Potrzebujecie dzisiaj motywacji? Koniecznie poznajcie historię jednej z Was. Mam nadzieję, że po jej przeczytaniu odsuniecie Wasze wymówki ze swojego życia i będziecie dążyły do osiągnięcia wymarzonej sylwetki.
” Może ja również pochwalę się moimi efektami. Pracuje nad sobą od listopada zeszłego roku do dziś schudłam 14,5 kg ,centymetrów nawet już nie wiem ile. Do ruszenia tyłka pociągnęła mnie Chodakowska. Ćwiczyłam najpierw Skalpele,później trochę Mel B-to była masakra,lało się ze mnie okropnie,łapałam zadyszkę,musiałam co chwile przerywać ćwiczenie,bo było dla mnie za trudne….Od około 5 miesięcy Skalpel jest dla mnie super ćwiczeniem,po którym jestem w stanie zrobić jeszcze cardio lub jakiś zestaw od Mel B. Bardzo lubię po cardio ‘podpompowac’ pośladki z Mel lub pomęczyć nogi. Uwielbiam treningi z Natalia Gacka, Jilian Michaels.Te Panie dają wycisk Głownie od 3 miesięcy lecę na cardio,ponieważ od czerwca wprowadziłam zdrowa dietę na redukcje masy,sporządzoną przez znajomego. Głownie jem warzywa,dużo białek,mięso chude z indyka,czasem mogę pozwolić sobie na rybę. Sałatka z tuńczykiem gości u mnie codziennie na drugie śniadanie. Od.Od nowego miesiąca czyli od września wprowadzam owoce do diety,ale eliminuje węglowodany z chleba,zastępuje je jednym dodatkowym białkiem jajka do omletu . Dieta przynosi super efekty w połączeniu z ćwiczeniami. Metabolizm przyspieszył od czerwca do dziś spadło 9,5 kg. Wcześniej robiłam ćwiczenia z Ewką, trochę Mel B,parę centymetrów zleciało,ale kilogramów w ciągu pól roku tylko -4,5,jadłam zdrowo,starałam się jeść o stałych porach,ale widocznie coś było nie tak. Bardzo się ciesze,ze z pomocą dłoń wyciągnął do mnie kolega,który zauważył posty z treningami na fb:) . Nie przestaje ćwiczyć i nie poddaje się ,choć czasem są dni słabości. Walczymy i nie poddajemy się,robimy to dla siebie. Przede mną jeszcze długa droga do celu. Ale jestem mega dumna,ze dałam rade dojść tu gdzie jestem i,ze mam jednak silna wole i trochę determinacji w sobie. Zapomniałam dodać ze staram się ćwiczyć nie mniej niż 5 razy w tyg,wiadomo czasem wyjdzie inaczej-bo coś wypadnie czy po prostu ma się zły dzień. “
Pamiętajcie, że klikając w zdjęcie nad postem, zobaczycie je dokładniej 🙂
Uważam, że Autorka metamorfozy przeszła niesamowitą przemianę. Kolejny raz udowodniono nam, że bycie mamą nie przeszkadza w osiągnięciu wymarzonej sylwetki :). Zostawcie jakiś miły, motywujący komentarz do którego w chwilach zwątpienia będzie mogła wrócić ta Pani.
