Tak jak Wam obiecałam, tak robię. Kilka dni temu pojawił się wstępny wpis na temat diety ABS. Dzięki niemu dowiedziałam się, że interesuje Was ten temat. W dzisiejszym poście znajdziecie wszystkie zasady diety ABS. Jeżeli nie czytałyście poprzedniego wpisu, musicie go nadrobić, ponieważ nie będę powtarzała tego, co tam napisałam ===> klik
ZAŁOŻENIA DIETY:
3 posiłki główne, 3 przekąski o regularnych porach. W każdym posiłku musi znajdować się białko. Brak założeń dotyczących kaloryczności produktów. Zasada jest prosta:
W KAŻDYM POSIŁKU MUSZĄ ZNALEŹĆ SIĘ MINIMUM DWA PRODUKTY Z LISTY “ABS DIET POWER”.
- Pełnoziarniste pieczywo oraz płatki zbożowe,
- Orzechy i migdały
- Rośliny strączkowe
- Zielpne warzywa
- Maliny i owoce leśne
- Odtłuszczone produkty mleczne <— Ten punkt nie przekonuje mnie
- Jaja
- Płatki owsiane
- Indyk oraz chude mleko
- Masło orzechowe
- Oliwę z oliwek
- Koncentraty z białka serwatkowego w proszku
ZASADY DIETY:
- Jedną z zasad tej diety jest również spożywanie przekąsek do dwóch godzin przed pełnowartościowym posiłkiem. Trzeba tylko pamiętać o tym, że nawet przekąski musza składać się z produktów, które są umieszczone na liście.
- Jedz 6 posiłków dziennie w określonym czasie.
- Wypijaj 8 szklanek wody dziennie. Dopuszczalne są również inne dodatkowe napoje: niskotłuszczowe mleko, zielona herbata, nie więcej niż dwie szklanki dietetycznych napojów gazowanych (np. Cola Zero). <— Moim zdaniem punkt wart wyeliminowania.
- Nie licz kalorii!
- Pozwól sobie na cheat meal raz w tygodniu. Pamiętaj, że to ma być jedne oszukany posiłek, a nie cały dzień.
- Nie zapominaj o regularnych treningach, One również potrzebne sa do uzyskania zadowalających efektów.
- Do przygotowywania posiłków używaj ZAWSZE minimum 2 produktów, które znajdują się na liście.
PLUSY DIETY:
Różnorodność. Regularność spożywania posiłków. Brak liczenia kalorii. Węglowodany złożone, duża ilość warzyw i owoców. Brak tłuszczów trans. Aktywność fizyczna.
WADY:
Bardzo duża zawartość białka. Cena posiłków i czas przygotowywania. Ale o tym wszystkim wspominałam Wam już w poprzednim wpisie.
Dieta ABS cieszy się wielką popularnością za granicą. U nas nie jest jeszcze tak dobrze znana. Mimo jej wielu zalet, ja raczej nie zdecydowałabym się na jej stosowanie ze względu na dużą zawartość białka. Jestem ciekawa czy Wy zdecydowałybyście się? Może są tutaj Pani, które ją stosują? Jeżeli tak, koniecznie dajcie znać jak się u Was sprawdza.
Pozdrawiam,
Dominika
Może nawet byłabym gotowa wypróbować tę dietę w ramach eksperymentu 🙂
A może post o diecie OXY?
hej ja mam wykupioną dietę oxy jadłospisy sa całkiem spoko fajnie można zamieniac całe jadłospisy na inne z konkretnym składnikiem jaki lubisz i ewentualnie dany składnik w posiłku przez tydzień fazy detox (są cztery fazy w tej diecie) ubyło 3 kg ale potem waga staneła pomimo pilnowania posiłków. Minusem diety jest na pewno cena wiele produktów które musiałam kupować były drogie np. żurawina liofilizowana, 14 zł za kg grapefruita czy 10 zł za mango z tym że masz np. 1/3 mango w koktajlu a reszta hmmm….mi zwyczajnie sie psuła ale ogólnie polecam bo przepisy sa fajne i szybko się je robi
Kiedyś słyszałam o diecie kopenhaskiej, może coś wiesz na jej temat? Efekty? Skuteczność?
efekty??? to jojo
efekty?? to jojo
jojo jest wtedy jak znow zaczynasz wpieprzac jak kiedys, trzeba zmienic nawyki i nauczyc sie jesc zdrowo cale zycie a nie tylko tydzien czy dwa i oczekwiac ze efekt bedzie na cale zycie
Ja polecam 7 kg mniej w 13 dni, raz na rok ją robię ?
Czy te produkty obowiązkowe to wszystkie, które wymieniłaś, czy tylko przykładowe? Trochę ich mało, jak w każdym posiłku mają być 2, po kilku dniach dieta może się zwyczajnie znudzić. Ale mimo to ciekawe. Poczytam więcej na ten temat 🙂
Minimum dwa produkty, minimum 🙂
Ta dieta bardzo łatwo staje się stylem życia! Może wygląda na początku strasznie i produktów wydaje się mało, ale kiedy zaczniesz ją stosować bardzo łatwo się przekonasz.. Jest mnóstwo potraw, które możesz przygotować na podstawie tej listy. Weź same zielone warzywa i indyka, a już pojawiają się naprawdę setki kombinacji, musisz po prostu myśleć szeroko i nie żyć w świadomości ograniczenia, tyczy się to każdej diety. Pozdrawiam 🙂
Dokładnie, ja nie znoszę słowa dieta bo kojarzy się z męką:) Natomiast takie jedzenie to sama przyjemność. Od pół roku jedząc w ten sposób nie mam ochoty na żadne cheat meal’e
Stosuje podobną dietę, gdzie dominuje białko. Nareszcie po latach mąk i ciężkich treningów, diet nie przynoszacych efektów coś drgnęło i idzie coraz lepiej 🙂 centymetry lecą w dół, a ja nareszcie nie jestem głodna, pozbyłam się napadów ochoty na słodkie, nie podjadam. Czuję się po prostu świetnie. Nie wiem czemu boicie się tak białka. To właśnie białko jest najlepszym przyjacielem kobiet, bo reguluje gospodarkę hormonalną naszego bardzo wrażliwego organizmu. Dzięki białka spalamy tłuszcz i przyspiesza metabolizm, więc zupełnie nie rozumiem Twoich obaw Dominiko.
Możesz napisać coś więcej o Twojej diecie?
Widzę, ze są to produkty, które na co dzień są podstawą w mojej diecie, a nie wiedziałam, ze takowa jest Haha. Osobiście polecam, choć kalorie liczę 😉
Polecam, działa:) A do tego świetnie smakuje – nie ma nic lepszego niż kanapeczki z chleba żytniego z masłem orzechowym i bananem. Poezja! A brzuch przy takiej diecie połączony z 3 treningami w tygodniu – żyleta. Mięsnie ładnie zarysowane, tłuszczu prawie brak a to wszytsko przy 2000kcal i słodyczach (oczywiście małej ilości ale codziennie) I pomyśleć że jak głupia kiedyś głodziłam się jedząc po 1200 kalorii…
A co jest nie tak z białkiem? Ja wszedzie czytam, że jak się ćwiczy to białko najważniejsze
Moim zdaniem dieta nie zbyt dopracowana I zdrowa poniewaz diety tego typu diety ” bialkowe ” czy glownie skladajace sie z bialka maja negatywny wplyw na funkcjonowanie nerek zwlaszcza u osob mlodych co moze skutkowac bardzo powaznymi konsekfencjami .