czwartek, 25 kwietnia, 2024
Strona głównaWydarzeniaMEL B WYDARZENIE"70 dni z Mel B" Podsumowanie - Dzień 6

“70 dni z Mel B” Podsumowanie – Dzień 6

Ostatni trening w tym tygodniu jest już za nami. Nie wiem czy wiesz, ale już połowa I fazy jest za Tobą? Mówi się, że po 20 dniach człowiek już załapuje rytm i przyzwyczaja się do aktywności, także prawdopodobnie jeżeli teraz nie masz czasami ochotę na trening, w najbliższym czasie powinno to się zmienić. Nie możesz się tylko poddać.

Podsumowanie 6 dnia wrzucam z jednodniowym opóźnieniem. Zazwyczaj w każdą treningowa sobotę będę wrzucała podsumowanie dopiero w niedzielę. Mam nadzieję, że rozumiesz – rodzina i takie tam sprawy.

Koniec tego plotkowania, wracamy do najważniejszego – naszego treningu …

Sobotni trening był bardzo przyjemny – mam nadzieję, że też tak uważasz. Trening pupy, to sama przyjemność, a do tego niezły wycisk dostały nasze ręce. Precz z tymi bułeczkami pod pachami! My nie będziemy miały ich do sylwestra! 🙂 Cardio do dnia dzisiejszego ma prawo sprawiać Ci problem. Nie przejmuj się tym. Z każdym treningiem  będzie lepiej.

UWAGA! Od poniedziałku zaczynamy wszystkie treningi od nowa. Obserwuj swoje postępy!

Dzisiejszym prezentem dla Ciebie jest motywująca tapeta na pulpit z kalendarzem. Pobierz, ustaw na swój pulpit, a ona już zadziała sama na Ciebie i przypomni Ci o naszym wydarzeniu. Pobierz PDF:  KLIK

Kochana, daj znać jak poszedł Ci sobotni trening i co robiłaś dzisiaj w trakcie resetu? 🙂 Mam nadzieję, że odpoczęłaś i jesteś gotowa do nowego tygodnia treningowego. Dasz radę, trzymam za Ciebie kciuki! Nie poddawaj się, jesteś jedną z najlepszych – pamiętaj o tym!  Czekam na Twoje podsumowanie.

PRZYDATNE LINKI:

  • Plan treningowy FAZA I ===> klik
  • Podsumowanie dzień 1 – do pobrania darmowy planner ===> klik
  • Podsumowanie dzień 2 – do pobrania darmowy pdf z koktajlami oczyszczającymi ===> klik
  • Podsumowanie dzień 3 – do pobrania darmowy pdf z sałatkami ===> klik
  • Podsuwanie dzień 5 – do pobrania przepis w pdf na najlepsze placki śniadaniowe ===> klik

Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki,

Dominika

 

Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

12 KOMENTARZE

  1. Dałam radę, wczorajszy trening wykonany, dziś leń do rozciągania (strasznie mnie nudzi), spaceru nie było, miałam próbę orkiestry i nie było czasu, potem już zajmowanie się maluchem, jedyna aktywność – droga do i z kościoła.

  2. Dziś był 5 km spacer 🙂 Poślady i ramiona to moje ulubione treningi z Mel B.Jutro zaczynamy drugą rundę ???

  3. Trening minął przyjemnie. Dalej problem z końcowym Cardio. Pytanie dla was, ćwiczycie w domu w butach czy boso?

  4. Ja niestety w sobotę nie miałam możliwości odbyć treningu. Od samego rana porządki na zmianę z opieką nad dziećmi, później wielkie zakupy, a na wieczór niespodziewany gość. Dzień spędziłam bardzo aktywnie, ale trening sobotni wykonałam dopiero dzisiaj. Pośladki to dla mnie nadal wyzwanie, ale podołałam, ramiona można powiedzieć były dla mnie wytchnieniem, taką ciszą przed burzą, którą były ćwiczenia cardio. Brakło mi sił na uczciwe wykonanie dwóch ostatnich ćwiczeń, mimo wszystko jestem z siebie dumna, cała błyszczałam się od potu. Bezcenny był widok męża uważnie obserwującego moje poczynania. Niezły doping !

  5. Zaliczony cały tydzień! 🙂
    Sobotni trening najprzyjemniejszy ze wszystkich, najbardziej mi podpasował.
    Minusem jest tylo to, że od tygodnia borykam się z dość moxnym przeziębieniem i wbsobote najzwyczajniej kaszel próbował mnie zabić na treningu…
    Ale nie poddałam się 🙂
    Dziś przerwa z Mel, ale dodatkowe 30 dniowe wyzwanie trwa dalej, czyli przysiad przy ścianie zdobiony 🙂
    A na resecie dzisiejszym zrobiłam przepyszne babeczki z amarantusem 😀

  6. Myślałam że z każdym dniem będzie łatwiej … owszem zakwasy mniejsze ale wycisk niezły ?? lubię tak się pocić wtedy wiem że mój tłuszcz płacze ?

  7. pierwszy tydzień za mną i dzisiejszy trening też zrobiony. Niestety dalej nie mogę zrobić całego treningu nóg (robię dopóki mi sił wystarcza te pierwsze ćwiczenia, później już całą minutę) oraz mam problem z cardio. jeszcze jestem niestety słaba. I zapomniałam kompletnie o miesięcznym dodatku. 🙁

  8. Cały tydzień zaliczony! I jestem z siebie bardzo dumna, już nawet widzę pierwsze minimalne efekty. Mam nadzieję, że się nie poddam i wytrwam do końca. Jedyny problem to to, że nie mogę robić body wrappingu ze względu na pajączki, pękające naczynka i żylaki pod kolanami 🙁

  9. Podsumowując poprzedni tydzień: było mi momentami bardzo ciężko. Dałam radę zrealizować wszystkie dni bez ściemy a dziś zauważyłam, że co by się nie działo to muszę ” zrobić trening ” 🙂 Uzależniona 😉 Mam jednak mały niedosyt w różnorodności ćwiczeń. Czy te playlisty są na wszystkie 70 dni ? Jeśli tak to obawiam się, że mogę się nimi znudzić. Może dałoby się je zmieniać ? Co Ty na To ?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular