sobota, 7 grudnia, 2024
Strona głównaBez kategoriiWyglądaj w bikini jak Bogini V - ćwiczenia na boczki

Wyglądaj w bikini jak Bogini V – ćwiczenia na boczki

Kochane, niestety problem z filmikami Mel B na yt ciągle się pojawia. Spróbujcie je przegrać na swoje komputery. Nie wiadomo jak długo będą jeszcze dostępne :(. Ja postaram się w weekend ( raczej w niedzielę ) przygotować dla Was dodatkowo rozpiski treningów w poście opisującym Nasze wydarzenie. Może to ułatwi Nam jakoś funkcjonowanie;). Mam nadzieję, że przez to nikt z Was nie zamierza zrezygnować! Ćwiczenia innych trenerów są nadal dostępne, a z Mel B coś wymyślę :).

Plan treningowy dla osób początkujących:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —>Plan 5 -PP

Dzisiejszy zestaw treningowy był łatwiejszy od tego, który wykonałyście wczoraj. Zdaję sobie z tego sprawę, że niektóre z Was mogą być zmęczone. Ćwiczenia z tej playlisty powinny pozwolić Wam odpocząć przed jutrzejszą  “burzą “.  Mam do Was jedną prośbę. Nigdy nie omijajcie rozgrzewki oraz rozciągania! To jest karygodny błąd. Jeżeli nie macie czasu wykonać całego zestawu i skracacie go o te dwie czynności, to lepiej ” wykluczcie ” jeden trening. Przed przystąpieniem do ćwiczeń TRZEBA i to OBOWIĄZKOWO rozgrzać ciało. Ćwiczenia rozciągające są tak samo ważne. Trzeba rozciągnąć spięte mięśnie :). W dzisiejszym zestawie pojawiły się boczki Tiffany. Jeżeli będziecie jutro odczuwały nieprzyjemny ból w okolicach nerek, to będzie oznaka zakwasów, a nie choroby ;). Jak Wam się podobał dzisiejszy plan ? Radzicie sobie z zestawami? Chciałybyście zmienić coś w drugiej fazie?

Plan treningowy dla osób zaawansowanych:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Plan 5 – PZ

Wy dzisiaj nie odpoczęłyście :). Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Poziom podstawowy za jakiś czas też będzie tak ciężko pracował jak Wy. W końcu wakacje coraz bliżej.Mam nadzieję, ze po dzisiejszym treningu rozładowałyście wszystkie złe emocje! Jak sobie poradziłyście z ZUZKĄ? Mam nadzieję, że było ciężko, bo tak powinno być. Jesteście już przemęczone? Jeszcze jeden i będziecie miały jeden dzień resetu, w który odpuszczacie WSZYSTKIE treningi. Nie wykonujemy nawet ćwiczeń na pośladki czy brzuszków. Rozciąganie i joga będą najlepszym rozciąganiem. Jak Wam się podobała dzisiejsza playlista? Jesteście zadowolone? A może chciałybyście coś zmienić ?:)

Drogie Czytelniczki,

Wiecie co? Jestem z Was dumna! Jak tam czytam Wasze komentarze pod każdym postem, to normalnie pojawi mi się taki wielki uśmiech na twarzy. Bardzo się cieszę, że osoby zaawansowane dzielą się radami z tymi, które dopiero zaczynają. W waszych opiniach jest tyle optymizmu, że można by było obdarować nim wszystkie mniej aktywne Kobiety ;).

Czekam na Wasze komentarze :).

Pozdrawiam serdecznie,

Wydarzenie: Wyglądaj w bikini jak Bogini

Dzień 1

Dzień 2

Dzień 3

Dzień 4

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

53 KOMENTARZE

  1. Dzisiejszy trening dla początkujących przyjemny <3
    Jednak nie lubię zestawów fitnessblender – są dosyć nudnawe i denerwuje mnie ten pan mówiący ciagle 😀 Ale dzielnie wykonuję wszystkie zestawy 😀
    Chociaż nie ukrywam, że treningi z Mel B to największa przyjemność pod słońcem 😀

  2. Dzisiejsze ćwiczenia w formie tanecznej były świetne, mogłabym je robić w kółko. Przyjemne z pożytecznym, dla mnie bomba! Te ćwiczenia z filmiku numer 2, to było coś, niektórych nie dałam robić, ale może to wynika z, jeszcze, bardzo słabej kondycji. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu dam radę zrobić wszystko 🙂

    • Oczywiście, że za tydzień pójdzie lepiej 🙂 Jak wcześniej nie robiłaś Tiffoczek, to jutro będą mega zakwasy !:) Zobaczysz!:)

