Dzisiaj zakończyło się wydarzenie ” Idealne ciało do Walentynek”. Postanowiłam podsumować Waszą pracę w dwóch postach. Na początek chciałabym podzielić się z Wami wiadomościami, które dzisiaj od Was dostałam. A na jutro przygotuję tabelę ze średnią ilością zrzuconych kg oraz cm. Chciałam Wam podziękować za tak wspaniałą atmosferę :). Jesteście cudowne i mam nadzieję, że udało mi się w Was ” zaszczepić ” pasję do sportu:).
” Hej Tipsi! Tak jak wspominałam u Ciebie na blogu nie mierzyłam się dzisiaj, ale chciałam się podzielić z Tobą moimi innymi osiągnięciami Zrzuciłam 5 kg, wróciłam do wymiarów z listopada, czyli spaliłam wszystkie grudniowe grzeszki, a w grudniu też sporo przytyłam… Nauczyłam się jeść “grzeszki”, czyli najczęściej u mnie to słodycze, raz w tygodniu! Dla mnie jest to zmiana, której myślałam, że nigdy nie podołam Porzuciłam myślenie, że na pewno muszę schudnąć i mieć idealne ciało, oczywiście chciałabym bardzo, ale teraz to całe życie zdrowsze sprawia mi po prostu bardzo dużo radości i satysfakcji Usłyszałam, że jestem motywacją, niekoniecznie na zmiany zewnętrzne, ale te wewnętrzne i to w sumie też Twoja zasługa, bo ćwiczyłam od października, ale od stycznia z Tobą dopiero tak intensywnie i bez wymówek Biorę udział w nowym wydarzeniu do Dnia Kobiet i planuję przynajmniej raz w tygodniu biegać, bo to mnie pozytywnie nastraja i ładuje moje baterie. Moja cała rodzina mnie podziwia, a kilka razy od koleżanek usłyszałam, że mój tyłek jest świetny:). Dziękuję:* i nie pisz, że to nie Twoja zasługa, bo nie raz nawet o tym nie wiedząc “kazałaś” próbować dalej, dobrze wiedzieć, że jest ktoś kto daje tyle motywacji, a taką osobą jesteś dla mnie Ty <3.”
” Hej Dominika! Na początku muszę Tobie napisać, że jesteś niesamowita! Właśnie zakończyłam wydarzenie Idealne ciało do Walentynek . Bardzo dobrze się bawiłam! Pierwszy raz tak się zaangażowała. Chciałam podziękować za cudowne plany, cudnie artykuły i masę motywacji. Jesteś w tym naprawdę dobra. Cała grupa była cudna! Zostaję z Wami na zawsze! Pozdrawiam i dziękuję :* ”
” Witaj Tipsi! 42 wspólnych treningów sprawiły, że pokochałam sport a zawsze całe życie unikałam go jak mogłam. Dzięki Tobie wiem, że to był błąd! Trafiłam na Twojego bloga przez przypadek i bardzo się cieszę z tego powodu! Oczywiście dołączam do nowego wydarzenia! Buziaki :* ”
Jestem z Was bardzo dumna! Silne z Was Kobiety:). Mam nadzieję, że 42 dni wspólnych treningów sprawiły, że zostaniecie dłużej ze mną i dołączycie do nowego wydarzenia —> FB wydarzenie Chciałabym żebyście w komentarzu podzieliły się ze mną swoimi zmianami, które zaszły w Waszym życiu w ciągu tego wydarzenia ( nie mama na myśli efektów wizualnych , bo o nie jutro będę Was pytała). Dziękuję Wam za wszystko!:)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Dominika
Udało się ! :* Dzięki Tipsi i wszystkim dziewczynom które wytrwały do końca gratulacje !
Ciesze się, że się udało! :*
Pozdrawiam
Przede mną jeszcze ostatni trening z tego wydarzenia 🙂 Aż się łezka w oku kręci, że to koniec;) Ale na szczęście będzie następne wydarzenie.
Zawsze smakowałam trochę sportu(aerobik, szał na Chodakowską, Tomka Choińskiego) ale pierwszy raz miałam takie zacięcie i ćwiczę z Tobą od listopada i nie wyobrażam sobie dnia bez treningu. Zmieniłaś mnie Kochana!!! 🙂 Pokochałam ćwiczenia (na zawsze).
