Za Nami kolejny trening z nowej fazy wydarzenia. Po wczorajszym większość z Was była bardzo zadowolona :). Mam nadzieję, że tym razem również tak było:). Myślę, że największym osiągnięciem jest to, że ćwiczenia zaczęły sprawiać Wam przyjemność i nie szukacie wymówek tylko po to, żeby dzisiaj nie ćwiczyć :). Jestem z Was dumna! Wy z siebie również powinniście być!
Dzisiaj obowiązywał —> Plan 2
Pracowałyśmy między innymi nad: pośladkami, udami , nogami, spalaniem zbędnej tkanki tłuszczowej oraz rzeźbieniem brzuszka.
Ten zestaw ćwiczeń starałam się ułożyć tak, żeby był łatwiejszy od wczorajszego. Spodziewałam się, że większość z Was będzie miała zakwasy.
Dzisiaj podczas rozgrzewki oraz rozciągania towarzyszyłam Nam Mel B wraz ze swoją energiczną grupą. Uwielbiam te osoby!
Trening L.A.B. workout (Legs, Abs and Buttocks) pojawił się w poprzedniej fazie. Ma on swoich zwolenników jak i również przeciwników ale musimy pracować nad swoimi udami! Wdaje mi się, że ćwiczenia są bardzo sensownie ułożone i nie są aż takie nudne.
Przysiady z Fitness Blender nie były dla Was nowością. Dzięki takim ćwiczeniom Nasze pośladki staną jędrne, pięknie uniesione. Chyba wszystkie o takich marzymy, prawda?:>
Cardio z Denise Austin również jest Wam znane. Mimo tego, ze jest to tylko 10 minut treningu z ciężarkami, to naprawdę można poczuć zmęczenie:).
8 minut spalania z Fitness Blender daje w kość! Uwielbiam ich treningi!
W I fazie Naszego wydarzenia wspominałyście, że chcecie mieć ABS level 3. Jestem ciekawa jak poradziłyście sobie z tym treningiem. Nie było za ciężko? 🙂
Podsumowując:
Mimo tego, że nie mogłam ćwiczyć ze względu na straszny ból głowy spowodowany chorymi zatokami, to wiem, ze ten plan treningowy był zdecydowanie łatwiejszy od wczorajszego ale również bardzo wymagający 🙂
A Wam jak podobał się dzisiejszy dzień? Czekam na Wasze komentarze!:) Właśnie w nich można znaleźć wielką dawkę motywacji! Każda Wasza opinia jest bardzo ważna dla mnie :). Dzięki nim wiem co Wam się podoba, jaką macie kondycję itp.
Wczoraj jedna z Was napisała coś bardzo mądrego w komentarzu. Najważniejsze jest to, ze przynajmniej jeden trening każdego dnia należy do tych, które lubicie. Nie da się ułożyć planu tak, żeby w 100% każdemu odpowiadał. Jednak trzeba pamiętać o tym, że Wasz znienawidzony trening dla innych może być tym ulubionym 🙂 Dlatego warto go również wykonać.
