poniedziałek, 25 listopada, 2024
Strona głównaEfekty treningówIdealna figura po ciąży - metamorfoza czytelniczki

Idealna figura po ciąży – metamorfoza czytelniczki

Coraz więcej kobiet decyduje się na aktywne spędzenie ciąży, oczywiście po wcześniejszym uzgodnieniu szczegółów treningów ze swoim lekarzem. Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę z tego, że zdrowy tryb życia, regularne uprawianie sportu jeszcze przed podjęciem jednej z najważniejszych decyzji w swoim życiu, znacznie wpływa na to jak szybko uda nam się wrócić po poradzie do formy. Kilka dni temu dostałam cudowną wiadomość od jednej z Was. Myślę, że Marta udowodni Wam, że mama też może mieć kaloryfer bez grama rozstępów, a bycie w ciąży nie musi negatywnie wpłynąć na sylwetkę, wręcz przeciwnie. 

” Cześć!

Ja również chciałam się pochwalić własną metamorfozą i zmotywować Was do działania. Treningi zaczęłam ok. 3 lata temu i pokochałam aktywność fizyczną. Przed ciążą idealnie przygotowałam swoje ciało na nowe wyzwanie. Większość ciąży ćwiczyłam z Chodakowską i trenerką Angeliką Pióro. Dzięki aktywności ciąża przebiegła pomyślnie i nie zostawiła zbyt wielu śladów na moim ciele. Nie da się jednak ukryć, że gdzieniegdzie odłożyło się troszkę zapasów. Miesiąc po ciąży rozpoczęłam pierwsze treningi, ale były bardzo nieregularne. W styczniu zaczęłam trening Instanity, ale po dwóch tygodniach kontuzja kolan zmusiła mnie do dłuższej przerwy. Teraz ćwiczę regularnie. Obecnie robię plan treningowy na oponki:). Trzymam się również diety, ale często pozwalam sobie na jakiegoś małego słodyczka:. Załączam swoje efekty.

SONY DSC

Ps. Minęło równiutkie 9 msc. Pierwsze zdjęcie wykonane w dzień porodu:)
Pozdrawiam:)
Ps 2. Dziewczyny! Zadbajcie o swoje ciało jeszcze przed ciążą. Dobre przygotowanie ciała i organizmu zaoszczędzi wam wielu zmartwień i cierpień. Mnie nie wyszedł ani jeden rozstęp! Jeżeli lekarz nie widzi przeciwwskazań możecie ćwiczyć całą ciążę (spokojniej w I trymestrze). “

Wiem, że mamy tutaj więcej takich fit mam, które udowodniły już niejednokrotnie że ich sylwetka może wyglądać lepiej niż u niejednej nastolatki. Chciałabym przypomnieć Wam jeszcze podobne metamorfozy:

 

Zostawcie kilka miłych słów dla autorki dzisiejszego wpisu. Jeżeli macie do niej jakieś pytania, wiecie co robić. Jestem ciekawa jak Wy przygotowywałyście się do podjęcia kolejnego wyzwania w swoim życiu i stania się mamą? Do którego miesiąca ciąży byłyście aktywne fizycznie? Może dzisiejszy wpis udowodni kobietom, które boją się przejść do kolejnego etapu w swoim życiu tylko dlatego, że martwi ich jak później będzie wyglądała sylwetka. Drogie Czytelniczki! Jak same widzicie po ciąży można wyglądać REWELACYJNIE! Pokazałyście to już kilkanaście razy.

Chciałam jeszcze raz pogratulować Marcie. Dzięki takim wiadomościom wiem, że kiedyś też będę mogła być dumną mamą z wysportowaną sylwetką;). Dziękuję za taką motywację!

Pozdrawiam,

Dominika

Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

17 KOMENTARZE

  1. Dla mnie bomba i wzór do naśladowania.
    Sama jestem mamą podwójną, synuś lat 7 i córeczka 3 miesiące. Również ćwiczyłam całą ciążę z Angeliką. Rozstępów brak. Przed ciążą namietnie siłownia :))
    Po porodzie zaczęłam po miesiącu z E. Chodakowską, obecnie Mel B i przymierzam się do karnetu przedpołudniowego na siłownię -godzinka z moją Niunią, liczę że będzie słodko spać w wózku, a mamusia poćwiczy :))
    Pozdrowienia dla wszystkich ciężko pracujących nad swoim słabościami.
    Tipsy super blog.

  2. Brzuszek wcale nie był taki duży, no ale pewnie duzo dały ćwiczenia w trakcie ciązy. Brawo! No i od razu rzucac się na Insanity?? Ja bym się troche bała 😛 Doradziłabym raczej na początek T25 tez nie łatwy trening, ale wystarczy by kondycja podskoczyła do tego poziomu by przejśc Insanity. Może stąd ta kontuzja? insanity to dosyć wymagający program, na pewno nie dla początkujących i nie od razu po ciązy!
    Ja przed swoja ciąża ćwiczyłam już 7 lat rózne formy aerobiku i myślałam, że jestem dosyć wysportowana… dopóki nie wzięła, się za INSANITY 😛 he he
    W ciązy bardzo dużo wody mi przybyło, tak, że przez kilka ostatnich miesięcy cięzko mi było nawet spacerować! Wyobraźcie sobie siebie dźwigające połowę swojej wagi na brzuchu! Ja tak miałam i o ćwiczeniach raczej nie było mowy. Po cesarce także szybko nie mogłam wrócić do ćwiczeń, a córeczka mała sówka nie chciała spać ani w dzień, a w nocy mało co, więc i czasu na ćwiczenia brakowało. Ale T25 mnie uratowało 🙂 i może waga mało spadła, ale za to po – 10 cm w talii i boczkach! XD

    Może i ja kiedyś wyslę Tobie Tipsi swoja metamorfozę? 😉 Jescze jednak pracuję nad sobą 🙂

    Powodzenia dla wszystkich mam zmagających się z kg po ciązy! Naprawdę sie da!

