą pojawić się efekty, a u innych nie. Najważniejsze, to się nie załamywać i ćwiczyć dalej! Codziennie jesteście bliżej swojego celu – pamiętajcie o tym.
Czekam na Wasze komentarza:)
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
Wydarzenie: Wyglądaj w bikini jak Bogini
Ja bym zrobiła tą przerwę, a jeśli ktos będzie miał czas na trening to można skorzystać z dodatkowej propozycji 🙂
ćwicze brzuch od miesiąca i żadnych efektów nie wiem o co chodzi -.-
Bo zapewne ćwiczysz tylko brzuch 🙂 A tutaj bez spalania się nie obejdzie:) 10000 tysięcy zrobionych treningów na brzuch nie przyniosą efektów bez spalania:)
Dieta to sukces utraty brzuszka
Chyba przyzwyczajam się do tych treningów 🙁 mam nadzieję że nie są one mniej skuteczne 🙁
Oczywiście, że nie 🙂 Napiszę o tym kiedyś post 🙂
Oj.. a ja jestem właśnie przed okresem i mama apetyt na wszystko co jest koło mnie! Wczoraj i dzisiaj nie mogłam oprzeć się słodyczom, ale nie rezygnuję z ćwiczeń! Postaram się wytrwać bez słodyczy 😉
Myślę że Robimy przerwę ……. Zawsze można zrobić inne ćwiczenia np. krótsze, iść w zamian na spacer jeśli ktoś będzie miał czas……
dokładnie, jest tyle zestawów na yt że każda coś dla siebie znajdzie a jednak miło jest kiedy ćwiczymy i dzielimy się swoimi spostrzeżeniami równo 🙂
robiłam zaawansowany 😀 wszystko 😀 huuuura
po tabacie nie wiedziałam jak się nazywam ale zrobiłam 😀
cholercia, jestem z siebie dumna 😀
gdybym za każdym razem dawała z siebie tyle to byłabym o połowę drogi dalej niż jestem !
xxx Tipsi ma rację, ja zauważyłam że schodzi mi z brzucha jak zaczęłam biegać i więcej robić cardio. Wcześniej skupiłam się na ćwiczeniach z Mel B na brzuch ale bez efektów. Za to jak już wzięłam się za bieganie i cardio to powoli zaczynam widzieć to co wypracowałam z Mel, bo mięśnia powoluśku się odkrywają.
Także jak chcesz zrzucić brzuch to ćwicz, biegaj, zmęcz się ! 🙂
mam pytanie… po ile minut dziennie biegasz, że masz efekty? i oczywiście jakie ćwiczenia cardio i jak długo je wykonujesz? 🙂
Jak mocno widoczne są efekty i jak szybko? :* 😀 pozdrawiam 🙂
Olga, biegam około 3 razy w tygodniu około 40min. Nie zawsze mam czas na bieganie bo jeśli mąż jest w delegacji albo wraca bardzo późno to nie mam z kim zostawić dziecka aby wyjść. Nie biegam też nie wiadomo jak długo bo od wydarzenia z Tipsi ale u mnie bieganie przynosi szybkie efekty
Co do cardio to w którymś z zestawów jest pan ze skakanką 😀 daje wycisk i lubię sobie z nim poskakać fajne ćwiczenie było też w dzisiejszym zestawie dla zaawansowanych https://www.youtube.com/watch?v=q9o0iNYDDkQ&index=4&list=PLI9lV9GHYsKEOmfhjpcJ_vArPIrOanb7j
Ogólnie chodzi o to aby się zmęczyć ćwiczeniami jak ja to nazywam ogólnymi a nie skupiać się na pracy nad mięśniami bo niestety spod tłuszczyku i tak ich nie widać :/
Co do czasu to ciężko mi powiedzieć bo zbytnio nie przywiązałam do tego wagi ale wydaje mi się że zaczęłam widzieć różnicę mniej więcej po 2-3tyg skupienia się na spalaniu a nie rzeźbieniu. Odstawiłam ukochaną Mel B z ćwiczeniami na brzuch na rzecz np treningu całego ciała też z nią 🙂
Z pewnością szybciej pozbywamy się tłuszczyku np biegając, skacząc kiedy całe ciało mamy w ruchu niż wtedy kiedy skupiamy się tylko na brzuchu.