Dziękuję za twoje zaraźliwe zamiłowanie do sportu 🙂
cmok, cmok, cmok Tipsi!!!!!! 😀
Ciesze się że będziesz dalej z Nami ćwiczyła! 🙂 Nie masz za co mi dziękować, robię to, co kocham a dzięki temu mogę zarażać Was moją pasją. ”
BUZIACZKI:*
Kochane!
Bardzo miło ćwiczyło mi się z Wami. Nie zakładałam, jak to zwykle w styczniu bywa, noworocznych postanowień. Same się nawinęły dzięki Tobie Tipsi:) Ćwiczę i biegam od ponad roku. Moja walka z nadwagą trwa od 10 lat. I dopiero teraz uświadomiłam sobie, że ćwiczenia, systematyczność a przede wszystkim motywacja jest w tym wszystkim najważniejsza. W całym swoim życiu schudłam już ponad 30 kg. Dzięki temu wydarzeniu- 7kg. Na pewno nie pozostanę bezczynna. Tipsi, zaszczepiłaś we mnie fajny nawyk- nawyk do ćwiczeń. Bez wymówek, bez zmuszania się. Na początku wiadomo- było ciężko, teraz ćwiczenia sprawiają mi wielką przyjemność i są nieodłącznym elementem mojego dnia. Zaczęłam również dbać o to, co jem i jak jem. I teraz już wiem, co to znaczy zdrowy tryb życia.
Nie mierzyłam się, bo jestem poza domem, odpoczywam od zgiełku miasta. Wczoraj wróciłam z Karkonoszy, gdzie moim treningiem było pokonywanie oblodzonych szlaków i wędrówka po górach. Spotkałam po drodze chłopaka, który zmotywował mnie jeszcze bardziej do działania- biegał po górach w trudnych warunkach i się z tego mega cieszył. A był już po 20-stym kilometrze. Można?? Można!!! To mój cel na zaś 🙂
Dziś zakończyłam wydarzenie, ale jeszcze nadrobię zaległe treningi z soboty, pon i wtorku. Życzę Wam Dziewczyny wytrwałości, cierpliwości a przede wszystkim chęci do działania i zmian. Bo warto! Warto dbać o siebie.
Buziaki dla wszystkich i wielkie buziole dla Ciebie Tipsi. Do zobaczyska w następnym wydarzeniu 🙂
Bardzo się cieszę, że Nasze postanowienie noworoczne pozytywnie wpłynęło na Twoje życie. Życzę Tobie wymarzonej sylwetki i trzymam kciuki za jeszcze większe efekty. Zazdroszczę, że odpoczywasz sobie teraz w górach:) Należy Ci się taki odpoczynek! Relaksuj się i wracaj do Nas!
Buziaki:*
Dziękuje bardzo:) każdy trening zrobiony każde ćwiczenie wykonane na co najmniej 100
% super się ćwiczyło z wami 🙂 a prezent oczywiście musi być za wytrwałość zakupowe szaleństwo nowe buty do biegania koszulki i spodenki 🙂
Również stosuję nagradzanie siebie za wytrwałość 🙂 To jest motywujące. Zapraszam do nowego wydarzenia 🙂 BUZIAKI :*
Ja już chyba wszystko napisałam w wiadomości, sama widzisz jak ważną osobą dla Nas wszystkich jesteś 🙂
Dziękuję za pracę włożoną w to wydarzenie, każdy post i plan treningowy, pozdrawiam serdecznie Kochana! :*
To ja Wam dziękuję, bo to właśnie Wy napędzacie mnie do tworzenia nowych postów, wydarzeń, dokształcania się w dziedzinie fitnessu:)
Pozdrawiam:*
ja w tym wydarzeniu jestem w tyle i kończę w sobotę dopiero. potem oczywiście następne 😉 ćwiczę regularnie, już brałam udział w 70 dniach, pomimo matury za pasem i zmęczenia znajduję chwilę i już nie wyobrażam sobie przestania 😉
Dużo się uczysz do matury ?:D Musisz czasami odetchnąć bo inaczej się nie da! 😀 A trening dotlenia mózg:)
Dzięki Tobie ja również jestem bardziej zmotywowana 🙂 Co prawda parę treningów wypadło ale i tak jestem z siebie dumna 🙂 W nowym wydarzeniu oczywiście biorę udział. Pozdrawiam Wszystkie ćwiczące 🙂
Bardzo się cieszę, że dalej z Nami ćwiczysz!:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie! 🙂
Tipsi musisz pomyśleć aby nam jakiś zjazd zrobić 🙂 poztywnie zakreconych babek na punkcie fitnessu z Tips for Women 🙂
Da się załatwić! 😀 Jeżeli będą chętne osoby, to jestem za takim spotkaniem 🙂 Można wynająć jakiś domek gdzieś w miłym miejscu i spędzić weekend 😀
ja niestety odpadłam… od 10 dni,ale cały czas obserwuje bloga i czytam wszystkie wiadomości…mam nadziej,ze od 17 dołączę do was…od wczoraj mam zastrzyki w ucho(tzn z tylu ucha)żeby słuch powrócił..jest lepiej,oszczędzam się i myślę za za kilka dni będę fit!!!