    • Cześć:) Masz rację. W czasie ciąży przybrałam ok 15 kg i ponad połowę straciłam zaraz po porodzie. Zanim zaczęłam Insanity zaostrzyłam treningi i te dwa tygodnie z Shaunem były dla mnie niesamowite. Gdyby nie kolana, zrobiłabym cały trening, bo czułam się niesamowicie. Miałam dużo energii i pozytywnego kopa. Myśl o tym, że daję radę i dotrzymuję kroku osobom na filmikach jeszcze bardziej mnie podkręcała:) co prawda miałam później przerwę na regenerację, ale nie żałuję:) teraz już moja motywacja słabnie, bo osiągnęłam prawie wszystko to co chciałam:) został tylko szpagat nad którym obecnie pracuję:)

      • Oj tak, Shaun T daje niesamowita motywację – aż chce się wracać do jego ćwiczeń i dawać z siebie więcej!
        Może teraz spróbujesz INSANITY MAX 30? Jest krótrzy niz oryginalny Insanity, ale bardziej intensywny (jeżeli mozna sobie wyobrazic bardziej intensywny trening 😛 ). Przerwy są, ale krótkie, tylko na złapanie oddechu. W lipcu ma wyjśc jego nowy program CIZE skupiony bardziej na tancu, niż na poszczególnych ćwiczeniach – juz się nie moge doczekać:)

        Jest jeszcze Insanity Asylum, ale ja osobiście jakos nie mogłam sie do niego przekonać. Możesz także spróvbować innych treningów nzw. BODY BEAST także daja kopniaka 😛

        Powodzenia!

      • Oj tak, Shaun T daje niesamowita motywację – aż chce się wracać do jego ćwiczeń i dawać z siebie więcej!
        Może teraz spróbujesz INSANITY MAX 30? Jest krótrzy niz oryginalny Insanity, ale bardziej intensywny (jeżeli mozna sobie wyobrazic bardziej intensywny trening 😛 ). Przerwy są, ale krótkie, tylko na złapanie oddechu. W lipcu ma wyjśc jego nowy program CIZE skupiony bardziej na tancu, niż na poszczególnych ćwiczeniach – juz się nie moge doczekać:)

        Jest jeszcze Insanity Asylum, ale ja osobiście jakos nie mogłam sie do niego przekonać. Możesz także spróvbować innych treningów nzw. BODY BEAST także daja kopniaka 😛

  3. Hej, mam pytanie – co polecacie na spalanie tkanki tłuszczowej z brzucha? 🙂 Bo bardzo chciałabym się za to wziąć, ale nawet nie wiem od czego najlepiej zacząć :/ Kiedyś próbowałam Mel B, ale od niektórych ćwiczeń bolały mnie placy, co sprawiło, że się strasznie zniechęciłam, a teraz mam naprawdę mocne postanowienie, więc baardzo proszę o radę.

    • Nie mozna spalic tkanki tluszczowej z jednej partii, np tylko brzucha. Musisz spalac ja ogolnie. Cardio, interwaly, bieganie i dieta. Wtedy brzuch tez zejdzie, ale pewnie jako ostatni. Niestety

  4. A ja cwiczyla prawie cala ciaze, smarowalan sie oliwka, nie przytylam wiele , cialo ladnie wracalo do normy, ale rozstepow narobilo sie bardzo duzo tydzien przed porodem… :(( chyba to tez zalezy duzo od genow

  5. Oj tak, Shaun T daje niesamowita motywację – aż chce się wracać do jego ćwiczeń i dawać z siebie więcej!
    Może teraz spróbujesz INSANITY MAX 30? Jest krótrzy niz oryginalny Insanity, ale bardziej intensywny (jeżeli mozna sobie wyobrazic bardziej intensywny trening 😛 ). Przerwy są, ale krótkie, tylko na złapanie oddechu. W lipcu ma wyjśc jego nowy program CIZE skupiony bardziej na tancu, niż na poszczególnych ćwiczeniach – juz się nie moge doczekać:)

    Jest jeszcze Insanity Asylum, ale ja osobiście jakos nie mogłam sie do niego przekonać. Możesz także spróvbować innych treningów nzw. BODY BEAST także daja kopniaka 😛

  6. Tipsi, dlaczego najwięcej metamorfoz czytelniczek jest o mamach po ciąży? Rozumiem, że są one również istotne i potrzebne kobietom, które twierdzą, że ciąża to skazanie na nadmiar kilogramów i rozstępów, ale chyba nie są one jedynymi czytelniczkami Twojego bloga. Chciałabym, żeby pojawiały się częściej metamorfozy zwykłych kobiet, które nadmiar kilogramów zawdzięczają sobie samym, nie ciąży. Co do tej metamorfozy to jest ona naprawdę interesująca i gratuluję mamie samozaparcia i chęci do działania. 😉 Pozdrawiam

    • widocznie matki, ktore byly szczuple przed ciaza maja wieksza motywacje do powrotu do dawnej sylwetki lub lepszej w przeciwienstwie do zwyczajnie otylych leniwych kobiet 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular