Dzisiejszy post będzie zdecydowanie różnił się od tych, które pojawiają się na moim blogu. Jednak jest to specjalna okazja :). Już za 3 dni większość z Nas zasiądzie przy stole wigilijnym ze swoimi bliskimi. Najwyższa pora zabrać się za świąteczne prezenty, porządki domowe itd. Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Już Wam odpowiadam na to pytanie 🙂
1) Najważniejsza jest organizacja!
Wiele osób pracuje w poniedziałek i we wtorek. Osobiście uważam, że 24 grudnia WSZYSCY powinni mieć wolne. Nigdy nie robię zakupów tego dnia. Wiem, że pracownicy sklepów będą musieli zostać tak długo w pracy aż wyjdzie ostatni klient. Na pewno śpieszy im się do własnych rodzin i jedyne o czym marzą, to szybko skończyć pracę i zacząć świętować ten jedyny dzień w roku. Aby dopiąć wszystko ” na ostatni guzik ” zostaje więc weekend. Gwarantuję Wam, że w ciągu tych dwóch dni można przygotować naprawdę dużo! 🙂 Wystarczy dobrze zorganizować sobie czas.
Sama rozplanowałam wszystko tak:
Dzisiaj zabieram się za ostatnie zakupy – o godzinie 9:00 nie ma jeszcze tak dużo osób ( przynajmniej mi się tak nie zdarzyło ). Dzień wcześniej rozplanowałam sobie na kartce porządki świąteczne i powiesiłam ją na lodówce. Dzięki tej liście wiem co muszę dzisiaj sprzątnąć a jakie czynności zostawiam sobie na jutro.
Moja rozpiska prezentuje się tak:
- sobota – sprzątanie sypialni (odkurzanie, wycieranie kurzów, mycie podłogi, układanie w szafie, zmiana pościeli ) , łazienka – ( mycie kabiny prysznicowej i kafelek na ścianie oraz podłodze )
- niedziela – generalne porządki w dużym pokoju + mycie szafek, blatów, płyty w kuchni,
- poniedziałek – podłogi, dodatki świąteczne, umycie wszystkich luster, choinka,
Dzięki temu, że okna umyłam kilka dni temu, to nie znalazły się one na mojej liście.
Na mnie naprawdę taka rozpiska wpływa pozytywnie. Porządkami w mieszkaniu zajmuję się sama, ponieważ mój Facet pracuje. I właśnie dzięki tak dobrze rozplanowanymi czynnościami nie muszę się stresować, że nie zdążę i mogę znaleźć czas na filiżankę kawy 🙂
Taką samą listę możesz sobie przygotować na potrawy Wigilijne:).
2) Spokój, harmonia i bez pośpiechu.
Pamiętajcie, że stresowanie się, krzyki itp. nie przyśpieszą Waszej pracy ani nie wpłyną na nią pozytywnie. Jeżeli macie w domu pomocników, to usiądźcie z Nimi przy stole i razem zaplanujcie czym każdy z Was się zajmuję.
Osobiście uważam, że nawet przedszkolaki powinny pomóc. Wystarczy, że posprzątają swoje zabawki a już będą miały własny wkład w atmosferę Świąteczną 😉
3) Nigdy nie zostawiaj wszystkiego na 23 i 24 grudnia!
Nawet jeżeli wiesz, że zdążysz to naprawdę nie ma sensu stresować się 24 grudnia przez cały dzień i do ostatniej chwili robić porządki. Czy nie lepiej byłoby tego dnia mieć już wszystko prawie gotowe?
Pamiętajcie, że jaka Wigilia, to taki cały rok!
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy z Was nie mają wyboru i będą musiały wszystko przygotować dzień przed Świętami ( albo nawet tego samego dnia ). Wtedy spróbujcie się nie stresować. Nie warto jest psuć atmosfery kłócić się ze swoimi bliskimi 🙂
A Wy jakie macie sposoby na przygotowanie tego ważnego dnia bez stresu ?:)
Życzę Wam miłych porządków i spokojnych zakupów!
Pozdrawiam,
Dominika
ooooj! my się z mamą tak zorganizowałyśmy, że na poniedziałek i wtorek zostanie jeden pokój do posprzątania oraz gotowanie! sama nie mogę w to uwierzyć!:)) Wesołych Świąt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a jak poradzić sobie na diecie przy świątecznym stole wypełnionym pysznościami ?? 🙁
Będzie o tym we wtorek na blogu 🙂
Post jest już w przygotowaniach 😀