Home Efekty treningów Efekty treningów w domu – metamorfoza

Efekty treningów w domu – metamorfoza

47
32662

Niedawno jedna z Was przesłała mi swoją cudowną historię. Bardzo się cieszę, że coraz więcej kobiet chce dzielić się swoimi sukcesami i motywować innych. Na mojej poczcie czeka jeszcze kilka metamorfoz do opublikowania. Chciałabym, żebyście dzisiaj poznały metamorfozę Natalii, mamy Franka.

” Witaj Tipsi:)

moja metamorfoza zaczęła się pół roku temu. W styczniu urodziłam Franka.Wiele osób mówiło mi, że karmienie i spacery z wózkiem sprawią, że szybko wrócę do wagi sprzed ciąży, a ważyłam przed ciążą 70 kg. W ciąży przytyłam równo 20 kg, więc na samym końcu waga pokazywała 90 kg.Po porodzie zeszło mi 10 kg, ale wciąż pozostało dodatkowych 10 kilogramów .W końcu waga zaczęła trochę lecieć w dół i w czerwcu ważyłam 75 kg. Wtedy zobaczyłam zdjęcie koleżanki , która sporo schudła i postanowiłam wziąć się za siebie. Skończyłam z podjadaniem, ograniczyłam słodycze i przestałam pic gazowane napoje.Nie stosowałam żadnej diety. Zaczęłam jeść mniej i zdrowiej. Piję tylko wodę niegazowaną oraz herbatę zieloną i czerwoną.

20140625_214527

Jeżeli chodzi o ćwiczenia to zaczęłam od Ewy Chodakowskiej, jednak szybko przerzuciłam się na Mel B oraz to co akurat znalazłam w internecie, m.in Twój zestaw ćwiczeń na uda.  Ćwiczyłam też Fitness Blender, Natalia Gacka -ćwiczenia na brzuch, Fitappy -ćwiczenia na uda oraz zaczęłam biegać.

20140625_214554

Na początku powiedziałam sobie, ze chciałabym do roczku Franka ważyć 65 kg. Do jego pierwszych urodzin zostały 2 miesiące a ja ważę 62 kg i coś czuję, że na tym nie poprzestanę:)Pozdrawiam i życzę wszystkim dużo wytrwałości i samozaparcia!Natalia ”

20141116_175426

Jak Wam się podobają efekty treningów Natalii? Jeżeli macie do niej jakieś pytanie, zostawcie je w komentarzu pod postem. W wolnej chwili autorka metamorfozy na pewno udzieli Wam na nie odpowiedzi. Chciałam jeszcze raz pogratulować Natalii cudownych efektów, które udało jej się uzyskać ćwicząc w domu. Ta historia jest kolejnym dowodem na to, że wszystkie Wasze wymówki można obalić. Jeżeli mamy mimo wielu innych obowiązków znajdują czas na trening, Ty również możesz to zrobić! Przestańcie się oszukiwać :). Zostawicie kilka motywujących słów dla Natalii i zabierajcie się za trening. Nie ma na co czekać. Ja zaraz odpalam kolejną playlistę, dołączcie do mnie===> Zakończ rok 2014 z lepsza sylwetką – Faza 2 – klik 

Pozdrawiam,

Dominika

Ps: Swoje metamorfozy wraz z opisem możecie przesyłać na tipsforwomen@wp.pl

47 COMMENTS

  1. Woow 😉 Ale zazdroszcze 🙂 Gratuluje ! Mi niestety nie jest tak lekko a staram sie jak moge 🙁 Cwicze codziennie Chodakowska i Mel b po ok 50 min. Pije tylko herbate zielona i teraz zaczelam czerwona i mnostwo wody. Staram sie jesc zdrowo a conajmniej mniejsze porcje. No ale niestety mam niedoczynnosc tarczycy i pomimo tego ze biore leki nic mi sie nie udaje zrzucic 🙁 Trace juz wiare 🙁

    • a bylas u dietetyka? przy takiej chorobie warto zeby ktos z pojeciem to ulozyl, bo samemu mozna sobie zaszkodzic.

