Niedawno dostałam niesamowitą metamorfozę od jednej z Was. Musicie koniecznie się z nią zapoznać. Niech to będzie dla Was motywacja do dzisiejszego treningu:).
” Witajcie Kochane
Na wstępie kilka słów o mnie, a więc jestem matką dwójki dzieci (4,5 i 2 lata).
Po ciążach trochę mnie przybyło. Po pierwszej robiłam diety (np. Dukana) jak skończyłam karmienie i trochę poleciało na wadze. Co do ćwiczeń to bardzo mało ich było, tak tylko czasem kilka minut dziennie. Ale po drugiej ciąży ważyłam więcej, ok. 57 kg. Parę miesięcy po porodzie zaczęłam robić a6w ale niestety nie dawałam rady bo po cesarce to było jeszcze za wcześnie. (zdjęcia z lipca 2012, wymiary wtedy to talia 71, pępek 93 i biodra 94cm). Zakończyłam to po dwóch tyg z nawet niezłym rezultatem bo spadło odpowiednio na 68,82,92 i waga na 53.5kg. Ale musiałam jeszcze poczekać aż porządnie się wszystko zrośnie.
Ponownie zaczęłam ćwiczyć od lutego 2013 do maja wtedy też trochę schudłam. Zrobiłam całą a6w, to było moim zamierzeniem a później zaczęłam ćwiczyć różne inne zestawy. Przede wszystkim skupiłam się na Fat burningu który trwał ok. 20 min bo chciałam spalić tkankę tłuszczową a później zrobiłam jakiś krótki zestaw np. na brzuch albo nogi. Diety jakiejś specjalnej nie miałam, po prostu pilnowałam się aby nie doprowadzać do objadania i nie jeść tyle słodyczy. Przyznam, że słodycze to był mój słaby punkt.
Trwało to do maja, bo chciałam schudnąć na wesele kuzyna;) Później już zaniedbałam ćwiczenia aż do października. Bo jak zobaczyłam swoje zdjęcia z nad morza w stroju to pomyślałam, trzeba coś z tym zrobić. ..
Od tego czasu zaczęłam więcej trenować. Zrobiłam skalpela Chodakowskiej, próbowałam Turbo, ale jakoś ta kobieta nie przypadła mi do gustu więc natknęłam się na wspaniałe opinie FAT burning Zosi Budkiewicz, odnalazłam filmik i zaczęłam ćwiczyć, trwało to ok. 1 h dziennie, opanowałam kroki i tak ćwiczyłam jakiś miesiąc prawie codziennie. Później przeplatałam z ćwiczeniami Mel B, polubiłam ją niesamowicie, i jakoś przypadkiem szukając fajnych zestawów ćwiczeń i motywacji dla siebie natknęłam się na blog tipsforwomen.pl. I to był strzał w dziesiątkę!!! Niestety nie zdążyłam na wydarzenie 70 dni do Nowego Roku ale w przerwie zaczęłam robić niektóre treningi, bardzo mi się spodobały i czekałam na następne wydarzenie niecierpliwością. Zresztą blog ogólnie okazał się moją inspiracja do dalszych ćwiczeń, te przemiany dziewczyn, wypowiedzi… bardzo mnie zmotywowały dlatego podjęłam wyzwanie i dzięki temu ukończyłam 1 fazę wydarzenia ” Idealne ciało do Walentynek ” , zaczęłam drugą i zamierzam dotrwać do końca!