Monika wielkie dzięki, jesteś kochana 🙂 ja chce zrzucić ok 10 kg a ćwiczenia różne nie przynosiły efektów (już wiem czemu) 😀 od dziś biorę się za bieganie ostro i mam nadzieję, ze do wakacji będą chciaż małe efekty, żebym nie wstydziła założyć się spodenek 🙂
Kochana do wakacji przy regularnych ćwiczeniach to sama siebie nie poznasz 🙂
W dodatku od biegania i ogólnie od tej całej aktywności skóra robi się napięta, taka jak z reklamy balsamów 😀 i w ogóle ja widzę po nogach że zaczynają przybierać jakąś formę, to co się rozlewało tu i ówdzie zaczyna się trzymać kupy. Nawet jeśli w wadze i cm nie będzie ogromnej różnicy to zobaczysz że kondycja skóry się poprawi a przez to i Ty będziesz widziała że ćwiczenia działają 🙂
ehh szkoda mi było rezygnować z dodatkowych ćwiczeń na brzuch na rzecz “pocenia się” ale widzę, że to daje lepszy efekt 🙂
Mi na początku pomogły też ćwiczenia z Mel B na nogi i pośladki. Może na zdj nie widać wielkich efektów ale jak sama patrzę w lustro to widzę że różnica jest i tylko żałuję że nie przykładałam się porządniej do tego. :/ Byłabym o wiele dalej, ale dzięki temu mam motywację aby nie przestawać i każdego dnia dawać z siebie więcej. Teraz dosłownie czuję, że nie dając z siebie 101% podczas ćwiczeń nie odę na przód tylko się cofam !
aaa i jeszcze 1 ważna rzecz o której wszyscy mówią a ja…. ja nie cierpię pić na siłę :/ mogę kawę wiadrami pić, ale woda, soki fujjj jednak odkąd się zmusiłam zauważyłam że mój brzuch maleje 😀
nie jest już jak balon, nie tyle wzdęty co jakiś hmm wypełniony od środka nie umiem tego nazwać :/ tłuszczyku nie wiele tylko taki wypchnięty za bardzo :/ i tak piję za mało ale widzę, że to pomaga 🙂
ahh ostatnio jakaś mega zmotywowana jestem a jak myślę o ćwiczeniach to dosłownie w euforię popadam <3
Monika, strasznie mnie zmotywowałaś 🙂 już pierwszy dzień biegania za mną, wytrzymałam 30 minut ale kondycje muszę sobie wyrobić jeszcze 🙂 no do tej wody muszę się też jakoś przekonać zwłaszcza teraz kiedy jest jeszcze zimno trochę 🙂 od dziś mam zamiar wprowadzić ćwiczenia cardio, które poleciłaś tylko jeszcze nie wiem jak często je wykonywać. Ale DAM REDĘ!! Dziękuje Ci bardzo ;*
Tipsi, a czy to możliwe,żebym ćwicząc i stosując dietę po tygodniu przytyła????? Bo się chyba załamię…
Czytałaś dzisiejszy post o zatrzymaniu wody w organizmie?:) Zacznij więcej pić, to Twój organizm nie będzie jej trzymał ” na zapas “, ogranicz sól( w ogóle przeczytaj ten post, dzisiaj był dodany )i wszystko powinno wrócić do normy. Ps: Jesteś może przed miesiączką?
Jestem przed okresem,ale żeby aż 6 kilo a normalnie było ok 3….Czytałam post, mam naprawdę nadzieję że to przez to 🙂
Witajcie. Ja bym była za tym, abyśmy zrobiły przerwę świąteczną. To rzadki moment w życiu, kiedy każdą najdrobniejszą sekundę chce się spędzić z najbliższymi, a co mówić o godzinie na trening? Dlatego może Tipsi wymyślisz plan treningowy na te dni tylko dla chętnych, a wszyscy już ruszymy z nową fazą 22? Ale oczywiście dostosuje się do większości- podaję tylko własną propozycję…
Ja mogę spokojnie na te dwa dni podrzucić dwa przykładowe plany jak będą chętni 🙂
A co na to reszta Dziewcząt? Pasuje Wam taka opcja?
dołączyłam do Twojego wyzwania biegowego na fb tydzień temu 🙂 jestem na początku etapu więc daje radę ale mam zamiar zwiększyć “dawkę biegu” 😀 mam pytanie czy od bieganie można też schudnąć? bo mam do zrzucenia 10 kg? :/ czy od biegania schudnę na nogach ale i na brzuuuuchu? 🙂
Tak:) Podczas biegania chudniesz z całego ciała 🙂 Pamiętaj o rozgrzewce przed i rozciąganiu po:)
a po jakim czasie zacznę widzieć efekty, gdy będę biegała po ok 30 minut? 🙂 a może biegać jeszcze ciut dłużej, żeby dawało efekty? 🙂
Musisz biegać minimum 30 minut 🙂 Co do efektów, to kwestia indywidualna.
