Dieta dr Dąbrowskiej jest oczyszczającą dietą owocowo-warzywną, która składa się z dwóch etapów. Ma ona na świecie swoich zwolenników jak i również przeciwników. Zdecydowanie większa ilość osób, które ją stosowały uważa ją za naprawdę rewelacyjną Sama twórczyni diety przedstawia badania, które potwierdzają jej skuteczność. Zastanawiałyście się kiedyś czy dieta dr Dąbrowskiej jest dla Was? Czy możecie przeprowadzić ją samodzielnie w swoim domu? Ten wpis pomoże Wam rozwiać wszystkie Wasze wątpliwości dotyczące tej diety.
DIETA DR DĄBROWSKIEJ
Jest kwalifikowana jako post lecznicy oraz nowatorska metoda profilaktyki i leczenia. Jej zaletą jest dostarczenie enzymów, mikroelementów, witamin, alkalizowanie i odtruwanie organizmu, prowadząc do przywrócenia równowagi organizmu. Efektem ubocznym jest utrata nawet do kilkunastu kilogramów masy ciała. Dieta opiera się głównie na spożywaniu w określonych owoców i warzyw i określa produkty, które są zakazane podczas jej trwania.
Kim jest twórczyni diety – Ewa Dąbrowska?
Ewa Dąbrowska posiada tytuł Doktora Nauk Medycznych. Przez lata była adiunktem w Akademii Medycznej w Gdańsku. W roku 1992 napisała pracę „Znaczenie zaburzeń immunologicznych w porfirii późnej skórnej”, która stała się początkiem drogi diety dr Dąbrowskiej. W życiu codziennym jest mamą dwójki dzieci i szczęśliwą żoną.
Jej książka “Ciało i ducha ratować żywieniem” dostępna jest w wersji online za niecałe 10 zł i możecie ją kupić pod tym linkiem ==> kliknij tutaj.
DLA KOGO JEST DIETA DR DĄBROWSKIEJ?
- dla osób, które mają słabą odporność,
- dla osób, które mają schorzenia neurologiczne (np. zaburzenia pamięci),
- dla osób, które mają problemy natury hormonalnej,
- dla osób, które posiadają tzw. zespół metaboliczny (otyłość, nadciśnienie..)
- dla osób chorujących na cukrzycę typu II,
DLA KOGO NIE JEST ZALECANA DIETA DR DĄBROWSKIEJ?
- kobiety w ciąży,
- osoby z niedowagą,
- osoby cierpiące na zaburzenia odżywiania,
- osoby cierpiące na depresję,
- osoby chorujące na nowotwory,
- osoby z niewydolnością serca, układu oddechowego,
- osoby chorujące na choroby zakaźne,
- osoby chorujące na choroby genetyczne,
- osoby chorujące na cukrzycę I typu,
- osoby chorujące na gruźlicę,
UWAGA! Osoby, które stosują jakiekolwiek leki POWINNY skonsultować swój post z lekarzem.
DIETA DR DĄBROWSKIEJ – JAK WYGLĄDA?
Pierwszym i najtrudniejszym etapem diety jest lecznicza głodówka dr Dąbrowskiej, która trwa do 42 dni. W trakcie pierwszego etapu nie przekracza się dziennej dawki do 800 kcal na dobę. Co tak naprawdę jest dużą porcją warzyw i owoców.
W trakcie oczyszczającej głodówki można jeść tylko warzywa z niską zawartością skrobii z gatunków:
- warzywa korzeniowe (np. marchew, burak, seler, chrzan)
- warzywa kapustne (np. kalafior, brokuły, kapusta, kalarepa)
- warzywa cebulowe (np. cebula, por, czosnek)
- warzywa liściaste (np. sałata, szpinak w liściach, zioła, jarmuż, rzeżucha)
- warzywa dyniowate (np. kabaczek, ogórki, dynia, cukinia)
- warzywa psiankowate (z wyjątkiem ziemniaków – pomidory, papryka)
oraz owoce z niską zawartością cukru:
- jabłka
- kiwi
- pomarańcze
- granat
- grejpfruty
- cytryny
- małe ilości jagodowych (maliny, jeżyny, jagody, borówki)
Dr Ewa Dąbrowska zaleca jedzenie warzyw i owoców w surowej postaci. Oczywiście można sobie pozwolić również na warzywa w postaci gotowanej (np. zupy) czy nawet w postaci soków. Bardzo dobrym wyborem są również kiszonki (kiszona kapusta, ogórki kiszone). Sok z kiszonek idealnie nadaje się do uzupełniania płynów w ciągu dnia. UWAGA! Podczas trwania diety należy pić dużo wody, w grę mogą wchodzić takie różne herbatki ziołowe, samodzielnie wyciskane. Zapotrzebowanie organizmu na wodę wynosi nawet powyżej 3 litrów dziennie.
Drugim etapem jest wyjście z głodówki leczniczej i stosowanie zdrowej diety, której podstawę stanowią produkty nisko przetworzone, typowe dla naszego kraju.
Etap wychodzenia z głodówki leczniczej bywa czasami bardzo pracochłonny. Jest na pewno łatwiejszy od etapu pierwszego. Nasz organizm już jest oczyszczony i gotowy do dalszej pracy. Pamiętajcie jednak, że każdy organizm jest inny i każdy potrzebuję innej ilości czasu, żeby zaakceptować wszystkie zmiany.
Gdy już oczyścimy swój organizm, musimy zmienić swoje nawyki żywieniowe i przejść na zdrową, zbilansowaną dietę, której bazę stanowić będą nie tylko warzywa i owoce (z pierwszego etapu diety, ale też inne warzywa i owoce (w tym strączkowe), chleb razowy, nabiał i produkty mleczne, kasze, ziarna, chleb razowy. Oczywiście wszystkie produkty wprowadzamy stopniowo i obserwujemy swój organizm.
