Jesienna pogoda niestety nie wpływa pozytywnie na wygląd naszych włosów. Większości z nas włosy o tej porze roku strasznie wypadają, puszą się i w dotyku są szorstkie. Dlatego postanowiłam przygotować dla Was listę domowych maseczek odżywczych do włosów, które naprawdę poprawią ich kondycję, a przede wszystkim są szybkie w przygotowania i w ich składzie nie znajdziemy żadnych silikonów (wiem, że niektórym służą, dlatego zawsze można dokupić w sklepie z półproduktami) i innych substancji, które negatywnie na nie wpływają np. sls.
1) Maseczka z miodem
Jakiś czas temu znalazłam ją na jakimś blogu. Mam zwyczaj zapisywania informacji, które mogą mi się przydać. Mogę Wam powiedzieć, że efekt jest niesamowity! Włosy są delikatne, pełne blasku, wspaniale pachną, są nawilżone oraz lepiej się układają. Tak naprawdę to wyglądają wspaniale bez dodatkowego układania. POLECAM!
Składniki: 3 żółtka, 1,5 łyżki oleju kokosowego, 1,5 łyżki oleju migdałowego, 1 łyżka olejku rycynowego, 3 łyżki miodu, łyżka cytryny.
Sposób przygotowania: Wszystkie składniki razem mieszamy, nakładamy na głowę. Najlepiej owinąć włosy folią, a na to ręcznik. Po około 60 minutach możemy zmyć ją z głowy.
Jak widzie potrzebujemy do niej wielu składników ale efekt jest niesamowity!
2) Maseczka nadająca połysk włosom
Polecana jest osobom, które mają matowe włosy.
Składniki: 2 łyżki jogurtu naturalnego, łyżka miodu, 1 żółtko
Sposób przygotowania: Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Nałożyć na umyte, wilgotne włosy. Nałożyć czepek albo folię na głowę, a an to ręcznik. Zmyć po 30-40 minutach.
3) Maseczka z oliwy z oliwek
Składniki: 4 łyżki oliwy z oliwek, 4 łyżki gorącej wody
Sposób przygotowania: Oba składniki połącz ze sobą. Mieszankę nałóż na włosy, załóż czepek lub owiń folią, a na to nałóż ręcznik. Po 30 minutach umyj głowę szamponem
4) Kompres z olejku kokosowego:
Składniki: olej kokosowy.
Sposób przygotowania: Pogrzej olej kokosowy, wetrzyj w skórę głowy ( podobno przyśpiesz wzrost włosów ), resztę nałóż obficie na długość swoich włosów. Nałóż czepek i trzymaj tak długo jak to jest możliwe. Najlepiej nałożyć wieczorem i rano umyć głowę dwa razy.
Zastanawiacie się dlaczego tak ważne jest owijanie włosów folią ? Pod wpływem ciepła składniki odżywcze maseczek wnikają w łuski włosów.
Jeżeli znacie jakieś maseczki odżywcze do włosów, które idealnie nadają się na tą porę roku to możecie podzielić się przepisami w komentarzach:).
Ps: Czy któraś z Was miała do czynienia z laminowaniem włosów lnem lub żelatyną? Jestem ciekawa efektów ale nie wiem jak się za to zabrać. Chęcią psłucham porad od bardziej doświadczonych osób w tym temacie :).
Podobny post:
Domowe maseczki do włosów zniszczonych
Pozdrawiam,
Dominika
Polecam poczytać o laminowaniu tu:
http://modanablogi.blogspot.com/search/label/laminowanie
Mnie laminowanie ani nie zachwyciło ani nie zniechęciło.. nie widziałam jakichś większych efektów, ale po pierwsze robiłam to tylko raz, a po drugie mam bardzo zniszczone włosy, więc może dlatego nie było jakiś cudownych efektów :)))
Aczkolwiek od osób trzecich słyszałam bardzo dużo dobrego na temat laminowania 🙂
Pozdrawiam,
J.
Dzięki 🙂 Poczytam:*
Mam dokladnie takie same wrażenia jeśli chodzi o laminowania włosów 😉 też mam bardzo zniszczone i także raz próbowałam wiec szału nie było hehe ale również słyszałam że wielu osobą laminowanie poprawiło wygląd włosów 😉
Łał! Naturalne składniki do maseczek , będę próbowała. O laminowaniu czytałam, ale nie próbowałam. Jestem ciekawa tego, ale trochę się boję, że zniszczę sobie włosy.
Ja tak samo 🙂
Polecam spróbować oleju jaśminowego. Według mnie efekty podobnego do kokosowego, z paroma plusami: włosy są delikatniejsze w dotyku, nie są oklapnięte, nie przetłuszczają się tak szybko jak po kokosowym. Olej można kupić np. w Kuchniach Świata za 9zł 🙂
Do tego Vitapil i Seboradin, włosy przy takim zestawieniu są miękkie w dotyku, lśniące, mocne i nie lecą z głowy jakby się chciało zmienić je na nowe futerko 😉