Myślę, że większość z nas przynajmniej raz w życiu próbowała zacząć biegać. Nie każdy od razu jest w stanie pokochać ten wysiłek. Mi się udało! Gdybym tylko mogła biegać, to robiłabym to codziennie. Kiedy zakładałam buty i biegałam czułam się wolna, wyładowałam całą złą energię. Bieganie jest niesamowite! <3! W dzisiejszym poście chciałabym przedstawić Wam 5 powodów dla których warto biegać.
1. Wyładowanie stresu
Uważam, że nie ma lepszego leku na stres. Podczas biegania w ” gorsze dni ” nasz organizm wstrzymuje produkuję katecholaminy ( grupa substancji, która powodują napięcie nerwowe ), obniża poziom kortyzolu ( hormon stresu ) oraz zwiększa produkcję endorfin ( hormonu szczęścia ). Jeżeli miałaś ciężki dzień w szkole/pracy, to załóż buty i rusz przed siebie! Gwarantuję Tobie, że będziesz szczęśliwa.
2. Miłość
Osoby, które regularnie biegają znacząco poprawiają swoją kondycję, która w pozytywny sposób wpływa na jakość i długość igraszek z partnerem.
3. Biegać każdy może, niezależnie od funduszy
Tak naprawdę bieganie jest jednych z najtańszych sportów. Nie potrzebujemy wielkiej ilości sprzętów sportowych. Wystarczy jedna, dobra para butów, w której możemy przebiec 500-1000 km ( zależy od jakości obuwia ). Osoba, która biega 80 km miesięcznie za kwotę około 300 zł może pracować nad swoją sylwetką, samopoczuciem przez cały rok :).
4. Wpływ na mózg
Po 20 minutach biegania poprawia się nasza koncentracja. Podczas tej aktywności jesteśmy w stanie rozwiązać wszystkie problemy, które wcześniej wydawały się nam nie do rozwiązania.
5. Biegasz i chudniesz
Bieganie jest jednym z najlepszych sposobów na pozbycie się tkanki tłuszczowej. Dodatkowo poprawia naszą kondycję oraz buduje mięśnie. Zostało udowodnione, że osoba, która biega 30 km tygodniowo czyli 5 km dziennie przez 6 dni, to jest w stanie znacząco poprawić swoją sylwetkę bez większych zmian w dotychczasowym jadłospisie ( tzn. zdrowe odżywianie bez ucinania kcal. ).
Myślę, że udało mi się udowodnić Wam jaki wpływ na nasze życie ma bieganie. Jeżeli jeszcze nie rozpoczęłyście swojej przygody z tą aktywnością lub o niej zapominałyście, to najwyższa pora wyciągnąć zakurzony buty z szafy i zacząć biegać. Pochwalcie się w komentarzach dlaczego biegacie:). Może wspólnie uda nam się udowodnić innym, że naprawdę warto biegać;).
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
Kotek popraw proszę jedną kwestię : “organizm wstrzymuje produkuję katecholaminy ( substancja która powodują napięcie nerwowe ), ” Chodzi o to, że katecholaminy to grupa substancji , a nie jedna substancja, a do tej grupy należą m.in adrenalina i noradrenalina, które rzeczywiście mogą powodować napięcie nerwowe oraz są silnymi stresorami.
A artykuł bardzo fajny, lubię czytać o bieganiu, jakie to ma zbawienne efekty. Seksu nie uprawiam, więc nie wiem, ale z resztą się zdecydowanie zgadzam. I pomyśleć, e pokochałam bieganie tak bardzo dzięki kochanej Dominice :))) za co wielkie DZIĘKUJĘ ! Buziak ;*
Zgadzam się z Tobą Kochana:) Już poprawione. Rzeczywiście ktoś mógłby źle to zrozumieć ( a miałam na myśli to co Ty ) ;). Buziaki :*
Cieszę się, że zaczęłam biega, bo dużo lepiej się czuję. 🙂
wyładowanie stresu to jest to czego najbardziej potrzebuje a bieganie mi to daje 🙂 polecam wszystkim, warto 😉
Ja biegam od zeszłego tygodnia na razie 20 min bez żadnej przerwy.
Z dnia na dzień zaczynam dłuższy maraton, dziś zamierzam zdobyć 2 km (dla niektórych tylko albo aż) 🙂
A biegam po to, żeby zgubić brzuch i utrzymać dobrą sylwetkę 🙂
TIPSI oraz Dziewczyny, mam pytanie 🙂
Ile razy w tygodniu powinno się biegać ??