Chciałam Wam również podziękować! Właśnie dzisiaj na moim blogu pojawiło się 6000 polubień! 🙂 Dziękuję Wam wszystkim! To dzięki Wam informacje o mojej stronie idą w świat i pojawiają się nowi Fani:)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Dominika
1)Plan treningowy obowiązujący w fazie II
2) Dzień 1
Denise ma okropny głos jakby spiewala albo szeptala nie wiem strasznie irytowala mnie 😛 a ABS evel 3 za ciezki dla mnie nie wykonalam tyle powtorzen co simsy 🙁
Właśnie mi strasznie jej głos przypadł do gustu, takie śpiewane ćwiczenia 😀
bardzo podobały mi się ćwiczenia w dniu dzisiejszym, tylko ABS level 3 był trochę za ciężki dla mnie
Ania możesz level 3 zamieniać sobie na level 2:)
Pozdrawiam 🙂
OJ DALAS NAM POPALIC DZIS MOJE NOGI LEDWIE WYTRZYMALY 😀
O to tutaj chodzi 😉
Pozdrawiam :*
Szczerze mowiac jak tylko zobaczylam jaki jest dzisiaj plan malo nie padlam. Najbardziej zmeczyly mnie cwiczenia z Denis (igdy wczesniej ich nie robilam,). Sporo przysiadow dzisiaj bylo ale moje nogi ich potrzebuja 😛
ABS byl swietny. Zmeczylam sie mega, jedno cwiczenie musialam zastapic czyms podobnym, ale skonczylam. Chyba pierwsza faza poprawila moja wytrzymalosc 🙂
Ciekawa jestem jak bede sie czula po zakonczeniu II fazy 🙂
Cieszę się, że trening był udany ;D
Pozdrawiam :*
Dziś machałam 3 kg, w każdym treningu gdzie się dało łapałam za ciężarki…ale abs dał popalić…w końcówce tego treningu mięśnie mnie tak bolały że musiałam robić kilka sekund przerwy ale go skończyłam 🙂
Świetnie Kochana! Gratuluję! 3 kg to sporo 😉
Buziki
a ja tylko czytam te komentarze i jestem z was dumna….mam nadzieje,ze w pon.dołączę do was i będę się tak pocić i sapać jak wy :)Pozdrawiam..:)
Aldona ja również mam nadzieję, że w poniedziałek dołączę 🙂
Buziaki Kochana!
Życzę dużo zdrówka!
Dziękuje….życzę również zdrówka 🙂
co jak co ale ABS mnie dzisiaj powalił,ale dałam rade:)
Najważniejsze, że się nie poddałaś 🙂
Buziaki!:*
Trening na nogi i posladki 100x – rewelacja!
Tak ja kolezanka wyżej nie cierpie głosu Denise.
Abs bardzo ciezki w porównaniu do innych zestwów cwiczeń. Myśle ze lepiej było go dać w kolejnej fazie.
Brakowało mi dobrego cario 😉
Dzisiaj mieliście troszkę odpocząć dlatego cardio nie było tak wymagające 🙂
75 dni z Mel czy idealne cialo do walentynek wlasnie zaczynam cwiczyc po dlugiej przerwie I nie Wiem ktory zestaw jest z naciskiem Na brzuch. Tipsi ktory zestaw wybrac
Jeżeli miałaś długa przerwę, to 70 dni z Mel B będzie lepsze niż to, co jest teraz:)
Dzieki zaczne od Mel
abs leves 3 chciał mnie dziś pokonać, ale walczyłam i się nie dałam 🙂 nie zrobiłam tylu powtórzeń, ile bym chciała, ale wiem, że z czasem będzie lepiej 🙂 co do cardio z Denise, to ćwiczyłam to pierwszy raz i jakoś nie mogłam się do tego przekonać, nie mogłam się połapać w pewnych momentach, ale może to ja byłam zbyt rozkojarzona i nie skupiłam się zbyt dobrze 🙂 tak czy inaczej trening wykonany ! buziaki :*
Kochana za tydzień zrobisz więcej, zobaczysz 🙂
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie :*
Jak juz,napisalam na fejsie, trenibg byl na luzie az do nozyc w ABS level 3. Odpoczywalam, robilam pionowe, ale nie poddalam sie :-))) bylo super :-))) bardzo fajn byl trening z hantelkami, rytmiczny,acz spokojny.
Cieszę się, że trening wykonany i udany 😉
Pozdrawiam 🙂
ojeeej, właśnie skończyłam!
