Dziewczyny, potwierdzone info! W Lidlu znów będzie można kupić torby Wittchen! Nie da się wręcz przejść obok tej oferty zupełnie obojętnie. Tym razem do wyboru mamy aż 53 wzory. Jednak może najpierw, dla tych mniej wtajemniczonych, przypomnijmy o czym w ogóle mowa.
Wittchen, to znana marka zajmująca się głownie wyrobem produktów skórzanych. Bez wątpienia to właśnie torby są ich najbardziej rozpoznawalnym produktem. Co jakiś czas Lidl we współpracy z Wittchen przygotowuje ofertę, w której znajdują się torebki tej marki w atrakcyjnej cenie. Żeby było jasne, ta atrakcyjna cena to dokładnie 279 zł. Torby bez wątpienia są warte takich pieniędzy, jednak nie każdy jest skłonny tyle wydać. Tak czy inaczej, oferta jest naprawdę interesująca!
Wszystkie torby są wykonane z włoskiej skóry, z czego 20 ze skóry klasycznej i 33 ze skóry saffiano. W ramach wyjaśnienia – skóra saffiano ma charakterystyczną fakturę i jest odporna na zarysowania. Bez wątpienia odróżnicie je w sklepie.
Torby będą dostępne aż w 14 kolorach! A dokładnie: czarny, granatowy, granat królewski, czekoladowy, orzechowy, jasnobrązowy, beżowy, ciemnoszary, szary, jasnoszary, gołębi, koniakowy, pudrowy róż oraz burgundowy. Tą informację spisałam bezpośrednio ze strony Lidla, zachowując oryginalne nazwy kolorów (w razie gdyby kogoś zaskoczył granat królewski lub coś innego). Oczywiście nie wszystkie modele są dostępne w każdym kolorze. Oferta będzie dostępna od soboty, tzn. od 15.10.2016.
Jak widzicie na zdjęciach, tych modeli jest naprawdę cała masa i bez wątpienia będzie z czego wybierać.
Z jedną, maleńką poprawką. Pod warunkiem, że zdążycie. Zazwyczaj w trakcie różnego rodzaju ofert w Lidlu jest wielki wyścig, ale przy okazji dostępności torebek Wittchen, to już jest prawdziwa woja. Porównywalna chyba tylko ze słynną bitwą o karpia. Najbardziej trafne określenie tego co się tam dzieje to „cyrk na kółkach”. Zresztą, zobaczcie sobie filmiki z poprzednich lat.
Oczywiście mimo wszystko trzeba przyznać, że torebki są śliczne i zwyczajnie jest o co walczyć. Jak dla mnie niekwestionowaną królową piękności wśród tych torebek jest ta zaokrąglona w kolorze pudrowy róż. Z przyjemnością mogłabym taką przygarnąć. Bardzo podoba mi się również zaokrąglona szarość ( na zdjęciu tuż obok tej różowej) i jasna torba bezpośrednią nad różową. Zresztą, ja po prostu uwielbiam pastelowe barwy, zarówno na torebkach jak i innych częściach garderoby. Jak dla mnie absolutnie odpadają wszelkie brązy i burgund. Ale jak wiadomo, co człowiek to opinia.
Z drugiej strony, najrozsądniejszy ( w mojej ocenie!) byłby zakup czarnej torby. Czerń=klasyka . Tak po prostu jest. Czarne torby wydają się też najbardziej uniwersalne. Czy jest na sali chociaż jedna kobieta, która nie ma czarnej torebki? Czy jest gdzieś taka, której czarna torba nigdy nie była potrzebna? No właśnie.
Kompletnie nie spodobały mi się te najbardziej „wydłużone” torby, jednak podejrzewam też, że będą one najbardziej pakowne. Tak do końca można je oceniać dopiero po obejrzeniu ich na żywo.
Dziewczyny, będę z Wami szczera. Ja sama nie wybieram się na polowanie. A to dlatego, że akurat teraz jestem w pełni wyposażona w kwestii torebek. Dodatkowo ( właściwie może na szczęście) nie mam żadnego Lidla w pobliżu. Inaczej pewnie poszłabym chociażby z ciekawości. Mimo wszystko, choruję na torbę w stylu tej zaokrąglonej. Powiedzcie mi koniecznie jak któraś z Was taką złapie! Jestem bardzo ciekawa jak prezentują się na żywo.
