poniedziałek, 25 listopada, 2024
Strona głównaBez kategoriiWyglądaj w bikini jak Bogini - trening nóg

Wyglądaj w bikini jak Bogini – trening nóg

Jak ten czas szybko leci. Już niedługo wakacje, a ja jestem chora i nie mam siły wykonywać naszych planów treningowych. Dzisiaj udało mi się zrobić 10 oraz 15 minut treningu brzucha w różnych pozycjach plank. Wiem, że pogoda nie jest optymistyczna ( przynajmniej w moich rejonach ) i bardzo ciężko jest się zmobilizować do treningu. Najgorsze co możecie zrobić, to siedzieć bezczynnie. Nie mamy na to czasu!:)

Plan treningowy dla grupy początkującej wyglądał tak:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —>Trening 5

Muszę przyznać, że Wasz trening nie należał do najłatwiejszych. Mam nadzieję, że od początku wydarzenia wasza kondycja znacznie się poprawiła i interwał ze skakanką nie sprawia Wam problemu. Jesteście zadowolone z dzisiejszego zestawu? Mam nadzieję, że tak! Aby pojawiły się efekty, to trzeba się zmęczyć. Nie ma nic za darmo :). Trenujemy, trenujemy i jeszcze raz trenujemy, a w następnej fazie przechodzicie do grupy zaawansowanej:). Tam będziecie mogły sprawdzić swoje umiejętności. Coś czuję, że wszystkie poradzicie sobie z trudniejszymi zestawami :). Silne z Was Kobietki!

Plan treningowy dla grupy zaawansowanej wyglądał tak:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —>Trening 5

Wczoraj ZUZKA, dzisiaj ZUZKA. Mam nadzieję, że nie chcecie mnie za to zabić. Jeszcze jutrzejszy trening i będziecie mogły zregenerować siły:). Jak sobie poradziłyście z dzisiejszym zestawem? Zamieniałyście jakieś treningi? Zwiększyłyście swój ciężar? Pamiętajcie, że nie wymagam od Was tego, żebyście wykonywały tyle powtórzeń co trenerzy z filmików. Macie ćwiczyć na 100% swoich możliwości. Nawet jeżeli oznacza to 70 % treningu.

Kochane!

Rozglądacie się już za bikini? Urlop już zaplanowany?  W końcu do wakacji zostało TYLKO 41 dni. Przed nami jeszcze jedna faza tego wydarzenia. Mam już pomysł na kolejne. Ale na razie nie będę Wam nic więcej zdradzała. Jeżeli Wy macie jakieś propozycje, to chętnie je poznam:). 

Dajcie znać w komentarzach jak Wam minął trening. Czy są tutaj osoby, które nie opuściły ani jednego zestawu i zobaczyły już jakieś efekty?

Pozdrawiam serdecznie,

Dominika

Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

11 KOMENTARZE

  1. dzisiaj również muszę sobie odpuścić , bo trening ZUZKi jest zbyt mocny dla mnie i wszystko mnie boli 🙁 przykro mi 🙁

  2. Ja zaraz zabieram się za trening 🙂
    Wczoraj zrobiłam cały i zaliczyłam 2 km biegania 🙂
    Mam nadzieję, że dziś będzie jeszcze lepiej 😉

    P.S. Porównałam wczoraj zdjęcia z kwietnia i z maja…
    Widać efekty (małe, ale są) —–> JUUUUUUPIIIIIIIII 🙂

  3. tIPSI DZISIAJ TO BYŁ LAJT W PORÓWNANIU Z WCZORAJSZYMI AKROBACJAMI Z zUZKĄ. TRENUJE ZUZKĘ TRZECI MIESIĄC ALE NA ABS WYZYWAŁAM JUŻ WSZYSTKICH CO SIĘ RUSZAJĄ I NIE UCIEKAJĄ NA DRZEWO. Treningi są świetne. Na pierwszy rzut oka e tam łatwizna ale w trakcie już nie jest tak romantycznie i o to chodzi 😀 Nie poddajemy się! Ćwiczymy! P.s. Jestem z tobą Tipsi od pierwszego dnia wyzwania bikini i nie opuściłam ani jednego treningu. Satysfakcja i motywacja jest WIELKA !!! Dzięki :D. Dodam że mam 31 lat i jestem mamą 2,5 letniej córki i mam się nad czym pastwić jeśli chodzi o moje ciało 🙂

  4. Dzisiaj był chyba jeden z najgorszych dni. Rano miałam mnóstwo motywacji do treningu, zaczęło się super: przysiady bez większych problemów, P4P raczej też i na tym się skończyło. Skakankę całkowicie odpuściłam ponieważ poczułam dziwne ciągnięcie w udach i nawet rozciąganie nic nie dało. Brzuszki jakoś tak wyszły pobieżnie ze względu na lekkie skurcze nóg. Jak na razie trzymam się aktualnego planu, opuściłam chyba tylko 2-3 treningi i jestem z siebie dumna. Osobiście nie widzę znaczącej poprawy wizualnej, ale znajomi mówią, że jest. Kondycja powoli się wyrabia 🙂 Mam nadzieję, że pogoda szybko zmieni na słoneczną, bo motywacja w takie deszczowe dni spada na łeb, na szyje 🙁

  5. Ja mam skręconą kostkę od tygodnia. Na wakacje jadę na początku lipca i chyba już nie poćwiczę 🙁 ale efekty minimalne widzę i nie tylko ja! choć to i tak nie to co chciałam. Trzymam za Was wszystkie kciuki abyście miały swoją wymarzoną figurę! 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular