Zastanawiałyście się kiedyś jak wygląda 200 kcal w różnych postaciach? Zapewne tak! Chciałam pokazać Wam jaka ilość produktów odpowiada 200 kcal. Zamierzam porównać zdrową żywność do ” śmieciowej ” i udowodnić Wam co jest lepsze. Co wybierzecie to już zależy tylko i wyłącznie od Was ;).
Zdrowe 200 kcal ( duża ilość i bomba witaminowa ) :
Warzywa:
588 gramów brokuł ( 1 duży brokuł ) = 200 kcal
570 gramów marchewek = 200 kcal
główka kalafiora o wadze około 880 gramów = 200 kcal
3 sztuki dużej papryki czerwonej = 200 kcal
Owoce:
700 gramów truskawek ( około 80 sztuk ) = 200 kcal
około 4 sztuki kiwi = 200 kcal
około 8 sztuk mandarynek = 200 kcal
na oko dwa średnie jabłka, każde z nich o wadze 180 gramów = 200 kcal
około 300 gramów białych winogron = 200 kcal
50 gramów suszonych śliwek = 200 kcal
około 125 gramów avocado ( 1 sztuka ) = 200 kcal
Pewnie większość z Was zauważyła, że porcje owoców czy warzyw wynoszące 200 kcal są ogromne ( niektóre wręcz nie są do zjedzenia na jeden raz :))
Tera pokażę Wam jak prezentuje się ” śmieciowe ” jedzenie:
Pół cheeseburgera = 200 kcal!
Cały batonik Snikersa, który waży 51 gramów posiada aż 260 kcal !
2, 5 garści chipsów paprykowych ( 37, 5 gramów ) = około 200 kcal!
2 gałki lodów czekoladowych to ponad 200 kcal! A dokładnie 245 kcal!
2 szklanki coli po 250 ml – około 200 kcal ( nawet troszeczkę więcej ) DODATKOWO zabójcza porcja cukru! O tym możecie poczytać tuta —> Zawartość cukru w produktach
Myślę, że wystarczy tyle przykładów. Bardzo łatwo możemy zauważyć, że 200 kcal ZDROWEGO jedzenia jest sporą, wartościową porcją dostarczającą naszemu organizmowi wielu witamin. Jeżeli chodzi o ” śmieciowe ” jedzenie od razu widać, że są to bardzo małe, kaloryczne, tłuste i niezdrowe porcje. Praktycznie nie dostarczające Nam ważnych dla Naszego organizmu składników odżywczych. Niestety nie każdy to zauważa. Chciałabym aby mój post udowodnił przynajmniej jednej osobie, że nie powinniśmy objadać się niezdrowym jedzeniem. A wartościowe pokarmy prezentują się o wiele lepiej od niezdrowej żywności.
Wybór jednak należy do Was:)
Oczywiście raz na jakiś czas można sobie pozwolić na czekoladowe lody czy garść chipsów. Jednak najlepiej nie sięgać po nie za często.
Przecież możemy sami zrobić chrupki z owoców bądź warzyw. Żelki zastąpić owocami suszonymi a NIEZDROWĄ colę szklanką wody z cytryną i miętą :).
Spróbujcie!
Na koniec taka ciekawostka:
Grubo grubo 🙂
Szczególnie ta cola 😉
Tipsi ja wybieram szklanke coli…………….. do wyszorowania ubikacji w srodku bo to mozna zrobic dobrze tylko cola- polecam sposob czyszczenia kibelka szklanka coli co wieczor 🙂
Owoce kocham a zwlaszcza winogrona moglabym je jesc miskami 🙂 jak kupuje to zazwyczaj 5kg i po 2 dniach znow musze kupic 🙂 Nie licz Tipsi ile to moze miec kalorii ale wole sie tym opychac jak mam okres niz czekoladkami
Kokini ja tez uwielbiam winogrona i tez je pochalaniam namietnie jesienia jak jest na nie sezon 😉 wtedy nie patrze na kalorie, i tak je spale podczas cwiczen z Tipsi 😉
ze smieci tu podanych oprocz czasami snickersa nic wiecej nie jadam, lody tez czasami ale nie czekoladowe bo nie lubie takich 😉
Cola jest tez dobra do czyszczenia rdzy z roberu 😀
O matko dobrze ze ja nie pije coli !! 🙂
Jak dobrze, że pożegnałam się z chipsami i colą :))
Jeżeli chodzi o suszone śliwki to mają ponad 200 kcal w 100g a nie w pół kilograma ;P
ja właśnie piję cole ale chyba pierwszy rz w tym roku, nie pijam na co dzień nic gazowanego i nic kolorowego bo po prostu nie lubię a raz na ruski rok chyba nie szkodzi, serio nie piję takich trunków na co dzień