EDIT:
Godzina 09:15 Lidl w Opolu. Można kupić torebki bez walki, przepychania. Wybór bardzo duży. Ja nie widziałam na żywo. Rafał mi kupił w trakcie zakupów. O ile można zaufać facetowi, że duży wybór, to nie 4 modele. 🙂 Kupił mi dwie sztuki. Oczywiście zdecyduję się na jedną, a druga pójdzie dla kogoś w naszej rodzinie.
Wklejam również zdjęcie z dzisiaj, zrobione torebki, którą kupiłam rok temu. Zero wad. Zero zagięć, pęknięć. Skóra safino. Trafiłam chyba na dobry egzemplarz. Mam nadzieję, ze ta będzie mi też długo służył. Powiedzcie mi tylko, którą wybrać:1 czy 2? 🙂
Co myślicie o całej akcji z torebkami znanej marki w markecie? Jak Wam się podobają modele torebek? Trzeba przyznać, że oferta tym razem jest naprawdę bogata i różnorodna. Czy udało Wam się coś kupić w ubiegłych latach, jeżeli tak, dajcie znać jak Wasza torebka sprawuje się? No i przede wszystkim, koniecznie napiszcie nam relację z tegorocznej „bitwy”! Jestem bardzo ciekawa jak tym razem będzie to wyglądać. Plus pochwalcie się swoimi zdobyczami!
Kilka słów od Tipsi: Dziewczyny, ja w tamtym roku kupiłam torebkę i muszę Wam powiedzieć, że do dnia dzisiejszego wygląda idealnie. W tym roku raczej nie wybieram się na zakupy, tak samo jak Martyna. Chociaż wizja sprawdzenia na żywo jak to będzie wyglądało, jest bardzo kusząca. Jeszcze rozważam wszystkie za i przeciw. Jeżeli chcecie zobaczyć torebki z poprzedniej akcji i torebkę, którą wtedy tam kupiłam, zapraszam tutaj ===> klik. Przyznaję, że jestem z niej bardzo zadowolona. Dajcie znać który model najbardziej Wam się spodobał i czy zamierzacie wybrać się po niego. 😉
Pozdrawiam i życzę powodzenia na łowach,
Martyna
Jestem w posiadaniu kilku torebek tej marki, choć żadnej z nich nie kupiłam w Lidlu. Kiedyś nawet miałam taki zamiar, ale kolejka klientów przed sklepem na chwilę przed jego otwarciem skutecznie mnie zniechecila (zwłaszcza, że byłam w zaawansowanej ciąży i nie chciałam ryzykować rozdeptania przez tłum). Miałam jednak okazję obejrzeć jedna z torebek kilka dni później (najwidoczniej klientki ja przeoczyly) i byłam zaskoczona ponieważ nie była to skóra naturalna (choć w ofercie była taka informacja).
Osobiście z torebek tej firmy jestem zadowolona, ale do Lidia po nie chodzić nie zamierzam.
Torebki bardzo ładne, jednak boję się o swoje zdrowie i się nie wybieram ;P
a mnie sie nie podoba zadna.
Bywa i tak 😀
Nie rozumiem, o co jest szał, mam sklep z ich produktami 15 minut od siebie piechotą i równie mnie odrzuca ich wygląd tam, jak i w Lidlu. Na palcach jednej ręki mogę policzyć modele, które były ładne.
Dobra torba z prawdziwej skóry kosztuje – ze względu na materiał, ale nie widzę sensu płacenia za brzydkie wzory, markę i czynsze w galeriach handlowych.
Skusiła mnie cena, kupilam ze dwa lata temu torebkę w Lidlu niestety jakość pozostawiala wiele do życzenia, nie wiem czy była to skóra czy nie (miała być ) po roku i to nie codziennego użytkowania torebka poszła do śmieci, bo z reklamacja były takie problemy ze nie miałam siły tego ciągnąć. Za to kupiliśmy z siostrą torebkę w salonie firmowym jako prezent pod choinkę dla mamy i naprawdę niebo a ziemia…
Kupiłam rok temu i moim zdaniem jakość nie odbiega w ogóle od tych sprzedawanych w salonie. Jestem zadowolona. Wybrałam skórę safino, nosze torebkę codzienie i wygląda rewelacyjnie. Jutro będę chciała kupić beżowy kuferek. Trzymajcie kciuki, żeby mnie nie staranowano, bo bić się nie będę.
Granatowy kuferek musi być mój! Wiecie co? jAK MNIE NASZE SPOŁECZEŃSTWO WKURZA. Jak ktoś chce skorzystać, to po co ten hejt na niego? Ja skorzystam. Skorzystałam z poprzednich ofert również! Jestem studentką. Nie stać mnie na porządną skórzaną torbę za 500 zł. W pobliżu nie mam outleta, a modele na przecenach online w sklepie producenta, są po prostu brzydkie.
Chcesz kupić, kupuj. Nie chcesz, po co hejtujesz innych?
Jeszcze nikt nie wyłapał ze to opłacona reklama ?To powszechne ze firmy teraz zatrudniają blogerów i youtuberow do wspierania swoich kampanii. Czysty product placement w wydaniu internetowym. Jak sprawdzicie sobie ceny tych samych torebek na Allegro w oficjalnym sklepie Wittchen to się zdziwicie ze w Lidlu są nie tylko takie same ale nawet droższe !!!
Niestety zasmucę Cię. Nie płacą mi za reklamę. Ale liczba wyświetleń takich wpisów sięga w jeden dzień 50 tysięcy!Co oznacza, że są bardzo lubiane. Nie podoba się? Nie czytaj? Po co komentujesz?
Gdyby mi płacili za to, coś czuję, że musiałabym dostawać taką stawkę, że głowa mała. Niestety nie płacą ale jak już tak dbasz o mój portfel i zaglądasz mi do kieszeni, możesz im to zaproponować. Chcesz kupić na allegro, to kup. Ktoś chce kupić w Lidlu, to niech kupi? Co Ciebie to interesuje?
Pozdrawiam,
Dominika
Uwielbiam takich ludzi.
Jak zazdrościsz vlogerom czy blogerom tego, że zarabiają na swojej pracy, to załóż swojego bloga/vloga i zobaczymy jak Ci pójdzie.
Dobrze Tipsi napisała, nie zaglądaj nikomu w portfel, a poza tym temat TOREBEK W LIDLU pojawił się prawie na każdym blogu. To może im też napisz to, co tutaj zostawiłaś.
Hejt za hejtem, zazdrość za zazdrością.
Dokładnie tak, zgadzam się w 100%. Zauważyłam to już po zeszłorocznym szale na te torebki. Na allegro są ładniejsze, w lepszej cenie i przede wszystkim mogę je kupić w cywilizowany sposób, bez przepychania i wyrywania sobie z rąk. To co tam się dzieje przy okazji takich akcji to jakaś paranoja.
Ja zakupiłam torebkę 2 lata temu, noszę ja dość często, jej stan oceniam na idealny. Jest to skora 100% bo torebka pachnie skóra. Kupiłam bez wojny bo akurat dziwczyna złapała kilka i nie zdecydowała sie na wszystkie, jedna mi oddała 🙂 także jestem zadowolona klientka chociaż faktycznie żenująco wygląda ten dziki pęd.
Zgadzam się z Tobą 🙂
Byłam w Lidlu raz po kurtkę, którą kupiłam jakimś cudem i po tym co tam zobaczyłam obiecałam sobie, że nie ważne co będą oferowali w sprzedaży nie wybiorę się tam więcej po nic, bo “cyrk na kółkach” to dość subtelne określenie tego co tam się dzieję. Z torebkami pewnie będzie podobnie o ile nie gorzej. Myślę, że warto rozejrzeć się po internecie po podobne o ile nie lepsze rzeczy w podobnej cenie bez wojny, wyrywania z rąk, wyciągania z koszyka, popychania i biegów. Ale oczywiście każdy zrobi co uważa a tym bardziej jeśli uważa, że jedna rzecz z lidla warta jest tego wszystkiego. Osobiście wolę jednak spokojny wieczór pod kocykiem i zakupy on-line. ☺
Niestety coraz częściej marka Wittchen kojarzy się z bitwami w Lidlu. Przykre ale prawdziwe…
Mam te same tytpy co Martyna! 🙂
To mamy podobny gust! Piąteczka ! 🙂
Poznać godzina 8:30 kupiłam pudrowy kuferek bez walki. Coś mi się wydaje, że te walki zdarzają się w mniejszych miejscowosciach. Tutaj była pełna kulturka.
Kupiłam taką, jak Ty w tamtym roku. Mma nadzieję, że będzie mi służyła. U nas też kulturalnie było. Byłam w Lidlu 8:10
Hej Dominika,
mi sie bardzo podoba ta Twoja z zeszlego roku ! A z tych nowych to zobacz ktora Ci sie wygodniej nosi i tyle 🙂 Nie wiem czy ta na zdjeciu nizej ma dluzsze uszy – bo jesli tak to ja bym ja sobie zostawila, bo dla mnie wygodniej nosic torebke na ramieniu, niz przez pol ciala. Obie w super niebieskim kolorze 😉
pozdro
i milego weekendu
Dziękuję! 🙂 Tą z poprzedniego roku mogę polecić bo sprawdza się super! 🙂
W moim osiedlowym Lidlu w Katowicach przed godzina 10 były jeszcze dostępne prawie wszystkie modele. Żadnej wojny nie widziałam, wyrywania z rak tez nie, pełna kulturka 🙂 W zeszłym roku kupiłam sobie czarną (model taki sam jak szara torebka na zdjęciu) i jestem z niej bardzo zadowolona. Nosze ja bardzo często i sprawuje sie świetnie. W tym roku skusiłam sie na inny model w brązie i mam nadzieje, że za rok będę mogła napisać to samo 🙂
Wiesz co, wydaje mi się, że te BITWY, to chyba nie zdarzają się w każdym Lidlu.
Najgorsze jest to, że taka fajna marka jak Wittchen będzie się teraz ludziom kojarzyła z wielkimi bitwami w lidlu przy koszykach…
10:10 Warszawa. Kupiłam 2. Jedna dla mamy- czerwona, dla mnie brązowa.
Uważam, że dobrze, że sa organizowane takie akcje i nie interesuje mnie czy ktoś patrzac na torebke myśli sobie, że jest wywalczona czy nie. Ma mi sie podobać. Nie intresują mnie tez promocje online. W Lidlu przynajmniej mogę dotknąć.
Co do wyboru, nie było już żadnych granatowych i kuferków, a tak to reszta była
Ja pod lidlem stałam dziś od 7:40, kiedy otworzyli drzwi to nie wiedziałam co się dzieje. Kobiety pchały się na prawo i lewo i taranowały wszystko po drodze, DOSŁOWNIE! Jakaś porażka, to był na prawdę wyścig. Z początku kolejki znalazłam się na końcu, stwierdziłam, że nie będę tak biegła. Upolowałam jedną klasyczną, czarną torebkę, mam nadzieje, że spisze się tak dobrze, jak portfel, który kupiłam rok temu 🙂 U nas w lidlu uprzedzili, że zwrotów nie przyjmują.
Wydaje mi się, że to jest wbrew regulaminowi. U nas normalnie przyjmują zwroty 🙂 Jakie miasto tak szalało?
Nie jest wbrew regulaminowi, zwrot towaru to dobra wola sprzedawcy. Reklamację owszem muszą przyjąć każdą.
Ale Lidl sam ma na stronie w regulaminie, że przyjmują zwroty do 7 dni – nie dotyczy bielizny i spożywki 🙂
Więc każdy sklep Lidl na pewno podlega pod ten regulamin, jeżeli znajduje się na stronie. To mam na myśli.
W necie można znaleźć torby witchena taniej niż w lidlu..
Myślę że wizerunkowo lidl zrobił sobie krzywdę ..która gwiazda będzie chciała wyglądać jakby warowala pod sklepem…ja bym się teraz wstydziła chodzić z taką torba…zajrzyjcie w neta ile przeplacilyscie…ha..ha…ha..
