wtorek, 26 listopada, 2024
Strona głównaBez kategorii" Wyglądaj w bikini jak Bogini " - trening XIV - cardio

” Wyglądaj w bikini jak Bogini ” – trening XIV – cardio

Dzisiaj ruszyła druga faza Naszego wydarzenia. Mam nadzieję, że osoby, które poddały się w poprzedniej, tym razem przetrwają do końca i dadzą z siebie 101% podczas każdego treningu. Czy Wy zdajecie sobie sprawę z tego, że za 64 dni rozpoczną się wakacje? Czas naprawdę szybko ucieka. Jeżeli nie zaczęłaś jeszcze pracować nad swoją sylwetką, to jest to ostatnia chwila, żeby zabrać się za to. Pamiętaj, że aby efekty wizualne były zadowalające, to potrzeba na to trochę czasu.

Dzisiejszy plan treningowy dla grupy początkującej wyglądał tak:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —>Trening 1 – PP

Musze się Wam przyznać, ze dość mocno podniosłam Wam ” poprzeczkę ” . Mam nadzieję, ze to Was zmotywuje, a nie zadziała odwrotnie. W końcu trening bez zmęczenia nie daje takiej satysfakcji, jak wycisk, który dla Was przygotowałam. Przypomnijcie sobie Wasze pierwsze treningi w Fazie I. Było ciężko, prawda? Teraz też tak musi być! Gdybym wszystko zostawiła, tak jak było wcześniej, to nie poczułybyście zmęczenia. Musimy ciężko pracować! Trening powinien naładować Was pozytywną energią i sprawić, że mimo zmęczenia będziecie uśmiechnięte i zadowolone z tego co zrobiłyście:). Takie podejście przychodzi z czasem. Na początku nikomu nie jest łatwo, dlatego najważniejsza jest systematyczność. Nie ma wymówek! Czytałam kiedyś, że po 24 ( o ile się nie mylę, ale na pewno była liczba 20 ;P) ćwiczenia stają się taką codziennością i przestajemy szukać wymówek:). Nie poddawajcie się! Walczcie o wymarzoną sylwetkę!:) W końcu robicie to dla siebie, prawda?

Plan treningowy dla grupy zaawansowanej wyglądał tak:

Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Trening 1 – PZ

Coś mi się wydaje, że troszeczkę się Wam naraziłam:P. Dzisiejszy trening można normalnie nazwać ” zabójcą “.Chciałam, żebyście po przerwie Świątecznej przypomniały sobie jak to jest leżeć na macie i nie mieć siły się z niej ruszyć. Dostałam kilka wiadomości prywatnych, jedna z nich wyglądała tak: ” Tipsi podczas treningu dla grupy zaawansowanej miałam ochotę Ciebie udusić, ale po rozciąganiu wiedziałam, że muszę do Ciebie napisać DZIĘKUJĘ. ” Jeżeli któraś z Was również chciała zrobić mi krzywdę po tym, co Wam przygotowałam, to nie mam Wam tego za złe :D. Mam nadzieję, że przetrwałyście do końca i dałyście z siebie 100%! 🙂

Jak Wam podobał się dzisiejszy plan treningowe? Poradziłyście sobie z wszystkimi ćwiczeniami? A może znajdują się tutaj Panie, które z poziomu początkującego ” przeskoczyły ” do grupy zaawansowanej ?:) Mam nadzieję, że odwrotnych przypadków nie ma!:) Czekam na Wasze komentarze!:)

Pozdrawiam serdecznie,

Dominika

Wydarzenie: Plan treningowy

Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

23 KOMENTARZE

  1. Dopiero zaczynam z Wami, wcześniej sama próbowałam coś tam, ale nie wyszło.:D Będe odważna i spróbuje od razu dla zaawansowanych, łatwo się nie poddam. 🙂

    Powodzenia wszystkim! 🙂

  2. Dobrze, że byłam wczoraj na fitnessie, bo normalnie nie dałabym rady, a i ta babeczka z tabatą lepsza jest ta wersja niż ta co się w którymś wydarzeniu pojawiła.
    A i muszę się pochwalić, na fitnessie wczoraj zauważyłam progress -> step najwyższy poziom i tylko lekka zadyszka 😛

  3. Ja poddałam się w drugim tygodniu w środę pierwszej fazy. Niestety rzuciłam się na jedzenie i przytyłam 2-3 kg. Teraz muszę spiąć tyłek i wziąć się do ćwiczeń i zdrowego odżywiania, bo w przeciwnym razie moje marzenia legną w gruzach !