Aldona dużo zdrówka Tobie życzę! :* Pamiętaj, że ono jest ważniejsze od treningów. Wrócisz do Nas jak będziesz mogła:) Czekamy na Ciebie!:)
Dziękuje za mile słowa :)Pozdrawiam 🙂
Dziękuję, dziękuję, dziękuje…. jeszcze nigdy nie byłam tam zawzięta i taka szczęśliwa że ćwiczenia sprawiają mi radość mimo, że czasem ciężko je wykonać przy dwójce maluchów ale dałam radę podołać całemu wydarzeniu. Świetnie z Wami wszystkimi się ćwiczy. Mając w głowie myśl, że wszystkie tu tak dzielnie ćwiczycie, sama się nie poddałam.
W ogóle świetny blog Tipsi, już Ci to pisałam ale muszę powtórzyć, jest tu tak świetna atmosfera a Ty tak nas tu motywujesz, wspierasz mimo swoich innych ważnych zajęć.
Dziękujemy, buziaczki:*
Nie masz za co mi dziękować 🙂 Robię to co KOCHAM 🙂 Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z wydarzenia i mam nadzieję, że weźmiesz udział w następnym.
Pozdrawiam:)
j dalam rade nawet z mojim paluszkie m po zabiegu :)nie umialam nie cwiczyc te ostanie 3 dni:)musialam dokonczyc co zaczelam:)))
No to podziwiam Kochana!:)
Pozdrawiam :*:* i życzę dużoooo zdrówka!
Ja poćwiczyłam dzisiaj jakąś godzinkę :). Nadal z cardio mam problem, żeby zrobić do końca, ale zauważyłam, że dziś zdecydowanie łatwiej mi poszły ćwiczenia na których zawsze myślałam że nogi powykręcam, dzisiaj nawet nie zauważyłam jakiejś niestabilności. Jak myślisz, zmiana butów może aż tyle dać? (aha niestety z nike mam rozmiar 43 i niestety są już to męskie, ale i tak ładne wybrałam). Kolejna rzecz zaopatrzyłam się w biustonosz sportowy bezszwowy i od razu o niebo lepiej się ćwiczy, nic nie obciera, może wydaje mi się że mam za dużo luzów w biuście, ale jak przez ostatnie 8 lat gniotły mnie zawsze druty to teraz się nie dziwię :).
Kondycja mi się coraz bardziej poprawia, znajomi mówią że bardzo widać że szczupleję w oczach. Straciłam już 1 parę spodni, kolejną tracę, ale 2 pary odzyskałam i jestem z siebie dumna :). Jeszcze tylko znaleźć patent na ten nieznośny brzuch i będzie cudownie.
Dominika nawet nie masz pojęcia jaka ci jestem wdzięczna, że ktoś w jednym miejscu chciał poświęcić tyle swojego czasu żeby wszystkie posty złożyć w logiczną całość, stworzyć plany treningowe dla każdego. Naprawdę nie wiem co bym bez ciebie zrobiła, dzięki :*. Wraz z nowym wydarzeniem ja startuję z 70 dni z Mel B :D. To dopiero będzie dla mnie wyzwanie.
