Zbliżamy się do końca lata. Trzeba zaopatrzyć się w cieplejszą odzież sportową. Lidl wziął to pod uwagę przygotowując swoją nową ofertę. Od jutra w sklepach znajdziecie między innymi bluzy dresowe, spodnie dresowe, topy. Najbardziej polecam spodnie dresowe. Sama mam jedne z ich oferty i służą mi do dnia dzisiejszego. Jeżeli jesteście ciekawe recenzji, zapraszam tutaj ===> klik. Teraz zobaczcie co tym razem dla nas przygotowano.
Zacznijmy od ciepłych bluz sportowych. Może niekoniecznie nadają się one do treningów, ale na pewno przydadzą się podczas rozgrzewki. Mamy do wyboru 8 wzorów. Każda bluza kosztuje 39 zł. Moje serce podbiła rozpinana, dłuższa, szara bluza oraz wkładana przez głowę z piórkami(?).
Kolejną rzeczą, która znalazła się w najnowszej ofercie są spodnie dresowe. Jeżeli przynajmniej trochę będą przypominały te, które udało mi się kupić już jakiś czas temu, na pewno skuszę się przynajmniej na jedną parę. Tamte noszą się REWELACYJNIE. Ciągle wyglądają bardzo dobrze, a przede wszystkim są milusie i już kilkakrotnie umiliły mi zimy, jesienny wieczór. Tym razem do wyboru mamy 4 modele. Każdy z nich kosztuje 29 zł. Podoba Wam się model w kwiaty? Nie jestem do niego przekonana i na pewno będę “polowała” na granatowe lub fioletowe spodnie.
Przeglądając dalej gazetkę, znajdziemy w niej obuwie sportowe w cenie 59 zł. Niestety nigdy nie umiem Wam powiedzieć jak się trenuje w butach w Lidla, ponieważ sama takich nie mam. Jedno jest pewne. takie buty na pewno sprawdzą się u osób rozpoczynających przygodę z treningami i u osób, które do tej pory trenowały na bosaka bądź w trampach, które kompletnie się do tego nie nadają.
Damskich koszulek funkcyjnych powinniśmy mieć w szafie naprawdę dużo. Zwłaszcza osoby, który chodzą codziennie na siłownie. Oczywiście nie mogło zabraknąć ich w ofercie Lidla. Top damski kosztuje tym razem 24,99 zł i do wyboru mamy 3 wzory.
Jeżeli wolicie trenować w topach, dla Was również się coś znajdzie. Tym razem mamy 4 wzory, jedne z nich krótki w etniczne wzorki. Każdy z nich kosztuje 17,99 zł.
W gazetce znajdziemy również biustonosze sportowe, które moim zdaniem bardziej spełniają rolę topów sportowych. Czasami w ofertach Lidla trafiają się całkiem dobrze trzymające biustonosze. Te niestety tak nie wyglądają. Oczywiście trzeba poczekać z oceną do zobaczenia ich na żywo. Mimo tego, że bardzo podobają mi się wizualnie, na pewno nie kupię żadnego z nich. Cena za sztukę wynosi 19,99 zł.
Ostatnią rzeczą, która znajduje się w damskiej ofercie i na którą warto zwrócić uwagę, są legginsy o długości 7/8. Mamy do wyboru 3 wzory. Każdy z nich kosztuje 29,99 zł. W pasie posiadają praktyczną kieszonkę np. na drobne bądź kluczyk.
Jak Wam się podoba najnowsza oferta? Wybieracie się jutro do Lildla? Co najbardziej Wam się spodobało? Tak jak Wam już wspominałam, będę “polowała” na spodnie dresowe i bluzę. Ale czy uda mi się kupić coś w godzinach popołudniowych? Okaże się jutro. Dajcie znać, jeżeli u Was w kraju już ta oferta w Lidlu była i napiszcie na co warto zwrócić uwagę i jak wypadają produkty jakościowo. Czekam na Wasze komentarze :).