  4. Ostro było! mięśnie w ogóle nie chciały współpracować, jakbym była cięższa z 20kg niż przed świętami. Ale nie cofnę się do początkujących, nie ma lipy, walczymy dalej! Pozdrawiam 🙂

  5. Witajcie! 😉
    dzisiaj mam dzień odpoczynku , gdyż zaczęłam ćwiczyć od 10 kwietnia 😉
    wytrzymałam 2 tyg jak ćwiczę 😉 jutro zaczynam fazę 2 😉 za to wy macie niedziele wolna a ja nieee ;p
    Zawsze odpuszczam po jakimś czasie ćwiczenia ale kurcze mam nadzieję, że teraz będzie beauty ! 😉 nie moge sie poddać ! za dużo razy to robiłam 😉
    a tutaj codzienne inne treningi mnie motywują i jestem ciekawa jaki będzie kolejny trening na drugi dzień 😉
    pozdrawiam 😉

  6. Trening super! Oby wszystkie były takie wykańczające, bo do wakacji coraz mniej czasu…
    Nie wiem co jest nie tak, z wszystkich części ciała cm spadają i na zdjęciach widać dużą różnice, tylko brzuch stoi w miejscu 🙁 Ale się nie poddam, w końcu wygram z tym brzuszkiem! 🙂

    Gdzie jest ta tabelka do pobrania do wypełniania treningów?

  7. trening dla początkujących dałaś chyba jak dla zaawansowanych:D masakra, nie dałam rady każdego do końca 😮 poracha, ale cóż, będę się starać. Mimo wszystko uważam, że trening I dla początkujących jest za ciężki;)

  8. zrobiony, :-p zakwasy po wczorajszym, ale dałam rade. Pisząc w wczoraj ze pot będzie się nam lal to była szczera prawda… zostaje tylko iść pod prysznic

  9. Trening dla zaawansowanych fantastyczny. Mokra kura bylam i dobrze 🙂 niepozornie zaczelo sie od treningu ramion ale potem burza. Szukalam wielu inspiracji do cwiczen i grupy ludzi ktorzy beda mnnie rozumiec i trafilam. Dziewczyny byle sie nie poddac. Jakby toras miala jakies watpliwosci pisac! jestesmy tu razem 🙂 oczywiscie dzieki Tipsi

  10. Tabata to mój ulubiony rodzaj ćwiczeń, jednak nie wiedziałam, że będzie aż tak ciężko 😀 Ale to dobrze, muszę spalić te wszystkie placki świąteczne. Idealny trening!

  11. bardzooo przypadła mi do gustu p. Natalia :))) jej trening na ramiona robiłam pierwszy raz, uważam, że jest świetny! nieskomplikowane ćwiczenia, ale z ciężarkami dały popalić 🙂 a PopSugar też super :)) poczułam zmęczenie :)) dziękuję! powodzenia :)) do jutra 😀 pozdrawiam :))

  12. Świeta mnie zabiły. Zgrzeszyłam i to nie mało, przyznaję bez bicia. Dzisiejszy trening pokazał mi, że co za dużo to nie zdrowo 😉 Ale podołałam chociaż z trudem łapałam oddech już na sam koniec i rozciąganie było wybawieniem. Teraz muszę obkurczyć mój rozciągnięty do granic możliwości żołądek 🙁

    • Basiu:) spokojnie, ja też czuję, że przesadziłam:( ale ważne, żeby dążyć do celu 🙂 święta świętami, bardzo ciężko odmówić tych pyszności! ale nie martw się:) jutro kolejny dzień, a dzisiejszy trening za tydzień pójdzie Ci o wiele lepiej!!!!! pozdrawiam serdecznie ;*

  13. Dzień z cardio dał mi popalić. Niestety poziom PP. Ale przyznaję się bez bicia że z poprzedniej fazy zrobiłam połowę treningów tak co drugi dzień :(. Teraz postaram się poprawić, zobaczymy jak pójdzie w rzeczywistości.

    Tipsi ale się dzisiaj naklnęłam na ten zestaw. Myślałam że płuca wypluję. Nie wiem czy to brak realnej kondycji czy znowu mi się odzywa astma wysiłkowa. Ale będę walczyć.

    BTW. Mam nadzieję, że się liczy jeśli czasem jak już nie dawałam rady to zamiast np burprees takiego skaczacego robiłam takie jakby chodzone (wiesz wolno przysiad, po jednej nodze przejście do pozycji deska i spowrotem i delikatny podskok po wyprostowaniu się). Ale jestem zadowolona że nie wyłączyłam treningu w połowie i dotrawałam do końca ćwicząc. 🙂

    • Nie jestem znawcą, ale myślę, że to nic, że robisz jakieś ćwiczenie wolniej czy podobnie, ważne, by się nie poddawać i cały czas się ruszać 🙂 a Wy jak uważacie? Za tydzień będzie lepiej i zrobimy więcej burpees :))

  14. Ja też po treningu.Jestem cały czas i nic nie opuszczam. Był dzisiaj wycisk, oj był. Dwie tabaty to nie przelewki ale dałam rade.Do jutra pa:)

  15. a ja przeżyłam trening bez większych bolączek, choć końcówka drugiej tabaty mnie zmęczyła i oczywiście przy ostatnim ćwiczeniu źle się skręciłam i nie mogłam już wykonać ostatnich paru powtórzeń. Generalnie pozytywnie!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular