Jakie skojarzenia mamy ze słowem dieta? Założę się, że są one niezbyt pozytywne. W przypadku diety DASH jest jednak zupełnie inaczej. Nie jest to tylko dieta, lecz nowoczesny program żywieniowy, dzięki któremu można skutecznie obniżyć ciśnienie tętnicze i zrzucić zbędne kilogramy.
Dietę DASH opracowali amerykańcy specjaliści z Narodowego Instytutu Serca, Płuc i Układu Krwiotwórczego. Jej stosowanie może w bardzo szybkim czasie obniżyć poziom złego cholesterolu, jak i zmniejszyć ciśnienie tętnicze – a ponad to umożliwić schudnięcie.
Dieta DASH może stanowić pierwszy etap w walce z nadciśnieniem tętniczym. Czy oznacza ona też wiele wyrzeczeń i liczenie każdej kalorii? NIE! Wystarczy jedynie orientować się co należy jeść, a czego unikać. “Dieta ta nie musi być monotonna i niesmaczna, wystarczy wprowadzić kilka prostych zmian w sposobie codziennego żywienia, a szybko doczekamy się korzyści w postaci pięknej sylwetki i poprawy stanu zdrowia” – mówi prof. Krystyna Widecka, prezes Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego.
Dieta DASH powinna dostarczać nie więcej niż 2000 kcal dziennie. Ma dostarczać nam zdrowej ilości kalorii. Główną zasadą diety DASH jest obniżenie spożycia sodu. Należy więc wyeliminować z diety wędliny i wysoko przetworzoną żywność. Unikajmy też produktów wędzonych. Wybierajmy chleby pełnoziarniste, bo tam zwykle sodu jest mniej. Gdzie jeszcze znajdziemy ogrom sodu? Głównie ą to sosy, ketchupy, mixy maślano-margarynowe.
PRZYKŁADOWY JADŁOSPIS:
Śniadanie:
- miska owsianki z rodzynkami lub z suszonymi owocami,
- jeden tost (z pieczywa pełnoziarnistego) plus łyżeczka dżemu,
- pomarańcza bądź grejpfrut,
- filiżanka zielonej herbaty.
Drugie śniadanie:
- kromka chleba pełnoziarnistego, cienko posmarowana margaryną,
- dwa plasterki chudej wędliny,
- cztery plastry pomidora,
- szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy.
Obiad:
- dwie łyżki makaronu pełnoziarnistego,
- zupa z pomidorów (lub z brokułów),
- ryba pieczona w folii z dodatkiem warzyw,
- 100 g brokułów lub fasolki szparagowej gotowanej na parze,
- szklanka soku z warzyw.
Podwieczorek:
- koktajl przygotowany z maślanki, jednego banana z łyżką orzechów bądź siemienia lnianego.
Kolacja:
- 100 g chudego twarożku z dodatkiem pomidora i szczypiorku,
- dwie kromki ciemnego chleba razowego,
- filiżanka zielonej herbaty.
Co sądzicie o takiej diecie? Czy któraś z Was ją stosowała czy może dopiero macie zamiar zacząć z nią swoją przygodę? Jestem ciekawa – dajcie znać!
Pozdrawiam,
Roksana
*** ŹRÓDŁO: www.dashdieta.eu ***
Brzmi fajnie jadłospis łatwy do zrobienia, bez uziemien..
Tak czytam ten jadłospis i nie wierzę… Bardzo fajny bo łatwy i każdy ma produkty w domu… Myślę że nie są one jakoś specjalnie drogie… I kupimy je w każdym spożywczym…
jest banalnie prosta i w sumie pokrywa się z moim jadłospisem 🙂
Banał… Czyli rozumiem że każdy od dzisiaj może jeść zdrowo hahhha
Wystarczy wyrzucić produkty zbożowe i mleczne, ograniczyć słodkie owoce i macie super zdrowie
2 plasterki wedliny I margaryna to dla mnie juz eliminuje ta diete… sorry
margaryna? soki owocowe? pszenica 4x dziennie? Taka dieta to prosta droga do chorób metabolicznych (przynajmniej dla osób o takich skłonnościach).