Pozdrawiam,
Dominika
Hmm, kusi mnie ta bluza z krótkim rękawem i stanik sportowy, ale zdobycie tego, co się chce w Lidlu, graniczy z cudem… Niestety. Nie wiem, czy tak ludzie się na to rzucają, czy tak mało sztuk mają w sklepach. :C
Ja lece, pedze po buty 🙂
Który model? 😀
Podobają mi się najbardziej legginsy i sportowe staniki 🙂 Może trzeba by się wybrać na otwarcie, bo potem jak zwykle nic nie będzie. Chociaż przerażają mnie te tłumy i walka o ciuszki… 😛
Bardzo fajne ubrania wypuszcza Lidl. Na pewno skuszę się na top, bo nigdy takich ubrań za wiele. Zastanawiam się na tymi butami sportowymi, ale chyba je wezmę (o ile je znajdę). Również zaciekawiły mnie biustonosze. Tylko nie wiem w jaki sposób określić czy są one dobre.
Myślę, że najlepiej kupić i w domu przymierzyć. Z tego co wiem, to można robić zwrot chyba do 7 dni w Lidlu.
Karola tych rzeczy jest w sklepie o 7 bardzo dużo. Z racji tego, że pracuje dość blisko LIDLa to wychodzę wcześniej i uda mi się czasami coś upolować. Prawda jest taka, że gro ludzi bierze po kilka sztuk jednej rzeczy i albo tym handlują dalej albo kupują dla siebie/rodziny.
Oj tak. To jest nagminne. Może warto wprowadzić jakieś ograniczenie np po 2 sztuki danej rzeczy na osobę. Później takie handlary handlują rzeczami z Lidla w dwa razy wyższych cenach 😀
Jak widzę wypchane wózki tych "Januszy biznesu" to mnie strzela. Po 10 koszulek, spodni butów itd. Na parkingu przed 7 nie ma gdzie auta postawić, a kolejki do kas jak za komuny.
Lidl ma świetne jakościowo ciuchy. Mam bluzki, które po dwóch latach wyglądają świetnie.
Ja na pewno skuszę się na bluzę i leginsy ;). Mam na oku lidla w którym nie powinni mi o 7 wszystkiego wykupić 😉
Podobają mi się bluzy:)
Kupiłam ostatnio w Lidlu buty do biegania. Bardzo wygodne, z przewiewną siateczką i w świetnej cenie! Kilka dni później wybierałam się na pielgrzymkę i założyłam właśnie te nierozchodzone buty. Moje zaskoczenie było ogromne, ponieważ przeszłam całe 200km w tych jednych butach bez nawet jednego odcisku, dlatego polecam je wszystkim!!!
Czy te buty sportowe z lidla nadają się także do biegania?:)
Ja mam jedne i biegam amatorsko, ale uważam, że są super. Nic mnie nie boli, wygodniutkie, naprawdę przystosowane do biegania.
Ja też mam jedną parę butów do biegania z Lidla. Kupione z kilka lat temu (nie pamiętam dokladnie) i do tej pory mi służą i wyglądają świetnie, pomimo, że już chyba z setkę razy je prałam. Teraz już posiadam Nike do biegania i raczej w nich śmigam, ale na początek takie za te 60-70 zł. są dobre, nie ma sensu od razu 400 zł. wydawać. 🙂
Ja chyba skurzę się na błękitny top i czarne legginsy, no i może granatowe dresy, bo ciągle szukam jakiś spodni, ale albo cena niefajna, albo materiał nie taki… Polecacie może jakieś sklepy, gdzie można dostać fajne i w miarę tanie rzeczy? Poza Lidlem oczywiście, bo chociaż sama nic nie mam jeszcze w ich oferty sportowej, to widzę, że dużo osób zachwala 😛
No i jeszcze zastanawia mnie ta kieszonka w legginsach, jakby zmieścił się tam smartfon to by było cudnie, ale coś mi się wydaje że to taka nieco mniejsza 🙁
Dziewczyny właśnie wróciłam z Lidla 🙂 I powiem Wam,że naprawdę warto się tam dzisiaj wybrać:)
Kupiłam właśnie granatowe spodnie dresowe i jestem bardzo zadowolona. Wyglądają ładnie, a rozmiar xs, który udało mi się zgarnąć naprawdę jest xeską, pasują idealnie. Zobaczymy co będzie dalej.