  3. Chciałabym bardzo podziękować że Nas tak motywujesz ( bo myślę że motywacja i wsparcie jest jednym z nieodzownych elementów treningu i dążenia do cel ) cieszę się że natrafiłam na Ciebie , na ta stronę , że wspólnie mogę z innymi przeżywać zakwasy na pupie , zmęczenie po Zuzce , mam nadzieję że będzie nas coraz więcej i że nikt się nie podda 🙂

    • Nie macie mi za co dziękować :). Ja robię to co kocham i bardzo mi miło, że mogę innych zainspirować 🙂
      Pozdrawiam :*

  4. ja nie ogarnęłam do końca tego pierwszego ćwiczenia Zuzki, dlatego zrobiłam cały czas burpies i chyba to jest bardziej męczące niż to co ona robi, bo byłaam bardzo mokra, jak nigdy 😛
    a zaawansowane uda od Natalii dzisiaj poczułam 🙂

  5. Może dla ułatwienia wszystkim życia, napisałabyś nam które treningi mel b są potrzebne każdy sobie ściągnie na komputer ( dopóki są dostępne 😉 ) i później tylko byś pisała że teraz taki trening z mel b 😉 bo z nią się naprawdę fajnie ćwiczy (nie wiem czy nie najlepiej ;DD)

  6. dzisiaj w zaawansowanych był lajcik 🙂
    ale po wczorajszym tyłek nie daje mi o sobie zapomnieć. zakwasy i tak powinno być 😀

  7. Dzisiejszy trening to kompletna klapa, jak dla mnie.. Zestaw FitnessBlender jest nie dla mnie. Pierwszego ćwiczenia w ogóle nie byłam w stanie wykonać; przez to dalszy trening w ogóle był nie udany.. A teraz jeszcze czytam, że on był lekki i przyjemny. Kurcze, chyba jestem zmęczona bardziej niż czułam to do tej pory. Zobaczy się jak jutro będzie. Bo poddawać się nie mam zamiaru 😉

    • dla mnie też fitness blender był nie do zrobienia :/ zrobiłam chyba z dwa ćwiczenia… do męża się śmiałam, że wyginając się jak ta laska złączyłam wszystkie swoje fałdki i nie mogłam wykonać żadnego ruchu xD

      • haha, to itak lepiej jak ja, ja przy pierwszym miałam normalnie trzęsiawkę całego ciała przy każdej próbie ;pp

    • Kochana już jutro reset! Odpoczniesz a w poniedziałek ruszysz z powerem!:) Trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieję, że się nigdy nie poddasz!

      • Pewnie, że nie 😉 W ogóle nie biorę tego pod uwagę i mam nadzieję że nie zdarzy się nic takiego, żebym musiała przerwać 😉
        Dzięki za wsparcie i w ogóle za wszystko ;);*

  8. FitnessBlender nawet przyjemnie, glos tego Pana faktycznie drażniący, ale ważniejsze są ćwiczenia, które były nawet w porządku 🙂 Przy Tiffany mój korpus poczuł mięśnie o których nie miałam pojecia i tak ma być!! Traning faktycznie łatwiejszy niż wczoraj ale na pewno także skuteczny 🙂 Najbardziej cieszy mnie to, że gdy wstaje to myślę o tym co dziś poćwiczę, a nie (tak jak kiedyś), że nic mi sie nie chce! 🙂

    • Może te białe, sterylne tło troszkę wkurza, ale ćwiczenia są bardzo dobrze ułożone, przez co możemy uniknąć kontuzji a przede wszystkim super działają:) Warto je wykonywać!:)

      Pozdrawiam

    • Nie masz za co dziękować, a co do ZUZKI, to w czerwcu mi podziękujesz za jej zestawy 😉 Ja mnie zabijesz, to kto będzie układał zestawy?:D
      Buziaki :*

  9. Kolejny trening dla zaawansowanych zaliczony 🙂 tragedy nie bylo 😉 jedynie zuzka umeczyla 🙂 a Tiffany boczki I tak dokladam do kazdego treningu 🙂

    Ps: male pyt tips. Przy przysiadach podnoszac lewa noge do boku cos mi tam przeskakuje w bioderku 🙂 chyba musze porozmawiac z doktoriem… co myslisz?