Efekty w ciągu tych 3 miesięcy, raczej nie są zniewalające ale zawsze jakieś. Ok. 6 kg mniej (56/ 50) a wymiary zmieniły się następująco:
Talia: 69/65cm (-4cm)
Pępek: 87/75 (-12cm)
Biodra: 95/88 (-7cm)
Udo: 56/51,5 (-4,5cm)
Łydka: 34/32,5 (-1,5cm)
Jeśli chodzi o dietę, to zmieniłam jedynie to, że nie podjadałam, zaczęłam jeść regularnie ok. 5 posiłków mniejszych, obiad normalnie ale nie do przejedzenia. Starałam się ostatni posiłek zjeść ok. 18 ale zdarzało się czasem później. Zrezygnowałam ze słodyczy choć parę razy zdarzyło się ciacho czy cukierek, ale potraktowałam to jako już posiłek;)
Dziewczyny naprawdę warto ćwiczyć, lepsze życie, upragniona sylwetka w zasięgu ręki;) Początki są zawsze trudne, bo jak widzicie sama kilka razy próbowałam. Jak już się wytrwa tydzień później drugi to już będzie szkoda zaprzepaścić tego co już osiągnęłyście. Jeśli chodzi o mnie to najszybciej waga spadała na początku przez pierwszy miesiąc, teraz spada bardzo pomalutku, bo jakieś 0,5-1 kg na miesiąc. Ale na początek to niezła motywacja, i nie wolno się poddawać;)
Trzymam za Was kciuki;)
Pozdrawiam Asia ‘
Zdjęcia Asi:
Jak widzicie Asia przeszła niesamowitą przemianę 🙂 Jeżeli Wy również tak uważacie, to zostawcie jakiś motywujący komentarz dla Asi no i oczywiście zabierajcie się za trening jeżeli również chcecie żeby Wasze ciało tak się zmieniło:)
Wielkie gratulacje Asiu! Oby tak dalej:*
EDIT:
Asia przesłała Nam nowe zdjęcia:)
W tym momencie Asia skupia się na przybieraniu mięśni. Jest to niesamowita przemiana! Gratuluję wytrwałość i czekamy na rzeźbę ;).
Pozdrawiam,
Dominika
Super !!!!!! Gratuluje taaaaak wielkiej przemiany 🙂 wygladasz cudnie 🙂 trzymam za Ciebie kciuki w dazeniu do wymarznej sylwetki 🙂 pozdrawiam 🙂 buziaki
Dziękuję ślicznie;)
Wlasnie zjadłam galaretkę w czekoladzie. A po przeczytaniu mam wyrzuty sumienia….
Asiu super przemiana gratulacje, i wytrwałości. Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze, jesteście Kochane. Dzięki Wam wiem, że prędko się nie poddam. Nie spodziewałam się, że faktycznie tak się zmieniło moje ciało. Całkiem inaczej jak ocenia ktoś inny niż rodzina, znajomi…. Czasem powiedzą to co po prostu chcemy usłyszeć. A tu słyszę od Was, praktycznie mi nie znanych;) Bardzo się cieszę.
Życzę aby i Wam udało się pokonać chwilę słabości i osiągnąć cel. Na pewno Wam się uda. Trzymam kciuki, pozdrawiam Asia
Przepiękna metamorfoza!! Chyba nie trzeba nic więcej dodawać!! Pozdrawiam!
Jesteś niesamowita! Piękna przemiana, bardzo inspirująca. Powodzenia 🙂
Opadła mi szczęka ^^! Gratuluję i życzę dalszej wytrwałości :).
Super gratulacje ja uwielbiam ćwiczenia z Mel b i polecam wszystkim zaczęłam od lipca i widzę mega różnice biodra 92 na 84 😉
Wyglądasz super. Efekty są ogromne 🙂 Gratuluję Ci determinacji by przy obowiązkach jakie są z 2 dzieci jeszcze mieć siłę na ćwiczenia.
Nigdy wcześniej nie komentowałam jakoś zdjęć z metamorfozami, ale powiem Ci, ze czytając Twój wpis dochodzę do wniosku, że udało Ci się uzyskać takie niesamowite efekty bez zbyt dużego wysiłku 🙂 Gratuluję i wiedz, że podziwiam kobiety, które pracują, wychowują dzieciaki i zajmują się domem, a przy okazji świetnie wyglądają.
Piękne wyniki! 🙂
Ja również podziwiam takie Kobiety 🙂 To jest coś niesamowitego! Własnie Mamy, które wychowują dzieci, zajmują się domem i znajdują czas na trening są dla mnie największa motywacja a na tym blogu ich nie brakuje 😛
Tipsi na wszystko mozna znalezc czas trzeba tylko dobrze sobie dzien zorganizowac 🙂 ja cwicze zawsze wieczorami jak nasz Synus spi czyli tak ok .20.30 🙂 bardzo lubie dbac o swoje cialo 🙂 choc na 1 miejscu sa moje kochane chlopaki 🙂
I podziwiam Ciebie za to Kochana 🙂 Mam nadzieję, że nigdy te 1 miejsce nie zmieni się na sport:) Tak jest idealnie!
