Prawda jest taka, że przez wielu nazywana dieta Montignaca nie jest tak naprawdę dietą! Jest to koncepcja żywieniowa, która skierowana jest przede wszystkim do osób, które chcą stracić trochę na wadze, zmniejszyć ryzyko wystąpienia wielu chorób np. miażdżyca, niedotlenie serca itp. Dodatkowo zapobiega powstawaniu cukrzycy II typu.
Dieta Motnignaca czy metoda Montignaca?
Decydując się na Montignaca, nie rezygnujemy ze wszystkiego. Absolutnie nie głodzimy się! Tutaj po prostu zmieniamy swój dotychczasowy tryb żywienia. Zaczynamy jeść znacznie lepiej niż wcześniej i wcale nie jemy mało jakby niektórym mogło się wydawać. Dlatego do tego stylu odżywiania zdecydowanie lepiej pasuje określenie “metoda”.
Na czym polega?
W trakcie stosowania tej metody uczymy się wybierać wartościowe produkty. Wcale nie muszą być one małokaloryczne – jej twórca uważa, że to nieprawdą jest to, że tyjemy poprzez spożywanie dużej ilości kalorii. Uważa, ze dzieje się tak przez wybieranie złych produktów. Wyróżniamy dwie fazy:
- Faza I: Zrzucenie zbędnych kilogramów – Jej długość zależy od tego, ile chcemy zrzucić kilogramów. Głównym założeniem jest wybierania odpowiednich tłuszczów i białek oraz spożywanie właściwych produktów węglowodanowych, których indeks glikemiczny wynosi od 50 w dół. Węglowodany z niskim wskaźnikiem indeksu glikemicznego w przedziale do 35 możemy łączyć z tłuszczami, węglowodany o wysokim wskaźniku indeksu glikemicznego – do 35 do 50 łączymy tylko z białkiem lub warzywami. Dzięki temu posiłki nie będą podnosiły drastycznie poziomu cukru we krwi. Dzięki dobrze dobranym produktom, zapobiegamy gromadzeniu się tłuszczu w organizmie i zmuszamy go do rozłożenia zapasów (utraty tkanki tłuszczowej).
- Faza II: zachowanie prawidłowej masy ciała: Nadal wybieramy węglowodany, których indeks glikemiczny nie jest wysoki. Oczywiście możemy od czasu do czasu zjadać produkty o wyższym poziomie indeksu glikemicznego. Faza II jest takim nowym stylem żcyai, którego się już nauczyliśmy i prawdopodobnie zostanie już do końca życia.
7 podstawowych grup produktów spożywczych według Montignaca:
- białkowe,
- węglowodanowe – wyróżnił złe, które znacząco podnoszą poziom cukru we krwi i dobre, które w minimalny sposób lub w ogóle nie podnoszą poziomu cukru we krwi, a ich indeks glikemiczny jest niski.
- warzywa,
- owoce,
- rośliny strączkowe,
- nasiona i tłuszcze,
Jak łączyć produkty?
Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, żeby węglowodany o niskim IG najlepiej spożywać w towarzystwie białek. Nie zaleca się łączenia owoców z białkiem i tłuszczem (ta zasada ma zapobiegać fermentacji). Jest jednak niewielka lista owoców, które możecie zjadać np. z jogurtem: truskawki, maliny, jagody, jeżyny, porzeczki. Produkty tłuszczowe podajemy z produktami białkowymi i węglowodanowymi o niskim indeksie glikemicznym.
Zasady:
- Jemy 3 główne posiłki (w dwóch podstawą są węglowodany, w jednym tłuszcz),
- Nie podjadamy między posiłkami, jemy tyle, żeby się najeść, a nie przejeść,
- Twoje śniadanie powinno być obfite i najlepiej zjeść je do godziny po przebudzeniu. Porcja obiadowa powinna być normalna, natomiast kolacja lżejsza.
- Codziennie zjadasz 1,5 g białka na kilogram masy ciała,
- Posiłki spożywaj z przerwą 3 godzinną. Wyjątkiem są dania tłusczowe, wtedy następny posiłek powinnaś zjeść po około 4 h. Ostatni posiłek jedz około 3 h przed położeniem się spać,
- Unikamy mocnej kawy, herbaty,
- Nie pijemy w trakcie jedzenia – pijemy 30 minut przed posiłkiem lub po posiłku,
- Chleb pełnoziarnisty powinnaś jeść tylko na pierwszy posiłek w ciągu dnia,
- Eliminacja niezdrowych produktów: słodkie napoje, słodycze itp.
- Owoce jemy tylko pól godziny przed posiłkiem lub 3 h po nim (nie jemy ich na kolację ani po kolacji),
Przykładowy jadłospis diety Montignaca:
30 minut przed śniadanie: szklanka wody + owoc gruszka około 30 ig
Śniadanie: posiłek węglowodanowy z białkiem: 2 kromki chleba pełnoziarnistego, twaróg z rzodkiewką i szczypiorkiem,
Obiad: posiłek składający się z tłuszczu i białka: 50 gramów komosy ryżowej, 100 gramów piersi z kurczaka usmażonej na łyżce oleju, kefir,
Kolacja: posiłek węglowodanowo-białkowy lub białkowo-tłuszczowy: omlet z pieczarkami, papryką i sałatą,
Co sądzicie o takim stylu odżywiania? Ja jestem wielką zwolenniczką takiej diety. Przede wszystkim nie ma tutaj liczenia kalorii, posiłki są naprawdę dobrze zbilansowane, a same badania potwierdzają, że jest to jedna z najskuteczniejszych metod odchudzania, która w trakcie pierwszej fazy pozwala spalić od 1-2 kg w ciągu tygodnia.
Pozdrawiam,
Dominika
Stosuję od lat 🙂 jest świetna. Teraz trochę przytulam, bo pęknięta łąkotka skutecznie utrudnia mi uprawianie sportu, ale czuje się dobrze i wyniki badań mam dobre 🙂 mama zbiła cholesterol i trójglicerydy tą dietą (lekarka zmniejszyła jej o połowe wszystkie dawki leków), a mój chłopak po roku stosowania ma cukier w normie. Polecam! Zwłaszcza, że na rynku są polskie odpowiedniki 🙂 dostosowane do naszych warunków