Nikt Ci nie zagląda do portfela. Nasza kasa, nasze wydatki 🙂
Ja bym chciała zobaczyć tę tańszą torebkę w internecie, bo nie znalazłam 🙂 Chyba, że masz na myśli sztuczną torbę lub pojedyncze modele z przeceny, które kompletnie się nie sprzedają.
a ja kupiłam o 13:30 😉
W zasadzie to nawet tego nie planowałam..ale tak na mnie patrzyła 😛
Skąd ja to znam! 😀
17:45 Szczecin – kupiłam torebkę czarną, bez przepychania 🙂
Co więcej, w moim Lidlu nie było żadnych kolejek po te torebki, nikt nie był nimi zainteresowany, a całe stoisko jest jeszcze zawalone tymi torebkami 🙂
A wybór był faktycznie ogromny.
o 17 u nas w mieście był jeszcze cały koszyk torebek i zero zainteresowanych nimi klientów 🙂
Cześć dziewczyny
Ja kupiłam piękną szarą i dużą o godzinie 18.30!
Mieszkam w małej miejscowości pod Poznaniem. Zakupu nie planowałam zupełnie bo w tym miesiącu zakupiłam już trzy inne egzemplarze na szaleństwach zakupowych. Ale byłam akurat w Lidlu po zwykle spożywcze artykuły a tu patrzę trzy pełne kosze torebek! Niektóre faktycznie były brzydkie. Ale wybrałam chyba trzy modele, między innymi ten zaokrąglony. W końcu zdecydowałam się na ten duży szary. Jest naprawdę śliczna, pojemna i bardzo elegancka. Uważam, że to bardzo fajna akcja Lidla, kto ma ochotę może sobie taką torebkę sprawić. Osobiście kupuje torebki głównie na Zalando czy TKmaxxale dziś jestem bardzo zadowolona z mojego przypadkowego zakupu i serdecznie pozdrawiam tych, którzy coś ładnego upolowali☺️
Ja dziś kupiłam piękny szary model w lidlu w Koszalinie o godz. 19. Wybór był duży chociaż, nie widziałam już koloru różowego. Zero przepychania, a dostęp do torebek bardzo swobodny-mogłam sobie spokojnie obejrzeć, porównać, sprawdzić która najwygodniejsza i wybrałam taką, która mi w 100% odpowiadała. Nie wiem jak to jest z tymi bitwami, czy to w ogóle prawda? Pamiętam, że rok temu jeszcze długo te torebki leżały i czekały na swoich właścicieli, podejrzewam, że w tym roku będzie podobnie i aż nie chce mi się wierzyć, że kobiety walczą o torebki, skoro wiedzą, że taka akcja pojawia się regularnie. Może te walki były za pierwszym razem, kiedy wszyscy myśleli, że to taka super okazja, a teraz te szyderstwa są spowodowane wcześniejszymi wydarzeniami? Ja kupiłam tę torebkę bo mi się spodobała i sprawia wrażenie porządnie zrobionej. Obejrzałam też torebki na stronie wittchena ale przecenione nie są w moim guście, a ta która mi się spodobała kosztowała koło 500 zł-umówmy się-bez przesady. Myślę, że w lidlu cena jest adekwatna do jakości i nie płaci się tam tej nadwyżki za samą metkę. W każdym razie ja jestem zachwycona moim nowym zakupem i to najważniejsze 😀
Zgadzam się z Tobą w 100% 🙂
Bity jednak były 🙁
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/wroclaw-klienci-rzucili-sie-na-torebki-wittchen-w-lidlu-zdjecia,10744184/
Właśnie czytałam o Wrocławiu 😀
Pierwsza zdecydowanie lepsza 🙂 Ja również kupiłam granatową, ale inny model. Bez walki 😉
Mam torebkę z tej firmy i mogę potwierdzić: są godne polecenia! Jednak, w kolejce do Lidla raczej nie warto stać, kilka razy byłam podczas ,,promocji” i nie mogłam uwierzyć co tam się dzieje! istny chaos! Ludzie wręcz wyrywają sobie rzeczy z rąk… Nie mniej jeśli nie boicie się tłumów i przepychanek, takie promocje (szczególnie takie torebki 😛 ) są warte zachodu 😉