Cwiczyło mi się lekko i przyjemnie, myślałam nawet sobie okej, czuję pupę, czuję nogi i ramiona… ale jeszcze nie poczułam brzucha. I kilka chwil później go poczułam… jakież to abs level 3 jest wymagające! No ale wygrałam z nim 🙂 Powodzenia dziewczyny, za najfajniejsze brzuchy na plaży w 2014 🙂
Powodzenia Kochana na jutrzejszym treningu 🙂
Trzymam kciuki za te najfajniejsze brzuchy! 😀
Dzisiaj – masakra jakaś!! Moje nogi!! 😀
Za jakiś czas nogi i pośladki podziękują Tobie za ten wycisk!:D
Gdy zobaczyłam dzisiaj Trening L.A.B. to pomyślałam “o nie, jak ja tego nie lubię” i tu nagle włączam go i jakoś zleciał lepiej niż wcześniej, czułam pracę mięśni i spodobał mi się 🙂 Po Cardio z Denise byłam cała mokra, ale te ćwiczenia z ciężarkami trafiają do moich ulubionych! Spalanie z Fitness Blender też super sprawa, ABS może i trudny, ale brzuszek sam się nie zrobi 😉
Podsumowując żaden trening już mi nie przeszkadza, a te najbardziej znienawidzone już mnie nie denerwują 🙂 Zaczęłam dzisiaj ferie, za 2 tygodnie po powrocie do szkoły będę się lepiej czuła sama ze sobą, na pewno 🙂
Miłego weekendu Wam wszystkim dziewczyny :*
To bardzo dobrze!:D
Życzę mile spędzonych ferii 🙂
Pozdrawiam,
Dominika
ABS level 3 faktycznie ciężkie. Nawet jeśli większość z nas nie wykonała wszystkich powtórzeń (ja również! :p) to na pewno dałyśmy z siebie maximum. Za to za tydzień pewnie zrobimy już całość z “simsami” i będziemy miały porównanie jak nasza kondycha się niesamowicie poprawiła a mięśnie wzmocniły. Wszystko jest idealnie zaplanowane, dlatego jestem za takimi wyzwaniami! Taka moja opinia 🙂 Reszta ćwiczeń też w porządku. 🙂 Trening zaliczony. 🙂
Za tydzień na 100% zrobisz więcej niż teraz:) Dziękuję za miłe słowa:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twój sukces:)
Oj, dzisiaj było ciężko. Trening LAB i squaty poszły gładko. Cardio średnio mi przypasowało nie wiem dlaczego, może prowadząca nie bardzo, bo ćwiczenia nie były złe. 8 min spalania tu zaczęły się schody i traciłam oddech. ABS level 3 męczarnia, na początku myślałam, że coś się zacięło tyle tych powtórzeń ;P Niektóre ćwiczenia troszkę zmieniałam na łatwiejsze. Ale czuję się bardzo dumna z siebie 🙂
Masz prawo być z siebie dumna:) Bo to są naprawdę ciężkie treningi 🙂
Pozdrawiam:)
Dobrze jest 🙂 ja tam robie wszystko, nawet to czego nie lubie, raz mozna cos innego:-) trzeba urozmaicac sobie treningi 🙂 dzis bylo lzej, ale to nie znaczy, ze odpoczelam 🙂 Twoj trening po poludniu zrobilam, a teraz byla godzinka cardio kickboxing rozne znalezione na youtubie, bo dobrze mi boczki wtedy pracuja 🙂 i pan w leginsach na brzuszek dzis tez byl 🙂 a teraz zajadam rybke gotowana na parze i warzywka z sosem jogurtowym 🙂 pychotka.