Ja nie umiem się opanować 🙁 Mam wrażenie, że jestem uzależniona od chipsów. Jem je praktycznie codziennie, a jak nie, to jestem na głodzie jak np. alkoholik. Chodzę i szukam zamienników, wściekam się i cały czas myślę tylko o tych niezdrowych rzeczach, Nie umiem zastąpić im zdrowymi chipsami z owoców, które mi nie smakują. Jestem zrozpaczona, bo dużo przez to przytyłam, nie umiem jednak poradzić sobie z tym uzależnieniem 🙁 Niby wiem, że to strasznie niezdrowe i tuczące, staram się np. nie jesć ich przez dłuższy czas tj. np tydzień, po czym przychodzi kryzys i zjadam dwie ogromne paczki. Może wiesz dlaczego tak się dzieje i umiesz mi pomóc? Zauważyłam, że smakuje mi tylko sztuczne jedzenie pełne chemii, nie lubię warzyw, bardzo mało owoców, prawie nie piję wody, tylko herbaty, ale słodzę, więc to też jest złe. Błagam, może masz na to jakąś radę, pomysł? Serdecznie pozdrawiam, śledzę każdy post i tylko się przyglądam grzesząc z chipsami po drugiej stronie ekranu 🙁
Hej 🙂 Wiesz w czym problem ? Jeżeli już twierdzisz , że jesteś od chipsów uzależniona nie staraj się uch wyeliminowac tak od razu. Wyrzucając je od razu z twojego życia bardzo szybko po nie wrócisz co sama zauważyłaś 😛 Ja miałam tak z czekoladą , eliminując jedną rzecz wracałam po nią tak czy tak. Staraj się na początek jeśc np. 1/4 paczki dziennie i z czasem staraj się jeśc mniej. Są fajne zamienniki czipsów np. sonko popcool chips albo tez z sonko, czipsy w przeróżnych smakach np. pizzowe albo czosnkowe i uwierz że nie czuc różnicy w smaku ale za to w składzie jest już radykalna zmiana. Zastosuj się do tego a zauważysz jak szybko ograniczyłaś te czipsy 🙂 Życzę powodzenia 😉
Spróbuj może nie najlepszym i nie najzdrowszym sposobem, ale za to być może skutecznym.. Choć jest on kontrowersyjny raczej 😛 Jednak ja tak się oduczyłam i nie tknęłam tego gówna ponad 2 lata już. Po prostu pewnego dnia zeżarłam ich tak dużo, że aż za dużo… Mało tego, jadłam je dość powoli, starając się poczuć ten tłuszcz który w nich jest i uświadomić sobie, jaki jest on obrzydliwy. Po prostu jak kupisz to świństwo obrzydź je sobie do porzygu 😛 Ja nie raz mam na nie ochotę, ale jak sobie przypomnę ten okropny smak tłuszczu… FUJ. A do tego etykietę z kcal i składem. Bleeee.
Ja już nawet nie pamiętam jak smakują Chipsy 😀 a Cole też już dawno odstawiłam 🙂 Ewentualnie pije Wodę gazowaną + cytryna 🙂 Czasem tylko na małą kostkę czekolady się skusze 🙂 ale to też raz na jakiś czas 🙂 Ale z miłą chęcią zjadła bym te wszystkie owoce i warzywa 😀 mmm 🙂
a teraz mniej więcej ceny… brokuły 4 zł, marchew 1,30 zł, kalafior 6 zł, papryka 5 zł, truskawki w sezonie ok. 6 – 12 zł, kiwi 6 zł, mandarynki 4 zł, jabłko 1,50 zł, winogrona 14 zł, suszone śliwki 3 zł, avocado 6 zł co daje minimum 60 zł
cheeseburger 5 zł, snickers 1,50 zł, chipsy 3 zł, lody 2 zł, cola 4 zł co daje 15 zł.
I nie mówicie, że zdrowe jest tanie.
Oczywiście, że jest tanie.
Warzywa i owoce nie są na jeden raz…
Pokaż mi człowieka, który najada się małym cheeseburgerem, snikersem i chipsami?
Cała masa moich znajomych naje się jednym cheeseburgerem, za to jednym kalafiorem, avocado czy innym jabłkiem w życiu.
W takim razie masz mało wymagających znajomych, że najadają się jednym śmieciowym cheeseburgerem.
Kalafioru samego się nie jada. Jest dodatkiem do pełnowartościowego posiłku.
Z avokado robi się np. pastę do świeżego pieczywa. A jabłko, to zwykłą przekąska miedzy posiłkiem.
To uwaga: pierś z kurczaka 1 kg kosztuje 12 zł do tego warzywa na patelnie mrożone około 6 zł. Razem 18 zł. Tyle jedzenia bez problemu starczy dla jednej kobiety ( faceci potrzebują trochę więcej ) na dwa obiady! Tym czasem zestaw w Mc 16 zł. Teraz się zastanów co bardziej opłaca się cenowo już nie wspominając o jakoś takiego obiadu.
chyba niektorzy nie wiedza, ze zdrowie jest bezcenne 🙂
Osobiscie nigd nie najadlam sie jedym cheeseburgerem a jesli nawet to za pol godziny jestem znowu glodna- jak zwykle po tego typu produktach.