Doktor Ewa Dąbrowska zdecydowanie odradza stosowanie takich produktów, które zawierają dużo tłuszczu, cukru, są mocno przetworzone, składają się z węglowodanów prostych. Podsumowując: eliminujemy CUKIER, MĄKĘ I WSZYSTKIE PRODUKTY PRZETWORZONE.
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS DIETY DR DĄBROWSKIEJ
Śniadanie: sok z marchwi, surówka: pomidor, ogórek kiszony, seler naciowy, kiszona kapusta i jabłko, gotowane brokuły, herbata miętowa, sok marchewkowy z dodatkiem pietruszki.
Obiad: zupa ogórkowa, pieczona cukinia nadziewana dowolnymi warzywami z listy, surówka z czerwonej kapusty z koperkiem, gotowany kalafior, herbata rumiankowa.
Kolacja: mus jabłkowy z granatem,na ciepło, surówka z białej kapusty z selerem, gotowane brukselki, sok pomidorowy.
Podsumowując: Wbrew pozorom dieta dr Dąbrowskiej nie jest uciążliwa i nie wymaga wielkiej dyscypliny. Ilości warzyw i owoców, które możemy jeść każdego dnia są naprawdę ogromne. Zobaczcie same: porcja 200 gramów ugotowanego kalafiora ma około 46 kcal. Dziennie spożywa do 800 kcal. Nie stosowałam tej diety ale zaczynam się do niej coraz bardziej przekonywać. Osoby, które odbyły post dr Dąbrowskiej opowiadają, że w trakcie stosowania go nie czuje się ssania w żołądku, człowiek nie jest osłabiony i ospały. Jeść można naprawdę sporo . Jestem ciekawa czy są tutaj osoby, które stosowały post dr Dąbrowskiej? Jeżeli tak, dajcie znać czy naprawdę działa cuda. Polecacie jakieś ciekawe blogi na których osoby opisują swoją przygodę z dietą dr Dąbrowskiej? Jeżeli tak, to zostawcie proszę na nich namiary.
Pozdrawiam,
Dominika
Przeczytaj również inne artykuły znajdujące się na tej stronie:
- Dieta Paeolo – przykładowy jadłospis
- Produkty, których nie powinnaś jeść na kolację
- Najlepsze ćwiczenia na uda – Jak wysmuklić wewnętrzną stronę ud?
Propsuje taka dietę, brzmi naprawdę fajnie. Boję się tylko tej głodówki, nie wiem czy dam radę bo prawdę powiedziawszy lubię sobie pojesc.
800kcal 🙂 i na prawdę wile innych warzyw polecam
Bylam na tej diecie kilka razy, w tym dwa po porodach i zakonczeniu karmienia dzieci piersią. To dieta stworzona dla mnie. Chudniecie to efekt uboczny, bo dieta przede wszystkim oczyszcza umysl i ciało, nie potrzebujesz pic kawy, bez ktorej wczesniej nie wyobrazalas sobie zycia, podejrzliwie patrzysz na mieso i z daleka poznajesz co jest zdrowe a co zepsute albo podejrzane. Masz wiecej energii i optymizmu. Polepszaja sie tez wyniki krwi, wiem- bo sprawdzalam. Tyle, że wydaje mi sie ze ta dieta nie jest dla takich chuderlakow, jak Roksana 🙂 To raczej dieta dla tych, ktorzy faktycznie maja problemy zdrowotne i duzo za duzo kg.
chciałabym spytać, czy miałaś jakieś konkretne przepisy, czy własna inwencja twórcza? 🙂
Dla mnie też, uwielbiam!!!!!
Ja kiedyś dużo czytałam na temat podobnych diet (jest jeszcze taka, która trwa 40 dni i polega na jedzeniu warzyw i owoców) nigdy jednak nie próbowałam, bo obawiam się, że w połączeniu z ćwiczeniami (choćby codziennym spacerem), z których nie jestem w stanie i nie chcę rezygnować dieta może mnie osłabić i rozwalić metabolizm.
Mnie ta dieta wyleczyla z reumatyzmu a mowiono mi ze raczej do konca zycia bede musiala brac leki, trwa dluzej niz kilka dni bo dopiero po trzech dniach organizm wchodzi w odzywianie wewnetrzne Wiec nie byloby sensu robic ja 4-5 dni. Owszem pierwsze dwa tygodnie jest czlowiek ospaly I przypominaja sie rozne stare dolegliwosci ale to dowod oczyszczania. To jest jak sposob na samouzdrawianie. Ja polecam wszystkim co roku I w kazdy piatek przypominajke. Kiedys poscilismy 40 FBI a dzis juz zadko kto a jednak to byl dobry nawyk
hmm ja nie jestem fanką diet, bo zazwyczaj nie kojarzy mni sie to pozytywnie i niesie z sobą pewne wyrzeczenia,. oczywiscie ta oczyszczająca może dla wielu osób bedzie korzystna, ale ja chyba bym jj nie testowala. natomiast jestem fanką ziołowych wspomagaczy odchudzających czyli herbatek (w tym roku wybór padł na dwie herbatki malwatea) które wpływają na metabolizm, dzieki nim spala się szybciej. oczywiscie jest to dodatek do diety i ćwiczeń 🙂
Ciekawe czy autorka posta i wszyscy pseudo fani czytali o negatywnych aspektach stosowania tej diety.. Nikt wykształcony w dziedzinie żywienia, zdrowia i dietetyki nie poleci jej stosować a już na pewno nie w zaciszu domowym