Wiem, że to jest kwestia indywidualna, ale lepiej jest biegać codziennie czy co drugi dzień na przykład ??
I czy jest też jakiś określony czas jak długo można biegać/ile najlepiej ??
Zaznaczę, że staram się biegać co dzień około 2 km (20-30 minut).
Do tego godzinka ćwiczeń z Tipsi i myślę, że jest ok 🙂
A Wy jak myślicie ??
Powinnam robić przerwy w bieganiu ??
Nie chcę też robić nie wiadomo jakiego maratonu 🙂
Przy takim stosunkowo niewielkim czasie treningu możesz spokojnie biegać 5-6 razy w tygodniu. Jeśli planujesz dłuże dystanse, należy się dzień regeneracji.
2 km przez 30 minut ? To strasznie wolno, chyba szybciej się spaceruje. Wydaje mi się (a biegam od długiego czasu) że przez 30 minut powinno się zrobić przynajmniej 3 – 4 km jeżeli chodzi o wolniutki bieg i osoby początkujące, bo na 1 km wychodzi 7min 30 sek nawet do 10 min a to baaardzo dużo. Radzę trochę przyspieszyć tempo i biegać nie 30 minut, a co najmniej 40 – 45 minut bo po przekroczeniu czasu biegu 30 minut dopiero zaczynamy spalać większą ilość tkanki tłuszczowej (do 30 minut spalamy przede wszystkim węglowodany zjedzone w ciągu dnia).
Pozdrawiam i życzę powodzenia i wytrwałości
Tipsi czy samym bieganiem i racjonalnym odzywianiem dam rade uzyskac lepsza sylwetke? zdecydowanie wole biegac niz wylonywac cwiczenia w domu. mam na mysli nieg okolo godzine 6 x w tygodniu. pomozcie dziewczyny;)
Oczywiście, że tak!
TIPSI nie otrzymałam od Ciebie żadnej odpowiedzi na moje wcześniejsze pytanie 😛
Ile razy w tygodniu powinno się biegać ??
I jak długo ??
W moim przypadku jest to około 20-30 minut biegu, codziennie po Twoich ćwiczeniach.
Nie zamierzam robić maratonu, wydaje mi się, że to mi wystarcza 😉
Czy powinnam biegać co dzień czy n.p. co drugi dzień ??
Aha!
I jeszcze jedno pytanie, dobrze robię ćwicząc i biegając z pasem ściągającym ??
Hej hej 🙂
Jeżeli ćwiczysz, to 3 razy w tygodniu w zupełności wystarczy :). Jeżeli przed bieganiem ćwiczysz, to 20-30 minut jest ok. Jeżeli tylko biegasz, to około 40. Pamiętaj o rozgrzewce i rozciąganiu “)
Tak, tak, ćwiczę przed bieganiem około godzinkę razem z Twoim zestawem ćwiczeń 🙂
Jak już się rozgrzeję to idę pobiegać, tak jak pisałam nie jest to maraton, ale myślę i potwierdziłaś to, że w zupełności wystarcza 🙂
No nic, biorę się za ćwiczenia 😉
Tylko nie biegaj codziennie, jak codziennie ćwiczysz :*
A dlaczego nie można biegać codziennie przy codziennych ćwiczeniach? Pytam,bo od poniedziałku do piątku chodzę na godzinny aerobik i później jeszcze godzina biegania. W soboty i niedziele ćwiczę w domu, ale wieczorem też godzina biegu. Czy to bardzo źle? W jaki sposób to działa?
Jest to za duże obciążenie dla organizmu i mięśnie nie mają czasu się zregenerować.
Biegam ok 5-6 km w 40 min co zrobic, aby nie wypracowaly mi sie miesnie? Slyszlam o rozgrzewce, rozciagniu. Ale czy to napewno pomaga? Bede bardzo wdzieczna za odpowoedz. Pozdrawiam :*
Ja kocham bieganie..nic mnie tak nie uszczéśliwia jak bieganie. Biegam co drugi dzień 10 km:)
Rany, ile ja bym dała zeby móc wrócić do biegania 🙁 Mam problemy z kolanami, nie wiem nawet co mi dolega, ponieważ lekarz nie zdiagnozował mnie jak należy, a kosztowne leczenie nie przyniosło rezultatów. Jednak jakiś czas temu pokusiłam się o przebieżkę- uczucie tym cudowniejsze, że biegłam dłużej niż myślałam, ze dam radę! Mięśnie drżały, nie mogłam złapać tchu, ale warto było 🙂
Kochana też nie mogę biegać. Mam problemy z kolanami i dysplazję stawu biodrowego. Uwielbiam kochać, ale 4 km to na dzień dzisiejszy maks.