Nigdy !!!!! Bez Sportu moglabym zyc , ale bez moich chlopakow NIE !!!!!!!!!!!!!! Oni 1 , a potem reszta !!!!!! Buziaki dla Ciebie Kochana 🙂 fajnie , ze jestes 🙂 sciskam taaaaaaak mocno 🙂
Wspaniałe podejście! Buziaki dla Was:*
Podziwiam takie kobietki… po ciąży, dwójka dzieci, a sylwetka marzenie. Po prostu szacun. 🙂
Super przemiana, gratuluje wytrwałości!
Wielka motywacja!
Witaj Tipsi! 🙂
Na Twojej stronie można znaleźć wiele ciekawych porad dotyczących nie tylko ćwiczeń i diety ale i dbania o własne ciało mam do Ciebie wielką prośbę. Chętnie przeczytałabym artykuł na temat depilacji depilatorem. W internecie można znaleźć wiele plotek i mitów na ten temat a ja chętnie (i nie tylko ja) dowiedziłabym się na ten temat. Np kiedy i jak często się depilować, jak dbać o skórę po depilacji ( chodzi mi o peelingi i balsamy) Mogłabyś jakieś polecić powiedzieć kiedy ich używać i jak często 🙂 mam nadzieje że przemyślisz moją prośbę i podejmiesz temat 🙂
Pozdrawiam cieplutko i czekam ;*
Twoja fanka 🙂
Pomyślę o takim artykule 🙂 I postaram się go przygotować 🙂
Pozdrawiam:*
dziękuję za to i czekam ! :*
Gratulacje!!! Przemiana spektakularna i masz naprawdę teraz piękne ciało 🙂
jesteś moją motywacją! 🙂
Wow! Ale ześ mnie zmotywowała! Ja mam więcej do zwalczenia,ale dzieki takim kobietom jak ty wiem że dam radę!!!
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze, jesteście Kochane. Dzięki Wam wiem, że prędko się nie poddam. Nie spodziewałam się, że faktycznie tak się zmieniło moje ciało. Całkiem inaczej jak ocenia ktoś inny niż rodzina, znajomi…. Czasem powiedzą to co po prostu chcemy usłyszeć. A tu słyszę od Was, praktycznie mi nie znanych;) Bardzo się cieszę.
Życzę aby i Wam udało się pokonać chwilę słabości i osiągnąć cel. Na pewno Wam się uda. Trzymam kciuki, pozdrawiam Asia – See more at: https://tipsforwomen.pl/efekty-cwiczen-mel-b-metamorfoza-czytelniczki/#comment-7624
bardzo fajna i pozytywna metamorfoza:)
Hej, a ja poproszę kopniaka żebym zaczęła się brać za choćby pojedyncze partie mel B (rozgrzewka+np. brzuch z mel b+rozciąganie), a nie wymawiała się codziennie brakiem czasu bo sesja. Ok 20 minut to chyba nie tak dużo żeby odejść od książek. Bo jeszcze parę tygodni i sama dieta przestanie dawać efekty, chociażby te wagowe.
Dokładnie 20 Min to nie dużo, ale od czegoś trzeba zacząć, później samo Cię wciągnie jak zobaczysz pierwsze efekty i będziesz chciała więcej i jeszcze więcej ćwiczyć, wiem po sobie. Teraz to nie wyobrażam sobie dnia bez treningu oprócz oczywiście resetu w nd bądź inny dzień jeśli jest taka potrzeba to wtedy zamieniłam. Więc Anuluu działaj:-) 3mam kciuki za Ciebie
Dzięki 🙂 Normalnie jak patrzę na twoje efekty to od razu mobilizacja wraca 🙂 Obiecuję że dziś zacznę idę znaleźć tylko buty 🙂 trzymaj się 🙂
Niesamowita przemiana! wyglądasz wspaniale! Gratulacje!:D
Tak trzymaj:)
Super przemiana! trzymamy kciuki i oby nasza była następna 🙂
Bardzo ładne postępy i opalenizna ładna
Wow! Gratuluję ;). Po cichu zazdroszczę i walczę dalej ;).
gratulacje, jestes wielka!
