Kochane, dzisiaj nie miałam siły zabrać się za trening. Pół dnia pada w Opolu deszcz, dodatkowo grzmi i jedyną rzeczą na którą miałam ochotę był kocyk i gorący kubek czekolady! Oczywiście nie odmówiłam sobie tej przyjemności, jednak treningu nie odpuściłam. Rozłożyłam matę, przygotowałam akcesoria i włączyłam playlistę. Powiem Wam jedno. To był mega wycisk! Jestem troszeczkę przeziębiona, ale dopóki nie mam gorączki, to ćwiczę:). W końcu wakacje coraz bliżej, prawda? 🙂
Plan treningowy dla osób początkujących wyglądał tak:
Wersja dla osób korzystających z telefonu —>Trening 2 – PP
Przygotowałam dla Was 46 minut bardzo mocnego wycisku, który powinien dać Wam w ” kość ” . Mam nadzieję, że poczułyście to. Wiem, że to nie są treningi na poziomie podstawowym. Chciałabym jednak, żebyście wykonywały tyle, ile dajecie radę. Jesteście silnymi Kobietami! Wierzę w Was i wiem, że możecie wszystko Najważniejsze jest to, żeby nie zrezygnować. Nie możecie tego zrobić! Popatrzcie ile już dni minęło, chciałybyście za jakiś czas zaczynać wszystko od nowa? Mam nadzieję, że nie. Każda kropla potu przybliża Was do osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Jesteście jedyną grupą początkująca od której tyle wymagam:). Ja po prostu wiem, ze tutaj są same sine Kobiety!
Plan treningowy dla osób zaawansowanych wyglądał tak:
Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Trening 2 – PZ
Czy po dzisiejszym treningu również chciałyście mnie udusić :P? Mam nadzieję, że tak, ale tylko podczas ćwiczeń. Po ich zakończeniu powinniście być zadowolone :). Waszą poprzeczkę podniosłam naprawdę wysoko, ale to dlatego, że większość z Was posiada bardzo dobrą kondycję i szkoda, żeby jej dalej nie rozwijać :). Chciałam Wam podziękować za Wasze wczorajsze, pomocne komentarze, skierowane do grupy początkującej. Pamiętajcie, że macie dawać im przykład!:) Każda z Nas kiedyś zaczynała i dobrze wiemy, jak ważne jest dobre słowo :).
Moje Drogie!
Chciałam Wam jeszcze powiedzieć, że jesteście wspaniałą grupą. Wasze zaangażowanie zmotywowało wiele innych Kobiet do uprawiania aktywności fizycznej. Pamiętajcie, że ćwiczycie tylko dla siebie! Jeżeli robicie to dla Męża, Córki czy Koleżanki, to niestety efektów nie będzie:). Nie poddajemy się i walczymy dalej! Trzymam za Was kciuki! Czekam na Wasze komentarze :).
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
PS: Przypomina, że w poście dotyczącym wydarzenia jest do pobrania tabelka, którą możecie uzupełniać :).
Wydarzenie: Plan treningowy
Tak to prawda, jeśli robić to tylko i wyłącznie dla siebie. 🙂
Wczorajszy trening był owszem, mocny ale cuudowne uczucie po nim, mam nadzieje że za te 63 cudowne nie będą tylko uczucia a moją figura. 🙂
To biorę się za pracę. 🙂
Powodzenia wszystkim ♥
Zuzka dzisiaj mnie wykończyła,sapałam razem z nia :)trening mega wyczerpujacy,ale o to chodzi:)pozdr.
Dzięki za podniesienie poprzeczki :* Ja przez ostatni miesiąc miałam problem z motywacją i brakowało mi sił, w sumie opuściłam tydzień ćwiczeń, jednak nie poddawałam się całkowicie. Święta tak mnie zdołowały, pod względem ilości zjedzonych kalorii, że rzuciłam się znowu w wir ćwiczeń i od wczoraj postanowiłam dodatkowo biegać 5 km min. dwa razy w tygodniu. Ćwiczenia dają w kość i uwielbiam to! Rzeczywiście kondycja pozwala na wykonywanie ich, więc nie ma co marudzić tylko do dzieła!