Kochana odpowiednie obuwie, to podstawa:) Jakie kupiłaś butki i jaki biustonosz? Odpowiedni asortyment może naprawdę poprawić efektywność ćwiczeń oraz ich komfort.
Z brzuszkiem sobie poradzimy! Zobaczysz! Małymi kroczkami a osiągniesz swój cel!:)
Ne masz za co mi dziękować 🙂 Robię to, co kocham a Wy sprawiacie, że chcę to robić! Chcę dla Was tworzyć posty, wydarzenia a przede wszystkim motywować Was do walki!
Życzę powodzenia podczas 70 dni z Mel B 🙂 Jeżeli przetrwałaś te 42 dni treningowe w tym wydarzeniu, to 70 dni z Mel B będzie dla Ciebie prościzną:)
Buziaki!
Niestety tych nie przetrwałam bo ćwiczę z tobą około 2-3 tygodni dopiero (ale to leci!!) i to wybierałam ćwiczenia które były dla mnie możliwe do wykonania
Buty kupiłam takie http://tnij.org/a7uum1v (219zł) stanika nie pokażę bo dorwałam jakiś w TKmaxx i jedyne zdjęcie mam na sobie, ale trudno wyślę dzisiejszy mój strój sportowy trochę spodnie mi do kompletu nie wyszły, ale szare akurat w pralce przebywały 😉 proszę https://imagizer.imageshack.us/v2/171x582q90/585/3yr3.jpg (39zł) jest to stanik podwójny pod spodem mam założony różowy, bo wtedy lepiej trzymał :).
Jeszcze trochę (duużoooo) brakuje mi do szczupłej (wysportowanej sylwetki), w poniedziałek zrobiłam ładne fotki sobie w samej bieliźnie ponowna sesja 10.03 i zobaczymy jakie będą efekty (bo na pewno jakieś będą widoczne) 🙂
nio dzieki,ale i tak stoje w miejscu mam cellulit i jestem gruba nadal a przeciez cwicze z toba od poprzedniego wydarzenia przed tym i nic nie widze nadal gruba jestem a nie jem slodyczy ani fast fudow jem normalnie 🙁 a nie ubylo ani jednego cm w tym wydarzeniu:( chyba jestem jakas inna mi juz chyba nic nie pomoze juz taka gruba bede:(zalamka
Kochana za dużo od siebie wymagasz! Myślę, że zbyt rygorystycznie patrz na swoje ciało a właściwie jestem tego pewna! Szukasz tylko minusów. A na pewno masz jakieś plusy. Czy badałaś kiedyś tarczycę ?
Ja tam efektów wymiarowych, ani wagowych nie mam; nie ćwiczyłam też pilnie przez wszystkie dni. Ale jestem bardzo zadowolona, że ćwiczyłam w ogóle, no i kondycja trochę mi się poprawiła 😀
Najważniejsze, że jesteś zadowolona!:)
Pozdrawiam:*
świetnie, gratuluję wszystkim dziewczynom 😉
Ja sama chętnie wzięłabym udział w kolejnym wydarzeniu ale basen, siłownia, bieganie i teraz rozciąganie mi na to wszystko niestety nie pozwala.
Pozdrawiam 😉
nie badalam ale jak bym miala nadczynnosc to bylabym gruba z nadwaga duza chyba
Kochana może warto zbadać? Ja jestem szczupła i też badałam 🙂 Może akurat tam jest przyczyna tego, że nie tracisz cm ?
jeszcze wczoraj chcialam ci pokazac jaki fajny mam tylek po cwiczeniach a dzis juz wogole nic mi sie nie podoba:(((
Z chęcią zobaczyłabym Twoje zdjęcia i oceniła je fachowym okiem bo Ty zapewne jesteś zbyt rygorystyczna:D
wyslalam ci na fejsa laska
Brawo, sam jestem ciekawy wyników chyba nigdy tak nie czekałem do walentynek 😀
Czyżby Twoja Żona / Dziewczyna brała udział w wydarzeniu ?:)