Ps: Twarz została zamazana na prośbę przeze mnie. Na wszystkich zdjęciach jest ta sama Pani. 🙂
EDIT:
Dostałam kolejne zdjęcia! 🙂 Z przyjemnością podpinam je pod metamorfozę. Mam nadzieję, że Autorka metamorfozy dalej będzie walczyła i później pokaże nam ciąg dalszy swojej przemiany 🙂
EDIT 2:
Dostałam kolejne cudowne zdjęcia! Jak widzicie nie można się poddawać. Z każdym treningiem efekty są coraz bardziej widoczne. Autorka metamorfozy jest silną, zmotywowaną kobietą. Trzymam za nią kciuki. Mam nadzieję że Wy również! 🙂
Od 8 września na facebooku rusza nowe wydarzenie w którym skupimy się na spaleniu wakacyjnych grzeszków. Dołącz do nas! ===> Spalamy wakacyjne grzeszki – klik
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
Szacunek !!! za wytrwałość !! wielkie brawa i gratulacje życzę dalszych sukcesów 😀
Zgadzam się z Tobą 🙂 Trzymam za Was wszystkie kciuki! 🙂
Zgadzam się z Tobą 🙂 Również trzymam kciuki i życzę dalszych sukcesów każdej z Was 🙂
nie powiem, ładnie zeszło
Podzielę się z Wami pewna refleksją – jak ćwiczyłam z MEL B to nie dość, że waga stała mi w miejscu to jeszcze przybyło mi 2 cm w udach od ćwiczeń na uda!!! Nie wiem czemu ale nie mogę ćwiczyć z MEL B… Jedynie jej ćwiczenia na brzuch mi pomogły 🙂 Zaczęłam ćwiczyć z Chodakowską “skalpele” i obwód ud mi się zmniejszył łącznie o 3 cm (czyli mam 1 cm mniej niż zanim zaczęłam odchudzanie). Mysle, ze kazdy musi znalezc cos dla siebie wsrod tych ćwiczeń 🙂
Cwiczenia Mel B to nie jest trening aerobowy, ale anaerobowy, czyli przybywa od niego miesni, stad prawdopodobnie przyrost. Schudnac i owszem tez mozna, ale tak ustawiajac diete zeby w polaczeniu z cwiczeniami bilans kaloryczny wychodzil na minus.
Zapomnialam dodac, ze po cwiczeniach z Chodakowska zwiększyl mi się apetyty 🙂 A tym samym spadło mi 1,5 kg na wadze i czuję czesto ssanie w żołądku 🙂
Bardzo ładnie, gratulacje. Ja tez walcze o figure marzen 🙂
jestem początkująca i nie mam za bardzo doświadczenia,ale zamierzam podjąć sie wyzwania na to spalanie,ale boje sie ze mi obwiśnie skora.Nie mam dużo tłuszczu na brzuchu ale bardziej mam na nogach,bo nie mam za szczupłych ud,wiec moje pytanie jest takie,czy nie obwiśnie mi skora? (wiem,ze moze ono jest glupie,ale chcialam sie upewnic)
Cdownie,ale jedna uwaga… Ryba nie powinna być czymś na co sobie “pozwalamy” powinna być w menu ze 2 razy w tygodniu. ale!!!! na litość boską nie tuńczyk i nie codzienie!! Tuńczyk bardzo absorbuje metal ciężkie – i kolega dietetyk powinien o tym wiedzieć bardzo ciekawy artykuł tutaj.
makrela łosoś wędzony szprotki sardynki tyle dobrego na każdej półce trzeba z tego korzystać:
http://cukinia.blog.pl/2013/04/29/cala-prawda-o-tunczyku/
Gratulacje dla Pani, bo pokonała pani jedną z najtrudniejszych dróg – pokonanie samej siebie i swoich słabości, może Pani być z siebie bardzo dumna ponieważ mimo tych gorszych dni, nie poddała się i dalej walczy, duże brawa 😉
Swietne efekty, widac duzy spadek wagi, ale tez to, jak sylwetka sie zmienia na korzysc, nawet pupa zmienila ksztalt i zaokraglila sie. Wielkie gratulacje i zycze autorce metamorfozy dalszych sukcesow i wytrwalosci 🙂
gratulacje 🙂 ja dopiero zaczynam swoja przemiane heh i mam nadziej ze wytrwam w swoim postanowieniu, stratuje z wagi 86kg od 1 wrzesnia 🙂 pozdrawiam
Prośba do bohaterki metamorfozy. Czy mogła byś podać jak wygląda Twój dzień żywieniowy ? z góry dzięki 😀