Pozdrawiam i nie poddajemy sie
Mniam rybka jest pyszna:D
Pozdrawiam i trzymam kciuki!:)
Wiedzialam Tipsi, ze nas wykiwasz ukladajac latwe ćwiczenia z początku i zaskoczysz na koniec abs-em. Byl meeeeeega:) zrobilam, choć z krótkimi przerwami wykonalam ćwiczenie z ciezarkiem, bo mnie brzuch po prostu palil. Poza rozciaganiem z Mel B zrobilam sob dodatkowy strech. Pozdrowionka
Taka już moja natura:D Zawsze mam dla Was jakąś niespodziankę 😀
Pozdrawiam!:)
Zakwasów po wczorajszym brak 😀 Jedyne co to zaczęłam wczoraj wyzwanie z plankiem i od razu od 1minuty, więc czułam dziś bardzo ramiona jakos tak z tyłu. Co do dzisiejszego treningu to dla mnie ABS dziś był zdecydowanie za trudny, chyba jednak zostanę przy lvl2. Ilość przysiadów w całym dzisiejszym treningu powalająca i jutro to już na pewno zakwasy murowane 🙂
Twoje pośladki podziękują Tobie za te przysiady 😀
Zdecydowanie trening mi się podobał. uwielbiam Fitness Blender! A te ćwiczenia z cięzarkami były świetne, szybko minęły. ABS dał w kość, niestety kręgosłup lędźwiowy nie pozwala mi na tego typu ćwiczenia, gdyż strasznie boli. Ale dzisiaj bylo przyjemnie :)))
Cieszę się, że mimo wszystko trening był przyjemny 🙂
Pozdrawiam 🙂
Ja po dzisiejszym meczu naszych piłkarzy ręcznych byłam w 100% pozytywnie nastawiona 😀 Padnięta i spocona, ale to był chyba mój najlepszy trening! 🙂 Jestem mega zadowolona , bo widzę sporą poprawę kondycji! 🙂
Dziękuję, że jesteś i codziennie dajesz dawkę motywacji na kolejny trening <3
No pokazali dzisiaj kto rządzi ;D
Nie masz za co dziękować 🙂
Trzymam za Ciebie kciuki!:)
Trening fajny,ale załamałam się przy ćwiczeniach z simem, bo wszystkiego nie dałam rady powtórzyć 🙁 Mam nadzieję,że następnym razem będzie lepiej 🙂
Kochana za tydzień zobaczysz, że zrobisz więcej! Nie ma co się załamywać ;)]Pozdrawiam!
Po pierwsze jak fajnie, że jest ten blog, bo jak piszę na fejsie to mój chłopak komentuje lub lubi wszystkie treningi a tu nie widzi. Zawsze myślałam że mam słabsze nogi ale i wczoraj i dzisiaj moje nogi przetrwały, za to ten sim pokonał mnie, ale dopiero w 10 min, czyli prawie na koniec.
Zdrówka, przecież od po biegamy 😛
Dlatego uważam, że tutaj pod postem możecie czuć się anonimowe 😀
Dziękuję Kochana!:)Lecę czyścić zatoki 😀 W poniedziałek ruszamy! Nowa czapka na mnie czeka:D
od pon, czyli poniedziałku miało być…
Super strona, będę tu często zaglądała 🙂
Zapraszam na mojego bloga 🙂
http://www.kuchniaipodroze.blogspot.com
Noto tak aby nic nie pominąc zaczne od poczatku 😛 Jako na osobę która ma tendencję do zatrzymywania wody w organizmie przez co mniej sie poce, przy ćwiczeniach dopiero zaczełam przy spalaniu z Fitness Blender gdzie w porównaniu do wcześniejszego dnia o wiele wcześniej bylam rozgrzana. Natomiast jak na osobę, która dopiero co zaczeła miec kontakt z ćwiczeniami to jednak 8 Min Abs Workout Level 3 jest za ciężki więc jak tylko sie pojawi w tej fazie to zamienie go sobie na lvl 2 z ktorym daje sobie rade a jednocześnie czuje każde mięśnie ;D a ćwiczenia z Mel każde uwielbiam 🙂 Przyznam się bez bicia, że poraz pierwszy od dwóch tygodni miałam koszulke mokra pod biustem 😉 z czego bardzo się cieszę! Może wkońcu uda mi się zgubic z tej partii ciala tluszczyk 🙂
Shira dobry pomysł z tym wymienieniem 🙂
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu 🙂
Fajne dziś były ćwiczonka, tylko męczące przez to, że początkowo ciągle skupiały się na nogach, przydałoby się jakieś małe wytchnienie na ramiona na przykład. Mi dla odmiany bardzo przypasował głos Denise 🙂 ABS jeszcze nie dla mnie, ale cóż 😉
Dzisiejszy trening faktycznie był troszeczkę delikatniejszy od wczorajszego. Wczorajszy kickboxing pozostawił dzisiaj ślady zakwasów na moim ciele 🙂 Uwielbiam to uczucie 🙂
Ale od początku.. rozgrzewka z Mel – jak zawsze wszystko z Mel – cudowna. Nogi, pośladki i brzuchy początkowo wyglądały bardzo niewinnie, nic nie czułam i nawet zaczęłam myśleć, żeby wyłączyć program i wybrać coś innego, ale potem było już ciut ciężej. Squats świetne. Denise niestety wyłączyłam, ona śpiewała niemalże do podkładu, próbowałam, ale nie zniosłam 🙂 Fat burning z FB super. FB coraz bardziej mi się podoba, a tak bardzo się na nich wkurzałam 🙂 Brzuchol dałam radę, choć ostatnie ćwiczenie zmodyfikowałam, bo od zawsze mam problem z lędźwiami i to ćwiczenie by im bardzo zaszkodziło..czekam na kolejny trening, już jutro..i nareszcie dorzucam coś dodatkowo 🙂
Ps. pozdrawiam wszystkie dziewczyny i te ćwiczące i obserwujące.