Kupiłam również krótki top z etnicznym wzorem,ten czerwony 🙂 Jest na tyle ciekawy, że chyba zamiast do ćwiczeń, będę używać go w codziennych stylizacjach 🙂
Zakupiłam też buty. Wydaję mi się,że do biegania powinniśmy zaopatrzyć się w coś lepszego, jednak do domowych, codziennych treningów będą idealne. Dobrze dopasowane, lekkie i stylowe 🙂
Dzisiejsze zakupy uważam za bardzo udane 🙂
Po raz pierwszy korzystam z ofert lidla, ale już wiem, że i następnym razem się wybiorę 🙂
Dziękuje Tipsi za informację, inaczej nie miałabym pojęcia o ofercie 🙂
Kupiłam te same spodnie! Są świetne! 🙂
Ja byłam dziś już o 7 w LIDLU i o dziwo nie było dużo ludzi, tylko, że kobiety w wieku +60 rzuciły się na te dresy jakby za darmo były.
Kupiłam wszystko co chciałam tylko u mnie było strasznie mało tych koszulek 🙁
U mnie o dziwo było wszystko. Topów sportowych tylko już nie widziałam.
leginsów jeśli kupujecie je z zamiarem biegania nie polecam – nie są dopasowane u góry i po prostu spadają w kroku w trakcie aktywności. w tej samej lub podobnej cenie są leginsy w decathlonie – i biją te z lidla na głowę.
U mnie zakupy udane, dużo kobiet szperało w dresach, ja wyrwałam leginsy, 2 koszulki, dresowe spodnie, niestety staniki są za duże , nawet rozmiar S 🙁 mam nadzieje ze leginsy sie sprawdzą i nie będą spadać 😉
Ja mam jedne leginsy z Lidla i się sprawdzają. Daj znać jak z tymi będzie u Ciebie 🙂
U mnie też, o dziwo udane. Nie wiem, dlaczego, ale myślałam, że ta odzież sportowa będzie dopiero 28. i przez przypadek trafiłam dzisiaj dość wcześnie do Lidla… 😀 I udało mi się coś upolować, zależało mi na staniku, ale nie było już rozmiarów. Ale za to legginsy miło mnie zaskoczyły i wzięłam dwie pary, ale S i M, bo nie mogłam się zdecydować na rozmiar (S jakieś dziwnie malutkie mi się wydawały, ale właśnie te są ok). Hm, trzeba oddać lub wymienić. I jeszcze na bluzę z krótkim rękawem się zdecydowałam. Trochę dziwna jest, ale już zostawię. I tak się przyda. A u mnie w sklepie niestety nie było już za bardzo koszulek, a szkoda. Jeszcze jakieś nerki by się przydały. 🙂
wow to musisz być naprawdę drobna 🙂 ja się miałam za drobną osobę, ale eSka akurat jest na mnie dobra i jestem szczęśliwą posiadaczką tego stanika – no może u dołu leciutko odstaje, ale przynajmniej nie ciśnie
Udało mi sie zaopatrzeć w dwie pary legginsów, dwa staniki sportowe i bluzkę – tą tańszą wesję 🙂
Ja zrobilam Lidlowskie zakupy zycia. Dwie pary dresow – granatowe i fioletowe rozm. S, gdzie czesto normalnie nosze jeansy rozm. 40. Dwie pary legginsow- czerwone i bialo-czarne rozm. M, swietne sa i wygladaja super! extra wzorki i swietnie sie trzymaja na pupie, nic nie spada. juz mam kilka spodenek do sportu i biegania z Lidla i jestem bardzo zadowolona. Jeden stanik, jest ok, rozm. M, bluza fioletowa M, bo chcialam cos luzniejszego, moze nie do sportu ale po domu fajna, i bluza rozpinana niebieska bardzo fajna (ale tez raczej nie do sportu). Top bialy rozm. M – bardzo fajny, nawet do biegania, z duza przestrzenia pod pachami, i top funkcyjny ten szary z kominem tez rozm. M i jest fenomanalny! do biegania, do sporow, ale jest tak stylowy ze mozna go nosic zupelnie normalnie – w sportowym stylo. Jestem mega zadowolona. Normalnie zazwyczaj nosze rozm. M u gory, a L na dole.
Pozdrawiam
Uwielbiam gazetki lidla 😉
Witam jak zamówić ten top sportowy czarny z napisem Run Faster?