    I thx za sympatyczny wicisk 🙂

    • Myślę, że powinnaś wybrać się do lekarza. Mam taki sam problem, tylko że od małego, mam dysplazję stawu biodrowego:). Lepiej pójść to sprawdzić 🙂

  10. Noo, w końcu mam czas i tu parę słów napisać:))
    Tak dziš głównie do początkujących- pamiętam jak ja zaczynałam ćwiczenia z Tipsi, na początku robiłam Mel B i wydarzenie do walentynek. Po jakiś 2 tyg dołączyłam ćwiczenia z różnych zestswów i wydarzeń, np 2 tyg spalania. Psmiętaj jak robiłam interwały i cardio typu jak spalić 150kalorii w 8 mon, ledwo dawałam radę dać z siebie 50%. Dkakanka z blenderem była masakrą, cardio z mel b też… Pamiętam jak prawie płakałam, że nie dam rady bo zs ciężko!! A teraz….;) ćwiczę 4 miesiące, już teraz coś co było wtedy zabójcze dziś jest dla mnie czystą przyjemnością:) czasem boli, ale musi czasem poboleć:) raz jest lepiej z kondycją raz gorzej, wiadomo, są różne dni… Jeszcze przy 2 dziabełków… Ale właśnie to ćwiczenia dają mi możliwość rozładowania i odreagowania. Teraz już sama dokładam do zestawów swoje ćwiczenia, mam coraz więcej ulubionych-tabata z Gacką, ćwiczenia z Tiffany, Zuzkę- coś co kiedyś pewnie byłoby dla mnie niedowykonania:)) a propo Zuzki, spróbuj Tipsi do któregoś zestawu dać ZWOW 47, jest jednym z moich ulubionych, po dzisiejszym np:) brzuch mi piekł chyba przez 2 dni a był tak mega napięty, jak nie był chyba nawet po zrobieniu 1000 brzuszków:P
    A więc dziewczyny, nie myślcie, że nie dacie rady!!! Skupcie się, na zestawie, róbcie swoim tempem, które i tak z czasem wzrośnie:) zobaczycie jak Wasze ciała zaczną się zmieniać i dopiero wtedy docenicie ten ból i wysiłek:))
    Trzymam za Was kciuki:) pamiętajcie, że kiedyś każda z nas też zaczynała:))))

    • No Kochana jestem z Ciebie bardzo dumna!:) Oczywiście, że dodam ZWOW 47! Nie chciałam od razu tyle ZUZKI dać, bo mogłoby to zdemotywować:) .
      DAMY RADĘ! Podoba mi się Twoje pozytywne nastawienie!:)
      Pozdrawiam i trzymam kciuki!

  11. Niestety dzisiaj musiałam sobie zrobić dzień przerwy, nadrobię go w niedziele :). Drugi dzień z rzędu pracowałam 12 h i już nawet nie wiem jak się nazywam. Ale żeby nie było, że jestem leniem to w pracy przerzuciłam kilkadziesiąt dość ciężkich skrzyń i był jeszcze mecz, w telewizji, ale zawsze 😛

  12. Mam pytanko, czy może wiesz coś o treningach siłowych? Mówie tu o takich, które można wykonywać w domu. Przeglądałam bloga ale nie trafiłam na notkę pod tym tytułem. Czytałam, że te treningi dają dużo szybsze efekty, ponieważ organizm spala kalorie także jakiś czas po jego zakończeniu.

    Dziś robiłam sobie trening fitnness blender HIIT było super. 🙂

    • O treningu HIT, INTERWAŁACH itp. można przeczytać na blogu. O treningu siłowym nie zdążyłam przeczytać, ale zawsze podkreślam, że trening z obciążeniem przyniesie lepsze efekty!:)

  13. Ja ćwicze w tym wydarzeniu dla początkujących zestawy. Dzisiaj dla mnie było za mało wysiłku [aż się zdziwiłam] i postanowiłam przed rozciąganiem dodać sobie jeszcze 10min brzuch z Mel B 🙂 Skoro już o Mel B to… nie można jakoś ściągnąć te filmiki od niej z yt nielegalnie ?

  14. właśnie skończyłam dziś prawie 4 km jestem z siebie dumna :-p niestety z racji tego nie dałam rady wykonać treningu z Zuzka 🙁 (moje buty wyglądają koszmarnie po wczorajszych deszczach -czas kopic drugie do ćwiczeń w domu ) za to zrobiłam 12 minutowy trening brzucha z Gacka … i dodatkowe rozciąganie. Dzięki Dominika ze tak nas motywujesz gdyby nie wyzwanie biegowe na pewno bym nie zaczęła tego robić !!!!!