Witam dziewczyny. Gratulacje moja imienniczko;). Wlasnie w tym momencie dalas mi kopa, po 3 tyg cwiczen dalam sobie spokoj, ale widzac Twoje efekty biore się za siebie i to ostro, bo tak jak pisalas szkoda zaprzepascic tych kilku cm które już się zgubilo. Az mi się plakac chce,bo po co przerwałam ten trans..niby tlumaczac się ze nie mam czasu dwie prace , dziecko itd.. ale to nie jest tłumaczenie jak się chce ladnie wygladac,musze walczyc, bo dzięki takim zdjęciom wierze, ze można..
Pozdrawiam Asia 😉
Cudowny blog. Szkoda że niewiele spotyka się takich blogów w internecie.
Zapisuję stronę do ulubionych, oby tak dalej!
🙂
Super przemiana,mam nadzieję że u mnie też w końcu coś się ruszy bo mimo ćwiczeń cm z brzucha nie chcą spadać,no ale może jak nie będę jadła po 18 i nadal ćwiczyła to za rok też będę tak wyglądać.Poza tym myślę że u mnie zawiodło to że tylko rzeźbiłam a nie spalałam,jednak teraz jestem na wyzwaniu z Tipsi i mam nadzieję że potem znów się pojawi jakieś nowe bo jak dla mnie rewelacja.Jeżeli chodzi o Asię to super motywacja bo skoro ona może przy dwójce dzieciaczków to ja z jedną też mogę.
Metamorfoza cudowna!! Gratulacje!! można prosić o link do FAT burning Zosi Budkiewicz, o którym wspominasz?
Wielkie gratulację,jestem pod ogromnym wrażeniem,naprawdę zazdroszczę takiej przemiany,wytrwałości i motywacji,oby tak dalej.Wielki szacunek 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Super przemiana, masz piekne cialo, super nogi, nic tylko eksponowac atuty:) Pozdrawiam i gratuluje 🙂
rewelacja 🙂 gratuluje 🙂
genialne nogi <3 ja nie man problemu z górnymi partiami ciała, ale masywne uda (zwłaszcza wewnętrzna strona) są moim koszmarem. jestem pod wrażeniem, że wypracowałaś ze swoimi taki efekt 😮 gratulacje 🙂
postęp jest, ale gdzie ślady po cesarce?
Wspaniała motywacja daje pozytywne efekty a te efekty widać po tobie od razu, gratuluje i życzę ci dążenia do wymarzonej sylwetki !!!
Cześć Tipsi, mam kilka pytań do Ciebie, które nie dają mi spokoju od jakiegoś czasu.
Wyzwanie z Mal B ćwiczy się codziennie a wszędzie się słyszy że nie powinno się wykonywać treningów codziennie, góra co 2 dni żeby odpoczęły mięśnie, jak jest z ćwiczeniami z mel b?
Kolejne pytanie dotyczy Treningu Shauna T Focus. Organizm spala tkankę tłuszczową po 30 minutach wysiłku jego ćwiczenia trwają koło 25 czy w czasie tego treningu następuje jakieś spalanie czy jego treningi traktować tak jakby rozgrzewke do innych ćwiczeń?
I ostatnie pytanie dotyczy co powinnam ćwiczyć treningi na spalanie czy na budowę mięśni? Według wskaźnika BMI jestem na pograniczu niedowagi a wagi normalnej ale jednak oponka na brzuchu jest.
Będę wdzięczna jeśli znajdziesz czas na odpowiedzi 🙂
Pozdrawiam :))
Moje wyzwnaie z Mel B cwiczy sie 3 dni, dzien przerwy, 3 dni, dzien przerwy 🙂
Focus to nie są zwykłe aeroby. A raczej interwały i tutaj do spalania dochodzi znacznie szybciej.
Trening z obciążeniem przeplatany krótkimi sesjami cardio. Pamietaj, że brzuch robi się w kuchni 🙂