Zas za posilek w postaci ryzu i warzyw na patelni np z jajkiem sadzonym- wydasz doslownie- 3 zl, czyli tyle samo co ten cheeseburger, a zawiera on i bialko i weglowodany, jest zdrowy smaczny i na pewno bardziej syty.
Jal dla mnie najlepszy post 😉
I bardzo motywujący do zdrowego odżywiania 😉
Czekam na dalszą cześć np produkty mleczne,zbożowe itp 😉
ale info o kiwi chyba coś tam poplątene albo mi się wydaje 80 sztuk +200 kcal i 4 kiwi tak samo?:D hehe
rozjechał się podpunkt dotyczący truskawek i połączył z tym 🙂
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
jak się wypije szklankę coli raz na miesiąc to wątpie zeby cos się stalo, wiec okreslenie ''zabójcza porcja cukru'' jest troche zbyt mocne
Nie mówimy o jednorazowym napiciu się coli.
Ja tylko chciałem powiedzieć, że ta nieszczęsna ciekawostka na końcu jest pierońsko nieczytelna 😛
Pamiętam, jak kiedys byłam uzależniona od cheeseburgerów… Od 6 miesięcy nie zjadłam ani jednego, z czego jestem bardzo dumna, ale czasami kusi wpaść do maca i się nażreć…
Tipsi, czy mogłabyś mi polecić jakieś książki o zdrowym odżywianiu? Chciałabym zacząć w końcu dbać o swój organizm i myślę, że taka lektura to dobry początek 😀 albo jakieś książki ze zdrowymi przepisami 🙂 Wujek Google pokazuje dużo pozycji, ale wolałabym, żeby były sprawdzone i polecone przez kogoś, kto się na tym zna 😀 Oczywiście na Twojej stronie jest mnóstwo informacji i chętnie opierałabym się na nich, ale niedługo wjeżdżam i dostęp do internetu niestety będzie ograniczony.
Niedługo napisze post w którym pokażę Wam 5 swoich propozycji książek na temat zdrowego odżywiania. 🙂
Ja jestem zdania ze wole zjeść czegos mniej a dobrego i droższego niż napchać się byle czym i te wszystkie produkty z McDonald wcale nie są takie tanie. A co najważniejsze nie są zdrowe.
A ja czasami wpadam na małe co nieco do mc, czasami się napije coli, chipsy tez czasami zjem, ciastkami tez nie pogardze i żyje całkiem nieźle 🙂 po owoce i warzywa tez sięgam 🙂 wystarczy ze ćwiczymy i jesteśmy aktywni, a smieciowe jedzenie nam nie zaszkodzi 🙂
powiem tak: od czasu do czasu śmieciowe jedzenie nie zaszkodzi, ale osoba aktywna, która często pożera tony kcal jest mimo wszystko narażona na przybycie paru kg wraz z tłuszczykiem. dzieje się tak, gdyż ćwiczenia ingerują w nasze ciało zaledwie 30% a odpowiednie odżywianie 70%
Też mam ciekawostkę, strawienie takiej porcji lodów czekoladowych pochłonie więcej kalorii niż ich dostarczy. 🙂
Cheesburger ma 300 kcal wiec połowa 150 a nie 200
Tu moim zdaniem nie chodzi tylko o to żeby ćwiczyć dla zgubienia tłuszczu. Tak samo jak nie jemy nie zdrowych rzeczy żeby nie przytyć. Dzięki lepszemu jedzeniu jesteśmy zdrowsi!!! Pakując w siebie fast food a potem ćwicząc i tak jest sie narażonym na różnego typu choroby nawet na raka jelita grubego. Nasze ciało to nie śmietnik więc nie pakujmy w niego nie zdrowego jedzenia 🙁 przy zdrowym odżywianiu czujemy się lepiej, lżej i jesteśmy o wiele zdrowsi. Aktywność fizyczna jest potrzebna dla utrzymania dobrego samopoczucia, kondycji, dobrego krążenia, uniknięcia problemów z stawami itd. Ale połączona z odpowiedzialnym żywieniem da efekt. 🙂
tak sobie czytam I sie ciesze bo:
nie jem miesa, czyli wszystkie kanapki z mc odapadaja
chipsow I lodow czekoladowych nie znosze, chociaz dosyc czesto jem te owocowe (ew mcflurry z mc) jakis pomysl jak z tym skonczyc??
coli nie pilam chyba od roku.. wlasciwie to pije tylko wode bo nic innego mi nie pasuje
batonikow tez nie jem, wlasciwie nie wiem czemu bo nie jestem na diecie a batoniki czekoladowe zawsze lubilam