Dziewczyny a propo wszelkiego rodzaju kontuzji i boli stawowo miesniowych mam dla was kilka rad.
– Przede wszystkim solidna rozgrzewka przed bieganiem, lacznie z dynamicznym rozciaganiem i krozeniem stawow, minimum 10-15min (ja robie nieraz ponad 20min)
– Porzadny stretching po bieganiu, tutaj lepiej sprawdzi sie rozciagnie statyczne
– na kolana polecam specjana opaske podrzepkowa np. firmy Mueller. Nie jest to tanie ale naprawde pomaga.
– jesli tak jak ja macie dodatkowo sklonnosci do bolow piszczeli (tzw. shin splints) to niezbedna sa skarpetki lub rekawy uciskowe na lydke. Ja mam firmy Skins i naprawde nie wyobrazam sobie bez nich isc biegac.
– polecam rowniez masc z diabelskim pazurem, koszt ok 12zl w niemal kazdej aptece. Masc ma wlasciwosci przeciwzapalne i pomaga w szybszym leczeniu kontuzji oraz redukuje bol.
– jesli bola was kolana, lydki, kostki to konicznie trzeba odpuscic lub zredukowac dystans/intensywnosc biegania na jakis czas, dopoki bol nie ustapi. Warto wtedy przerzucic sie na mniej obciazajace cwiczenia, np. rowerek, plywanie, orbitrek
– warto robic trening silowy na nogi: wkroki, przysiady z ciezarkami itp. Czesto bole kolan sa zwiazane ze slabymi miesnimi ud ktore nie podtrzymuja odpowiednio stawow.
– bardzo wazne sa rowniez porzadne buty do biegania.. warto udac sie do sklepu gdzie obsluga dobierze nam obuwie odpowienie do ksztaltu naszej stopy (wysokie/niskie podbicie) oraz stylu biegania (niektore sklepy robia test na biezni)… a pozniej te same buty kupic na internecie bo wiadomo ze taniej:)
Ja obecnie przygotowuje sie do maratonu 42km i borykam sie z piszczelami i kolanami:( trzymajcie za mnie kciuki mam nadzieje ze jakos doczlapie do mety!
Zamień bieganie na rolki, w dużo mniejszym stopniu obciąża stawy, a naprawdę uzależnia 🙂 efekty daje podobne, jak nie lepsze, tyłek robi się naprawdę fajny 🙂
czy bieganie modeluje nogi? jak dlugo i jak czesto trzeba biegac, by zobaczyc efekty? mam strasznie grube uda i nie wiem co z nimi zrobic, czy same bieganie pomoze ? prosze o szybka odpowiedz, jestem bardzo zdesperowana :/
Dieta przedewszystkim. Bieganie + (O DZIWO) treningi siłowe. Ogólnie najlepiej było by połączyć trening siłowy z ujemną dietą i aerobami
A ile mozna maksymalnie biegać na czczo? 🙂
a czy dziewczyny z dużymi piersiami muszą kupować staniki sportowe? jestem dość drobną dziewczyna (164 cm 50 kg) a mam miseczkę 80 c :/ o zgrozo, nie chcę sobie zębów powybijać! 😉
Obowiązkowo 🙂
polecacie jakieś dobre sklepy z takimi stanikami?
zależy w jakim przedziale cenowym 🙂 Fajne staniki są w h&m. Jeżeli chodzi o takie lepsze za kilka stówek, to panachesport. Na zalano znajdziesz biustonosze nike za 100 ł. Ja jestem zadowolona 🙂
Przetestowałam mnóstwo staników sportowych i zdecydowanie moim faworytem jest ten zakupiony w triumph. Ja noszę 70e / 70f. Nie pamiętam nazwy, ale znajduje się w obecnej kolekcji i kosztuje ok. 100 zł (dostępne kolory: biały i czarny).
Ps. jesteś pewna, że masz dobrze dobrany rozmiar? 80cm w obwodzie u drobnej dziewczyny to dość dużo… warto aktualizować swoje rozmiary co kilka miesięcy 🙂
Własnie dzisiaj kupiłam nieusztywniany w Pumie za niecale 70zł, duże piersi trzeba ustabilizować, dodam że noszę 70J więc wiem co mówię :))
Ja biegam 6 dni w tygodniu bardzo rano i na czczo i są mega efekty. Oczywiście zawsze po zdrowe śniadanie. Wyrzeźbione szczupłe nogi oraz zgrabna, mniejsza i podniesiona pupa<3 a więc warto biegaći i polecam! Bieg rano dodaje dużo energii.