    • Kochana jak poszukujesz niedrogich butów, dobrych do treningów, to w zakładce recenzje sportowe znajdziesz buty ELBRUS!:) Polecam!:) Ćwiczę w nich od stycznia!:) Jestem zadowolona:)
      PS: Nie masz za co mi dziękować!:)

  15. Ściągajcie Mel! Ćwiczenia z nią są super :)!
    Kobietki nie poddawajcie się, czas i tak mija a my go musimy jak najlepiej wykorzystać 🙂 Do lata co raz bliżej, a odkładanie i ”zacznę od jutra” nie ma sensu 😉
    Już 5! dzień za mną – jak ten czas szybko leci :))

  16. Dzisiejszy trening dla awansowanych był dla mnie lekki, oprócz Zuzki oczywiście 🙂 Lubię z nią ćwiczyć, udaje mi się trzymać tempo, tylko nie umiem wykonywać poprawnie wszystkich ćwiczeń 🙁 Mam nadzieję, że kiedyś mi się uda!
    Bieganie zaliczone! 🙂 Znalazłam już dobre miejsce do biegania 🙂 Kiedy byłam na osiedlu pogonił mnie pies, ostatnio gonił mnie jak biegałam z miesiąc temu, a teraz to nawet maszerować mi nie daje, haha 😀 Musiałam się wydzierać ‘zostań’,to na niego działa, tak głośno szczekał, że krzyczałam na całe osiedle, jego atak jest naprawdę groźny , haha 😀
    Pozdrawiam i życzę wszystkim wymarzonych efektów ćwiczeń :*

  17. Wiesz, cieszę się bardzo, że trafiłam na Twój blog (w sumie to najpierw fanpage). Rok temu ćwiczyłam z Chodakowską, nie miałam zbyt wiele motywacji i szybko mi się nudziło, coraz więcej opuszczałam treningów, później przyszły wakacje a w październiku miałam operacje na kolano i musiałam je oszczędzać, dalej muszę ale próbuję wracać powoli do ćwiczeń. Dzięki temu, że dołączyłam do grupy na fb codziennie mi przypominasz o ćwiczeniach i bardzo motywujesz. Dopiero zaczynam ale mam nadzieję, że tym razem zapał nie przejdzie mi tak szybko, zresztą już widzę efekty 😉 Bardzo fajnie prowadzisz tego bloga i mam nadzieję, że Tobie również zapał do dalszego prowadzenia nie przejdzie ;D

    Serdecznie pozdrawiam i dziękuję :*

    • Cieszę się, że jesteś zadowolona:) .
      Dzięki takim komentarzom na pewno mi nie minie zapał:) Mam nadzieję, że Wam też!:)
      Pozdrawiam i trzymam kciuki!:*

  18. Do zestawu dla początkujących dorzuciłam sobie ćwiczenia na nogi, pośladki i brzuszek bo to moje kompleksy 🙂 i czuję się super usatysfakcjonowana.

  19. Jestem tak smutna 🙁 ćwiczenia na boczki to cos na co czekalam! a akurat dzisiaj musieli mnie zawalic praca tak ze kompletnie nie mialam gdzie wsadzs treningu, ale uznalam ze ten dzien odpracuje w niedziele no cóż moje cialo dzis mialo “relaks” choc w pracy byl zapiernicz.
    Jutro obowiazkowo trening 🙂 plus mam 2.5 h zajęć tanecznych 😀 to bedzie dzień!
    🙂

  20. Hej ! 😉 zaczęłam ćwiczyć od 4 dnia 😉
    dzisiaj będzie wasz 6 dzień a mój dopiero 3 🙁 brak mi motywacji 🙁 mam nadzieję że dotrwam !

    • Nie poddawaj się! Jak już zaczęłaś, to ćwicz! Chcę widzieć codziennie Twój komentarz!:) Najgorsze co możesz teraz zrobić, to się poddać!:)
      WIERZĘ W CIEBIE!:)

  21. Kalcia, nie poddawaj się!:) Pisz codziennie komentarz na blogu- to motywuje, bo pokazujesz, że z nami jesteś:) I masz motywację, żeby ćwiczyć. Każda ma raz lepszy, raz gorszy dzień, różne problemy i obowiązki. Ale po jakimś czasie jak będziesz miała lepszą kondycje, a Twoje ciało zacznie się zmieniać- satysfakcja będzie Cię rozpierać. Każda się boryka z podobnymi spadkami motywacji. Pomyśl ile osób pisze do początkujących, żeby się trzymały, że po jakimś czasie będzie szło lepiej- tyle osób myśli także o Tobie:) Nie jesteś sama, więc uszy do góry i ćwiczymy:) Te pierwsze dni są najgorsze, po pierwszym tygodniu już z górki- zobaczysz:) Ja też właśnie skończyłam pracę i zabieram się za ćwiczenia. Potem gotowanie obiadu i masę innych zajęć- wszystko da się pogodzić:) a wysiłek fizyczny uzależnia, serio! Prawda dziewczyny?