    • Ja tez mam niedoczynnosc tarczycy Przy lekach, zdrowej diecie i cwiczeniach da sie zrzucic 🙂 ja juz schudlam 6 kg odkad dowiedziałąm sie ze mam tarczyce Moze masz nieodpowiednia dawke lekow? Pozdrawiam!

    • Nie poddawaj się, tarczyca to wielka przeszkoda, ale NIE JEST nie do pokonania!
      Będzie Ci o wiele ciężej o efekty, ale za to satysfakcja będzie równie większa :).
      Najważniejsze po osiągnięciu celu, aby nie rezygnować ze zdrowego trybu życia, tylko utrzymywać odpowiednie nawyki. Trzymam za Ciebie kciuki, walcz! 😉

    • Przy chorobach z tarczyczą z diety należy wyrzucić cukier, bardzo słodkie owoce, warzywa typu marchew i buraki, gluten i przede wszystkim nabiał, który jest przesiąknięty zwierzęcymi hormonami wpływającymi na nasze hormony min. na tarczycę. Niedoczynność tarczycy to choroba autoimmunologiczna tak jak alergie. Ja taką dietą walcze właśnie z moimi alergiami.

  2. Pięknie!
    Dokładnie jak napisała Marta przydałaby się informacja na temat częstotliwości i długości treningów.

  3. Super! ja sama walczę ze zbędnymi kilogramami… na razie mam 13kg mniej, a raczej miałam bo znowu przytyłam 2… weszłam tu taka zdemotywowana, ale jutro rano od razu zabieram się za ćwiczenia. Moją zmorą jest cellulit od najmłodszych lat. Na zdjęciach widzę, że nie tylko waga poszła w dół, ale cellulit jest o wiele mniejszy:) robiłaś coś jeszcze w tę stronę, czy to po prostu efekt ćwiczeń, herbatek itd.?

  4. Cudowna metamorfoza! Chciałabym mieć taki piękny biust mimo zrzucenia kilogramów:) Gratulacje dla Natalii, super efekt:)

  5. Didi ja takze zmagam sie z niedoczynnoscia i wiem jak Ci trudno.. bo gdy innr osoby traca 4 kg u mnie raptem -1.. ale ciwcze codziennie .. zamiast jasnego pieczywa przerzucilam sie na ciemne z ziarnami.. i powolutku cm ubywa… wiem ze potrzebuje znacznie wiecej czasu aby zrzucic to co mi sie nazbieralo przez dwie ciaze ale dam rade!

  6. Cudowna metamorfoza! Twoja przemiana jest bardzo motywująca. Wreszcie ktoś z dużym biustem. Ja co prawda nie mam dzieci ale mam duży biust i na prawdę nie jest mi lekko ćwiczyć. Sama masz pojęcie jaki to jest ciężar.
    Powiedz mi co jadłaś wcześniej przed ciążą, co w czasie odchudzania a co teraz. Czy wystarczyły ci małe posiłki a częściej czy coś konkretnego zmieniłaś w swoim jadłospisie?

    Pozdrawiam i oby tak dalej:)

  7. Przed ciążą i w ciąży bardzo często jadłam przed samym snem.w ciągu dnia podjadanie,drożdżóweczki,cukierki itd. Teraz bardzo ograniczylamsłodycze.Staram się zjeść porządne śniadanie,później jakiś jogurt.obiad jem taki jak mąż,bo nie chciało by mi się dwóch gotować.no i lekka kolacja.wiadomo,ze czasami zjem dziecku kilka biszkoptow albo zjem kilka kostek czekolady jak najdzie mnie
    ochota;)raz na 2 miesiące nie odmowie sobie. kebabu albo czegoś innego z fast foodów;)także wszystko z umiarem;)pozdrawiam