Nie wiem czy dałabym rade biegać na czczo ale własnie słyszałam, że efekty są lepsze i szybsze, ponieważ organizm pobiera zapasy tłuszczu z tkanki 😛 podaj proszę przykładowo kiedy i jakie efekty zauważyłaś od rozpoczęcia treningów,?
Bieganie bieganiem. Ma bardzo pozytywne “skutki” uboczne 😉 ale niestety, bieganiem można sobie zrobić też krzywdę, szczególnie swoim stawom. Biegać każdy może, ale nie każdy będzie biegał zawsze – biegania trzeba się nauczyć. Ja kiedyś biegałam przez 3 mce (dopóki nie zamknęli mi parku przed blokiem:( ) no i cóż, trochę stawy w kolanach zaczęły skrzypieć. Dziś jest ok ale na razie nie zamierzam znów biegać – bo nie umiem! Mój znajomy jest zawodowym biegaczem i właśnie przestrzegł mnie przed tym, że biegać trzeba “właściwie” by sobie krzywdy nie narobić.
To co Tipsi, może parę wskazówek, jak biegać?
Tipsi mam do Ciebie pytanie 🙂 Czy bieganie pomoże mi zrobic masę mięśniową? 😀 Jestem strasznie szczupła (172cm, 52kg) i od dawna zależy mi na zrobieniu masy…próbowałam juz wielu sposobów, nawet doszło do tego,ze kupiłam środek dla anorektykow i ludzi,którzy ukończyli chemioterapię na zwiększenie łaknienia i spowolnienie metabolizmu…fakt przytyłam 7 kg w 2 miesiące lecz gdy odstawialam środek wszystko spadło w 2 tyg. Pomóż mi bo jestem juz strasznie zdesperowani bo wszędzie sa diety i ćwiczenia na chudnięcie a japragne masy ! Proszę o szybka odpowiedz. Pozdrawiam
Hej Tipsi ! obserwuję Twój blog już od dłuższego czasu (baaaardzo dłuższego) i nie powiem jest strasznie motywujący. chociaż mam wrażenie ze ja jestem strasznie oporna tyle razy ile próbowałam coś ze sobą zrobić ( a niestety trzeba 164cm i waga 80kg) to jeszcze więcej razy poddawałam. mam problem z samooszukiwaniem samej siebie.. kilka razy zaczynałam biegać (mieszkam blisko lasu) i zawsze sobie mówiłam ze idę biegać na godzinę a np 5 min biegałam truchtem resztę przechodziłam bez sensu..dlatego nie lubię biegać na powietrzu bo nie mam motywacji oszukuje sama siebie tak jak z ćwiczeniami w domu..Mel B przerabiałam już tyle razy ale częściej kończyło się na samym oglądaniu filmików jakbym wierzyła ze samo to zdziała na mnie cuda..kiedyś chodziłam na siłownie (4 lata temu) biegałam na bieżni plus chodziłam na różne zajęcia fitness i nie powiem sprawiało mi to przyjemność tym bardziej że w miesiąc czasu schudłam ok 6 kg, ale potem dopadło mnie jakieś choróbsko i już potem nie chciało mi się wrócić do treningów. teraz chce zacząć od nowa bo naprawdę płakać mi się chce jak patrze w lustro nigdy tak źle nie wyglądałam po ciąży wyglądałam lepiej. i chciałam zapytać czy bieganie na bieżni daje takie same efekty co na świeżym powietrzu ? i czy biegając zrzucę “flaczki” z ramion ud i czy moje pośladki się uniosą ? chciałam biegać możliwym tempem (nie do zadyszki) godzinę dziennie przy tym oczywiście starając się jeść odpowiednio..chciałabym najpierw zrzucić w ten sposób parę kilo aby potem pójść na jakiś fitness.. czy to jest dobry sposób? Potrzebuje pomocy i to konkretnej !!!