  22. Miałaś rację! Ja wykonywałam Tiffany bardzo sumiennie i dziś ledwo się poruszam. Nie wiedziałam, że takie przyjemne ćwiczenia następnego dnia będą tak odczuwalne. Ale przynajmniej to dowód, że byłam dokładna i sumienna 🙂 Dziękuję 🙂

  23. Witam 🙂
    Pisałam na mail-a mój problem, ale od kilku dni nie otrzymałam odpowiedzi.
    Napiszę w skrócie jeszcze raz 🙂

    Od lutego zaczęłam (podejście drugie) ćwiczyć systematycznie.
    Robię ćwiczenia z Mel B, ponieważ z Ewą Chodakowską spałam – niczym mnie nie zmotywowała.
    Luty zaczęłam troszkę lajtowo, ale standardowe ćwiczenia czyli brzuch, abs, cardio.
    Marzec przebiegł pod kątem “miesięcznego wyzwania z Mel B” + przysiady, co dzień zwiększałam ilość.
    W kwietniu zrezygnowałam z przysiadów, zaczęłam robić boczki Tiffany i nogi (do tego abs i pośladki).
    Ćwiczę co dzień, czasem jest dzień przerwy, gdy po prostu nie mam na to czasu.

    No i nadal nie zgubiłam ani jednego cm… 🙁
    Zauważyłam, że wyrobiły mi się “bicepsy” 🙂 i uda (od przysiadów), lecz brzuch jaki był taki jest… ;(
    A właśnie na tym mi najbardziej zależy, żeby zgubić oponkę.

    Czy mogę prosić o jakieś rady, pomoc ??
    Będę bardzo wdzięczna!! 🙂

    • Hej, hej 🙂

      Przeprasza, ale nie doszłam jeszcze do Twojej wiadomości :).
      Jak wygląda u Ciebie dieta? 70 % sukcesu, to zdrowe odżywianie. Bez niego nie uda się nic osiągnąć:). Brzuch najciężej jest zgubić, najlepsze jest bieganie:) Robienie ABS itp. Nie pomaga w spaleniu tkanki, tutaj potrzebne są aeroby!:)

      • Fakt, że diety nie mam żadnej… Ale moim zdaniem chyba nie jest mi potrzebna, bo jestem szczupłą osobą i dość drobną 🙂
        Myślę, że zdrowo się odżywiam, bo stawiam na owoce i warzywa (słodycze tylko w “ciche dni”), woda zamiast napojów, itd.
        Do tego dodam, że jeżdżę na rowerze i na rolkach.

        Jakie aeroby mogę wykonywać ??
        Poproszę o jakąś liste ćwiczeń 🙂

        Widzę inne dziewczyny i motywują mnie zdjęciami, ale im to jakoś szybciej idzie… U mnie zaczął się 3 miesiąc i nic.

  24. ja dzisiaj odrabiam ten trening 🙂
    w czwartek i piątek miałam chwilowe załamanie, nie ćwiczyłam i wsuwałam tylko w siebie słodycze (dwa opakowania Milki Crispello i Delicje)… Dalej czuję się z tym okropnie, że za niedługo wakacje a ja oddalam się od wymarzonej sylwetki 🙁
    jednak nie zamierzam się poddać, jestem znowu w grze, chociaż efekty mojej pracy są na razie niewielkie!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular


Fatal error: Uncaught ErrorException: md5_file(/home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/litespeed/css/d1fbe57e5d2f1cfb2a2b884afb8e537c.css.tmp): failed to open stream: No such file or directory in /home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/plugins/litespeed-cache/src/optimizer.cls.php:130 Stack trace: #0 [internal function]: litespeed_exception_handler(2, 'md5_file(/home/...', '/home/klient.dh...', 130, Array) #1 /home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/plugins/litespeed-cache/src/optimizer.cls.php(130): md5_file('/home/klient.dh...') #2 /home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/plugins/litespeed-cache/src/optimize.cls.php(837): LiteSpeed\Optimizer->serve('https://tipsfor...', 'css', true, Array) #3 /home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/plugins/litespeed-cache/src/optimize.cls.php(330): LiteSpeed\Optimize->_build_hash_url(Array) #4 /home/klient.dhosting.p in /home/klient.dhosting.pl/womenstore/tipsforwomen.pl/public_html/wp-content/plugins/litespeed-cache/src/optimizer.cls.php on line 130