P.S. Zakwasy mam zabójcze… lubię je, bo wiem, że coś robiłam 🙂 Tips, dobrze, że jesteś i Wam dziewczyny też, bo Wasza obecność bardzo pomaga w momentach załamania i pozwala podnieść się i walczyć dalej!!! :* :* :*
Nie da się ukryć, ze poziom podstawowy nie jest podstawowy:D ale chyba jednak wolę wycisk niż gimnastykę dla uczniaków;) Wczorajszy trening był bardzo cięzki, dzisiaj było nieco lepiej i więcej zrobiłam jednak te interwały mnie wykończyły tak, że doprowadziły mnie zamiast do płaczu to do śmiechu:D po prostu zaczęłam się śmiać mówiąc sobie ” no fajnie, powodzenia sobie życzę:d”:Wesoło mi się zrobiło i motywacja wręcz wróciła;) z każdą kolejną sekundą szło mi lepiej – po prostu już wiedziałam jak prawidłowo wykonywać ćwiczenie i jak wejść w swój własny rytm, bo na pewno nie umiem robić tych ćwiczeń tak szybko jak w osoby ćwiczące w filmikach.;) Jedynie filmik nr 2 mnie znudził – nic nie wyniosłam z tego filmiku i spać mi się chciało:P więc będę je zamieniać na inne najwyżej:P
A jeśli po treningach nie ma zakwasow? Mialam je jak zaczynalam ćwiczyć 2 miesiące temu a teraz pot cieknie po oczach i plecach ciało się ujędrnia ale zakwasow nie ma. Czy to znaczy ze źle ćwiczę robie poziom podstawowy i czasami nie daje rady tak jak np. Wczoraj z ta nowa instruktorkom.
Zakwasy o niczym nie świadczą 🙂 Napiszę niedługo o tym post, bo wiele osób o to pyta 🙂
Ja dzisiaj 1h rolek, a potem od razu trening 😀
mnie jakos nie wykonczyl trening pomimo ogromnego wycisku z zuzka i ponad 20km na rowerze 😉 moze dzieki sprzyjajacej pogodzie ? 😀
Z jakim obciążeniem ćwiczy Zuzka?
Chyba jakieś przesilenie wiosenne mija, bo energii jakoś więcej:) Trening za mną, czekam na kolejne z zaciekawieniem. Pozdrawiam Was wszystkie:)
Hej 🙂 Zmieniam sobie ostatnio troszkę Twoje treningi ale nadal ćwiczę 🙂
Ja po wczorajszym (24.04.2014.) treningu mam taaakie zakwasy ale to pewnie dlatego że rano zrobiłam trening (oczywiście dla początkujących:)) później 28 km rowerem w tym większość pod górę i wieczorkiem trening z 2 tyg z Mel B bo moja córeczka Ela życzy sobie ze mną ćwiczyć więc wybrałam co,ś łatwego 🙂 Dzięki Tipsi za wsio ogólnie. Pozdrawiam wszystkie początkujące a zaawansowanym życzę powodzenia i zazdraszczam kondychy hihi (oczywiście konstruktywnie zazdraszczam :))
Z Nami moc a przed nami lato i bikini :*)
Co prawda to prawda, z treningu nie należy rezygnować nigdy :))))))) !
Chciałem podziękować w imieniu mojej żony 🙂 Jeszcze nigdy nie widziałem jej tak zmotywowanej, jak pod Pani wpływem. No i aż przyjemnie popatrzeć, jak z dnia na dzień pięknieje 🙂
Nie masz za co dziękować 🙂
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją Żonę 🙂 Trzymam za Pana Żonę kciuki!:)