Zdecydowanie polecam bieganie, bo to złoty środek na oczyszczenie umysłu. Kiedy biegnę z słuchawkami w uszach to żaden problem już nie jest problemem ! 🙂
Hej czytam twojego bloga już jakiś czas i bardzo go lubię:) ja tez przeszłam 2 operacje na kolano miałam zerwane więzadła:/ na początku bałam się bardzo biegać i ogólnie ćwiczyć np nie mogę wykonywać długo ćwiczeń gdy klęcze… teraz biegam jakoś 3-4 razy w tygodniu ok 4,5 km. Do tego mel b na pośladki i przysiady. Jak myślisz najbardziej zależy mi na ładnych pośladkach i pozbyciu się okropnego cellulitu 🙁 wystarczy to co robię czy polecasz coś jeszcze? 🙂
Helou 🙂 mam pytanie odnośnie biegania. Co zrobić, żeby uniknąć umięśnionych łydek, ponieważ od biegania strasznie rzeźbią mi się łydki. Nie wiem jak to zniwelować bo to troszkę dziwnie wygląda jak zakładam np. szpilki i sukienkę :/
Helou 😉 Mam pytanie odnośnie biegania. Co zrobić, jeśli chciałabym uniknąć rzeźbienia się łydek podczas biegania? Od kiedy biegam strasznie wyrzeźbiły mi się łydki, które dość dziwnie wyglądają, kiedy chcę np. założyć sukienkę i szpilki :/
Biegam zeby sie odstresowac ale takze by wyrobic miesnie, uwielbiam ! ale rezultatow nie widac niestety :C
Dziewczyny biegajmy 🙂 biegałam całe lato od czerwca do wrzesnia ,ćwiczyłam już od stycznia 2014 z Tipsi, potem zrobiłam niestety 3 miesiące przerwy, bo wyjechałam do pracy i nie chciało mi się po prostu. Żałuje okropnie, że sie zaniedbałam, i dietę, i ćwiczenia, bo oczywiście jo-jo murowane. Od miesiaca znowu ćwiczę i biegam. kondycja po takiej przerwie byla okropna, zaczynała po raz kolejny od nowa niestety , budowanie kondycji i sily biegowej od nowa. Najpierw marszobiegi, 40s biegu 15s marszu, co jakis czas 2 minuty biegu 20s marszu, z dnia na dzien bylo coraz lepiej, że teraz znowu biegam 🙂 ja biegam !!!!! 🙂 i ćwiczę. Niestety nie z Tipsi, ze względu na ograniczenie internetu niestety 🙁 Ściągnełam sobie taką aplikację na tableta, gdzie można sobie ukladac swoje zestawy ćwiczeń, są tam również już gotowe zestawy. Jest całkiem fajna. Ćwicze z tym programem i biegam. Jest coraz lepiej zaczynałam dla porownania 10km w 1godz30 min dzis bylo to 10km w 1 godz 8min. I jest coraz lepiej. Forma i sylwetka wraca. I jedzenie znowu tak bardzo smakuje jak sie nie je byle czego i celebruje posilki. I nie jestem juz glodna nie jem co godzinę 🙂 da sie wszystko, trzeba chcieć. 🙂 (wybacznie błędy, ale mam mało czasu, żeby napisać ten komentarz, bo uciekam piec pyszne marchewkowe muffinki na jutro na śniadanie).
Pozdrawiam i życzę wszystkim sił, wytrwałości i szukania motywacji.
biegam dla przyjemnosci, aby sie odstresowac ale takze ,aby wyrobic miesnie. uwielbiam !! niestety rezultatów nie widac :C
Hej Daria!
Proponowalabym ci zaczac delitaknie biegac, z przerwami na chodzenie. tutaj na tej stronie (przykladowo) mozesz znalezc tabelke z planem biegania. Zacznij spokojnie ale regularnie. Ja nienawidzilam biegania bo nie moglam biec nawet przez minute. W wakacje udalo mi sie biegac 10min 2 min chodzenia i tak razy 3, ale w zimie niestety zrobilam przerwe i spadlam do 3 min 2 min chodzenia niestety. Ale uwierz mi ze w takim planem i wytrwaloscia bedziesz zwiekszac swoje mozliwosci. Polecalabym biegac w jeden dzien a w nastepny robic cwiczenia silowe w domu (lub na silowni lacznie z bieganiem) i tak na zmiane plus jeden dzien na regeneracje miesni. Odstaw slodycze, napoje i soki (tylko woda, herbata, ewentualnie kawa) staraj sie jesc duuuuzo warzyw i drobiu oraz ryb. Ja staram sie na noc nie jesc weglowodanow tylko raczej jakies bialko (np twarozek wiekjski – patrz na etykiety i kupuj produkty wysokobialkowe). Ja teraz stosuje taki plan i chudne ok 0.5 kg na tydzien. Mam nadzieje ze to sie utrzyma. Buziaki pozdrawiam!