  8. Fantastyczna przemiana! Gratuluję Ci determinacji, odwagi i samego faktu, że pomimo macierzyństwa postanowiłaś cos dla siebie zrobić 🙂 Wyglądasz świetnie i widać, że czujesz się też lepiej w “nowej skórze” i z nowym stylem życia. Gratuluje jeszcze raz. Ja staram się dojść do jak najlepszej formy przed ciążą, udało mi się już zrzucić zbedne kilogramy, ale chcę też wymodelowac sylwetkę i wyrobić sobie nawyk codziennych ćwiczeń. Osoby takie jak Ty mocno motywują 🙂 życzę Ci dużo siły i zdrowia, synkowi równiez 🙂

  9. czy tylko ja się wzruszam jak totalna baba do kwadratu jak widzę takie wojowniczki!? nie jestem jeszcze matką, ale jak patrze na te wszystkie mamy, które tak jak Natalia, w tak krótkim czasie robią taką robotę, że wyobraźnia tego nie ogarnia- to oczy mi się same szklą, podrywam się od razu z kanapy i daje sobie popalić- jakby za karę, że tyle siedziałam do tej pory:) jestem pod wielkim wrażeniem! Natalia! jesteś boska i niesamowicie motywująca. trzymaj się ciepło i niech cię moc nie opuszcza!

  10. Napisałaś ze zaczynalas od chodakowskiej, nie były te ćwiczenia zbyt ciężkie ? Ja mam mega galaretowaty brzuch i zerowa kondycję … ćwiczyłam juz chodakowska i mel b ale z ciężkie dla mnie na początek …
    Masz jakieś dry dl początkujących 😉 ?

  11. Piekna metamorfoza. Motywuje na maxa. Ja swoja metamorfoze zaczelam dwa miesiace temu i z wagi zeszlo juz ponad 8 kg ale wciaz walcze. Mam do bohaterki jedno pytanie, z gory przepraszam za dociekliwosc, czy faktycznie biust sie zmniejszyl czy to efekt czarnego stanika. Pytam bo sama mam duzych rozmiarow biust i boje sie ze mimo iz chudne to on sie nie zmniejsza. A chcialabym zeby jednak tu tez ubylo troche. Z gory dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam

    • Biust mi baaardzo zlecial.nawet staniki,które kupowałam w trakcie odchudzania są mi za duże.teraz muszę coś zrobić,żeby ten biust ujedrnic:)

  12. Gratuluję zmiany 🙂 Mam pytanie, co robić, żeby biust się zmniejszył, sama mam duży i chciałabym, aby mi go trochę ubyło 🙂 Jakieś specjalne ćwiczenia? Pozdrowienia 🙂

  13. A co z piersiami? Nie sa flakowate? Tez mam duzy biust, i boje sie, ze na jędrności straci przy spadku wagi 🙂

  14. Super:)mam podobna historie poniewaz tez przytylam w ciazy duzo 25 kg waga zjechala ale gdy zaczelam podjadac duzo kilogramow wrocilo:(teraz brakuje mi sil do podjecia walki z tym wszystkim waga tluszczykiem i rozciagnieta skora. Mam pytanie czy jak zaczelas cwiczyc to nadal karmilas piersia?czy pokarm zaczal sie spalac wraz z cwiczeniami? Chcialabym nadal karmic synka ale nie wiem czy cwiczenia typu mel b nie beda spalac mleka w piersiach. Jeszcze raz gratuluje Twojego sukcesu.

  15. Podziwiam!! Cudowna przemiana, Widać ciężką pracę, zaangażowanie i brak szukania wymówek, BRAWO !!!! Też jestem mamuśką trójki dzieciaczków, ćwiczę od ponad roku, ciało się zmienia, ujędrnia, znika cellulit. Także mamuśki musicie znaleźć czas dla siebie, te 45 minut dziennie to musicie !! Ja mam 40 lat a w życiu nie czułam się tak dobrze jak teraz, dzień bez ćwiczeń uważam za dzień stracony.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here