Ja osobiście byłabym za startem II fazy 23.04, ponieważ dużo osób na święta wyjeżdża, w tym m.in. ja, a nie chciałabym być w plecy 3 dni 🙁
Ja w święta ma zamiar normalnie robić ćwiczenia 🙂
Od dziś rezygnuję z niektórych ćwiczeń z zestawu i zastąpię je ćwiczeniami na brzuch, ponieważ bardziej zależy mi na brzuchu 😉
Pamiętaj, że ćwiczenia na brzuch nic nie dadzą, jeżeli masz jeszcze problem z zalegającą tkankę tłuszczową.
Tak naprawdę to jeśli ktoś chce zrzucić tłuszczyk z brzucha to powinien odstawić wszystkie ćwiczenia typowe na brzuch bo one modelują, rzeźbią mięśnia a nie spalają tłuszczyk. Taka niestety prawda, że nie da się spalić tłuszczyku tylko z brzucha :/
myślę ze przydała by sie przerwa… bo jak to w święta przygotowania wizyta u rodziny albo to rodzina odwiedzi nas i nie będzie czasu na ćwiczenia a wiem sama po sobie ze jak jeden raz coś opuszczę to potem juz nie ma takiej motywacji bo pojawia sie myślenie ( a raz odpuściłam i nic sie nie stalo to jak jeszcze raz odpuszczę to tez nic sie nie stanie ) ja osobiście będę ćwiczyć i była bym wdzięczna za jakieś treningi zastępcze ;D
Pozdrawiam
Ps. jestem bardzo wdzięczna za to co dla nas robisz :*
Nie wiem czemu, ale ja po prostu uwielbiam to cardio które dzisiaj było w zestawie dla początkujących ;D fakt, jest ciężkie, można złapać zadyszkę, ale to w tym jest najlepsze ;D Zresztą przyznam szczerze: plan treningowy z dzisiaj jest moim ulubionym ;p Tak mnie to wszystko napełniło energią, że wykonałam jeszcze rozciąganie do szpagatu- filmik numer 5 z Twojej listy. Zastanawiam sie jeszcze nad dołączeniem wyzwań miesięcznych… zobaczymy ;p
Tipsi, nie martw się, że pogoda dzisiaj Ci przeszkodziła w biegu, kto jak kto, ale Ty nadrobisz ;D
Hej Dziewczyny. No i kolejny dzień treningu za mną. W tym tygodniu robię podstawowy. Dobrze wyczułam, bo dziś dopadło mnie jakieś wirusowe zapalenie gardła, temperatura itp, ale w sprzątaniu domu przed świętami, ani w ćwiczeniach mi to nie przeszkodziło;) Tak piszecie o tym bieganiu, że kurcze zaczynam nabierać chęci. A do tej pory nienawidziłam biegani- taniec, rower, basen, szybki spacer- ok, ale bieganie- koszmar. Teraz jednak coraz bardziej uświadamiam sobie, ze zrobiłoby więcej dobrego na moją tkankę tłuszczową niż wszystkie inne ćwiczenia razem wzięte, heh. Ale jak się zmotywować? No i nie mam dobrych butów:/ Czy można zacząć w zwykłych trampkach czy adidasach? A co sądzicie o kijkach? Może od nich zacząć, a potem stopniowo przechodzić w bieg?
z bieganiem masz tak jak i ja. Wszystko ale nie bieganie. Zawsze zazdrościłam tym co biegają … ale sama jakoś nie umiałam wyjść i biegać. Aż pewnego dnia założyłam buty i wcale nie jakieś super specjalne, ważne aby były wygodne no i w trampkach to raczej mało bezpieczne, ale w adidasach już można biegać no i pobiegłam 😀 15 min później 20, 30 i tak coraz więcej i więcej i wiesz co, jak już spróbowałam to nie chcę przestawać. Nie zawsze mam czas. Bywa że mam dłuższą przerwę ale wiem, że kocham biegać i będę biegać 😀
Chyba mnie przekonasz, wiesz?:) Poczekam aż przeziębienie minie, pewnie na spokojnie po świętach zacznę. Co mi zależy spróbować kilka razy, a nóż widelec?;) Już widzę te zdziwione miny u mnie na wsi, haha. Tylko muszę wyznaczyć sobie fajną trasę, hmmm. Dzięki za motywację:)
możemy robić przerwę jak jest taka potrzeba, aczkolwiek sądzę, że można tą godzinkę wygospodarować w sobotę, poniedziałek 🙂 gorzej z niedzielą, bo baaardzo wcześnie się świętowanie zaczyna 😉 dzisiejszy trening wykonany!! chora to chora, zatoki zawalone ale antybiotyk działa i trzeba ćwiczyć 🙂
Pozdrowienia :* i trzymam za nas wszystkie kciuki!!