Cześć Tipsi! wykonuje Twoje wyzwania i również zaczęłam niedawno biegać. Biegam około 8 km w godzinę a potem robię ćwiczenia z wyzwania. Oczywiście najpierw się rozciągam i robię małą rozgrzewkę. Czy to nie jest błąd, że najpierw biegam a potem ćwiczę? Czy lepiej byłoby na odwrót?; )
Lepiej na odwrót, robiąc ćwiczenia siłowe organizm najpierw spalali węglowodany (glikogen), a później w trakcie biegu już będzie czerpał energię z tego co mu zostało, czyli z tłuszczy. 🙂
A ja proboje już jakieś dwa lata i dalej nie mam kondycji i nawet 2km Nie przebiegnie bez przystanku 🙁
Próbowałam biegać, na początek 3km, ale przebiegłam może 0,5km (i to truchtem) i strasznie mnie zaczela kolka kłuć. Poza tym bolały mnie piszczele Nienawidzę biegania, a chciałabym biegać, bo to bardzo skuteczne, ale nie moge przebiec nawet 1km ;(
Tak bym chciala biegac ale juz po kilometrze lapie mnie kolka i nie moge dalej biec. Trudno sie przemoc, szczegolnie jak sie nienawidzi biegania ;(
Ja polecam bieg w tyg 2-3 razy X 5km i raz w tyg basen, poprawi się Wam kondycja na 100% i pomaga spalić co nieco :), mi bieganie pomaga po całym dniu wyrzucić stres z pracy to naprawdę wygodny sport !
Zgadza się ! Bieganie to coś niesamowitego 🙂
http://treningbiegacza.pl/uploads/media-library/plakat-plan-2.jpg
jestem zakochana w innym sporcie, a bieganie traktowałam bardziej uzupełniająco. Ale od początku. Jeżdżę konno, w lipcu minie 3 lata odkąd zaczęłam. Niedawno zdałam sobie sprawę, że aby odnosić jakieś sukcesy, samo jeździectwo przy treningach raz w tyg nie wystarczy. Mam beznadziejną kondycję i dosyć słabe nogi. Więc postanowiłam uzupełnić swoje treningi o inne sporty, m.in. bieganie. Biegam już 11ty tydzień 😀 Co prawda dosyć spokojnie, wg znalezionego w internecie planu interwałowego, a po ponad pół godziny przebiegam tylko (chociaż dla mnie to aż) 4km.
[Wkleiłam link do mojego planu na początku, bo nie chciał się dodać w tym miejscu]
I z radością odkrywam, jak poprawiła się moja kondycja ♥ Zaczynałam od kompletnego zera, po dwóch minutach biegu rozdzielonych minutą marszu myślałam, że płuca wypluję. Dziś biegłam 15 min bez przerwy i przykro mi było, że nie mogę sobie pozwolić na więcej (miałam w-f, późno zaczęłam biegać i zaraz miał być dzwonek). Nie zawsze mi się chce iść biegać, ale wtey motywują mnie konie 😉
Mimo tych wszystkich powodów (które mnie zachęciły) moja siostra nadal nie zamierza zacząć biegać,nie wierzy żeby dało jej to szczęście dla niej jest to męka,pomóżcie mi ją przekonać,proszę!!!
Pokaż siostrze metamorfozy na blogu 😉 Może to ją zmotywuje! 🙂
biegam od miesiąca, moim celem jest na razie 5 km w pół godz. i jestem już blisko celu 🙂 motywację mam ogromną bo w czerwcu biorę pierwszy raz w życiu udział w biegu charytatywnym na 5 km właśnie i trenuję żeby nie było wstydu 🙂 rywalizacja i zazdrość poniekąd są również moją motywacją, siostra mojego chłopaka przebiegła półmaraton w 2h10min i jeździ na wiele innych różnych biegów, pobiła ostatnio swój rekord życiowy 10 km w 53 min i jestem pod mega wrażeniem, jest szczuplutka, piękna i na dodatek jedzie z nami na wakacje, tak więc nie mogę pozwolić sobie na to aby wyglądać gorzej 😛 🙂 co do efektów ćwiczeń i biegania, a także diety jednak nie aż tak restrykcyjnej to owe efekty widzę ! podniesiony mniejszy tyłek, zero “boczków”, sprawia mi to dużo wysiłku ale równie wielką satysfakcję 😛 teraz tylko czekam aż usłyszę “hej ślicznie wyglądasz, schudłaś!” 🙂