Ps2. I tak jak któraś z dziewczyn napisała na FB, Kochana Tipsi jesteś skazana na prowadzenie kolejnych wyzwań aż do lata 🙂 Tylko jak my się Tobie odwdzięczymy za ten ogrom pracy, który wkładasz w układanie treningów, codzienne motywowanie nas i milion porad, którymi nas obsypujesz..to ja nie wiem.. Jesteś niezastąpiona!!!
Kochana nie macie za co dziękować a nowe wydarzenia będą pod warunkiem, że będą chętne osoby 🙂
Dziękuję za tak miłe słowa, jest mi bardzo miło 🙂
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki ;:*
a mi dzisiaj motywacja spadlam do zera! co prawda nie robie tutejszych cwiczen bo jestem poczatkujaca a one sa dla mnie za ciezkie wiec sobie biegam i robie skalpele i zdrowo sie odzywiam i co ?! i choroba nic!!nic waga nie drgnela, pomiaryvte sama a i mam wrazenie ze jestem wieksza! o maly wlos a zjadlabym worek batonikow!na szczescie zasnelam usupiajac moje gwiazdy!jestem strasznie rozgoryczona 🙁
Trening zaliczony!:-)
Super cwiczenia:-)
Choc przyznam ze o maly wlos i mialabym dzisiaj reset…poszlam polozyc spac Moja Ksiezniczke i ze zmeczenia sama usnelam…przebudzilam sie o 21 i stwiedzilam do mojego ze dzis odpuszczam i ide luli.Wyobrazcie sobie ze po paru chwilach wstalam i mimo zmeczenia zaczelam trening,i jestem z siebie dumna!!!dzis stanelam na wadze i zgubilam 2 kg!waze juz 50kg
I celem moim jest umiesnienie ciala i powrot do wagi sprzed ciazy tj 48 kg:-)
Dziekuje i pozdrawiam:-*
U nas wczoraj powtórka z rozrywki… Jak sama odpuszczę trening- spoko. Ale jak ja chcę ćwiczyć a siła wyższa mi nie daje- to mam nerwy. Ten trening zapisuje sobie na niedzielę, bo dzisiejszy dzień można policzyć jako reset… Idę zrobić sobie trzeci 🙂
Jeśli chodzi o moje relacje z tego treningu to był świetny do momentu abs level 3, po prostu wysiadałam, za ciężki, jeszcze nie jestem aż tak zaawansowana, 50powtórzeń to stanowczo dla mnie za dużo, jednak prawie zrobiłam, choć czasem musiałam lekko sobie je ułatwić, np ręce splecione pod głową by mnie kark tak nie bolał. Niestety nożyce już nie poszły tak jak miało być…
Bardzo podobały mi się ćwiczenia z ciężarkami, były rewelacyjne, niby nie aż takie ciężkie ale chyba działają. W ogóle czułam jakby mi mięśnie na nogach rosły, i takie gorące były;) Ale to chyba jeszcze też po poprzednim treningu;) A trening z blender też extra.
Pozdrawiam
Ten trening ABS -kompletny nie wypał. Po co robić tak dużo powtórzeń? Po 20 przy poprawnie wykonywanym ćwiczeniu mięśnie są już zmęczone i zaczyna się walka o ilość a nie o jakość. Lepiej to zamienić na jakiś inny trening 🙂
Pozdrawiam