jak poznam które ćwiczenia są te “cardi” na spalanie tłuszczyku wszędzie a które nie? 🙂
Wszystkie cardio spowodują że się spocisz i zmęczysz 🙂 ja zawsze wybieram te gdzie widać że trzeba się nieźle zmęczyć tak jak dziś w zaawansowanych. Normalnie widziałam jak tłuszczyk mi z brzucha ucieka 😛
Jednak motywacja wróciła 🙂 stwierdziłam, że skoro doszłam już tak daleko to szkoda by było to wszystko zmarnować 🙂 wczoraj pisałam, że zastanawiam się czy nie zrezygnować z treningów dla zaawansowanych i nie przejść na podstawowy, czy w ogóle przerwać wszystko;/ ale wstałam rano i mówię “cholera tyle już z siebie dałam, jestem w trakcie drugiego wyzwania z Tipsi i tak po prostu mam zrezygnować? o NIE!” i dzisiejszy trening za mną 🙂 zostałam przy zaawansowanych ale jeżeli mam problem z którymś treningiem i wiem, że nie dam rady to zamieniam sobie na ten z grupy podstawowej 🙂 Dominika nie będzie to złe jeżeli będę sobie zamieniać czasami na te z podstawowej grupy? pozdrawiam :* PS: a co do przerwy świątecznej to ja byłabym za tym, żeby jednak ona była bo jeżeli ktoś nie da rady to byłby wtedy do tyłu z wyzwaniem, a i tak jeżeli ktoś będzie chciał jednak ćwiczyć to jakiś plan z I fazy może sobie wykonać, to moje zdanie 🙂
Właśnie biorę sie za dzisiejszy trening 🙂 co do świat mi to obojętne i tak pracuje wiec czas na cwiczenia tez by sie znalazł, ale jak mamy razem ćwiczy i sie motywować to lepiej zacznijmy po świętach 🙂
Zaliczone!:) Robiłam po raz pierwszy II trening, bo dołączyłam w tamtym tyg. od III. I tak Cardio https://www.youtube.com/watch?v=c-xUk444SWc&list=PLI9lV9GHYsKHYCSX-wkwBShZ-56WDiRIT REWELKA!!! Spociłam się nieźle, cardio przyjemne i jednocześnie wymagające.:) Wielki plus. Bardzo lubię też Jillian, jest przesympatyczna i od razu polepsza mi się humor:)
Tez jestem za przerwą świąteczną:)
P.S. dokładnie tak jak piszecie – same brzuszki kompletnie nic nie dają, wiem, bo zanim dołączyłam tutaj, to robiłam akcję z 300 brzuszkami, tzwn. doszłam do ok 140, ale nie widziałam efektów w ogóle, a tutaj po tygodniu czuję mięśnie brzucha, zresztą czuję wszystkie mięśnie z czego ogromnie się cieszę:))
Myślę, że można zrobić przerwę wówczas my spędzimy ten czas z rodziną, a Ty nie będziesz musiała się martwić na przykład podsumowaniami 🙂 zawsze można wygospodarować godzinę czasu na trening, niekoniecznie ułożony według nowej playlisty, a według własnych potrzeb. Myslę, że już każdą z nas nauczyłaś w jaki sposób powinno się efektywnie ćwiczyć.
Zróbmy sobie oficjalną przerwę 🙂
trening zaawansowany wykonany! Jest lepiej niż w tamtym tygodniu, ale wciąż mi nie podchodzi Fitness Blender na ramiona i plecy… Jakiś taki monotonny i nudny 😛 za to po nim jest czysta energiaa 😀
Ponadto dzisiaj wykorzystałam czas, kiedy nie padało i poszłam biegać 😀
Tipsi trening super jak zawsze, tabatę z Natalią bardzo lubię, nawet parę razy dodałam ja do zestawu, bo był za mało intensywny 😛
Czytałam ostatnio, że spalanie tłuszczu zależy też od budowy, czyli jak ja jestem “gruszka” to najpierw schodzi mi z brzucha a potem biodra, a jak ktoś jest “jabłkiem” to ma na odwrót. I w moim przypadku to prawda, pierwsze co to zawsze brzuch mam ładniejszy :))
ja bym byla za jednym dodatkowym dniem przerwy-czyli zaczac trening od wtorku 🙂 Akurat ja mam jeden dzien do nadrobienia ale na pewnao sa osoby ktore maja wiecej 🙂
Pozdrawiam i dziękuje za motywacje!