Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta. Ale gdzie jest ta zima? Podobno niedługo ma odwiedzić nasz kraj. Nie lubię zimy. Ale nie lubię również, kiedy w święta nie ma śniegu. Jak dla mnie, śnieg mógłby padać od 20 do 28 grudnia. Więcej śniegu nie potrzebuję :). Wracając do dzisiejszego wpisu, od poniedziałku w Lidlu znajdziemy całkiem ciekawe ubrania dla kobiet, które mogą urozmaicić Waszą zimową garderobę. Zobaczcie same.
Zacznijmy od kardiganów, które najbardziej mi się spodobały. Zwłaszcza ten wzorzysty podbił moje serce. Ciężki buty, biały t-shirt, rurki i do tego ten wzorzysty, ciepły kardigan. Brzmi idealnie. Niestety ich ilość na pewno będzie ograniczona i ciężko będzie go zdobyć. Mimo wszystko, warto zwrócić na nie uwagę. Może akurat jakaś perełka się schowa pod stertą ubrań. Każdy kardigan w tej ofercie kosztuje 49,99 zł.
Sukienka z dzianiny będzie dostępna w 3 wzorach. Każdy z nich kosztuje 39,99 zł. W gazetce sukienki prezentują się naprawdę dobrze. Jeżeli tak samo będą wyglądały na żywo, za taką cenę warto się w jedną z nich zaopatrzyć.
Kolejną rzeczą, która przeciągnęła moją są szale zimowe XXL. Dostępne w 7 wzorach. Myślę, ze każda kobieta znajdzie wzór idealny dla siebie. Cena za szal jest przystępna – 49,99 zł. Jeżeli będą miłe w dotyku, na pewno się w jeden z nich zaopatrzę.
Całkiem fajnie zapowiadają się również spódniczki. Dostępne będą 3 wzory. Każdy z nich w cenie 27,99 zł.
Znajdzie się coś również dla fanek ciepłych dresów, które umilą każdy zimowy wieczór. Chyba nie ma nic lepszego od gorącej czekolady, ciepłego dresu, ulubionego koca i dobrej książki. Uwielbiam takie wieczory. Za dres z tej oferty musimy zapłacić 54,90 zł.
Oprócz tego w ofercie znajdują się jeszcze:
- bluzki w cenie 23 zł za sztukę.
- jeginnsy w cenie 29, 99 zł,
- swetry w cenie 33 zł,
- biustonosze, majtki i rajstopy,
Oczywiście nie zamierzam wybrać się do Lidla w poniedziałek rano. W moim stanie walka z babciami byłaby bardzo nierozważna. Po godzinie 10 będę jechała na uczelnię. Zatrzymam się pod jednym z Lidlów i z nadzieją sprawdzę czy zachował się jakiś piękny szal i wzorzysty kardigan.
Spodobało Wam się coś z tej oferty? Wybieracie się w poniedziałek na zakupy do Lidla? Koniecznie dajcie znać co uda Wam się kupić. 🙂 Jeżeli mieszkacie za granicą i ta oferta już u Was była, napiszcie ja wypadają produkty jakościowo i na co naprawdę warto zwrócić uwagę.
Pozdrawiam,
Dominika
Babcie to tam jadą po tańsze jedzenie, a nie modne kardigany, na które i tak je nie stać…
Zdziwiłabyś się 🙂
Haha 😀 taaa… po pierwsze jedzenie w lidlu wcale nie jest szczególnie tanie, już taniej jest w biedrze, a po drugie takie babcie co tam chodzą po tańsze jedzenie nie stoją przy kosztu z ubraniami i rozpychają się łokciami. Zawsze jak jest oferta ubraniowa w lidlu pierwsze są przy koszach babcie i – rozczaruję cię – nie wyglądają ani na biedne, ani na schorowane. Te naprawdę biedne i naprawdę schorowane siedzą w domu, a zakupy robią na osiedlu bo na więcej nie mają siły.
Zgadzam się z Tobą 🙂
Szczerze? Na odległość wieje tanizną… Fasony niemodne, kolory bure jak dla emerytki.
Hej tips jak się czujesz i jak przebiega ciąża dawno nic nie pisałaś a sie martwię po tym wpisie co opisywałaś ciążę
Zajrzyj na drugiego bloga http://www.piekniejszastronazycia.pl 🙂
Ja upolowałam z samego rana sweter bordo w jedynym rozmiarze s jaki wygrzebałam i jedną jedyną spodniczkę tą biało czarną żakardową
Ale ogólnie reszta bluzek były wykonane wg mnie ze słabej jakości materiału, i dużo zawyżone rozmiary 🙂
A jak sweterek? 🙂 Masz może zdjecia? 🙂
Właśnie dziś miałam go na sobie, widzę ze materiał trochę rozciagliwy, głównie rękawy i ich ścigacze, ale za to cieplutki 🙂 gdybym miała wybór pewnie wzielabym ten ciemny no ale nie było juz rozmiarów. 🙂
Wybrałam się wczoraj po sweter i sukienkę, a wróciłam z jegginsami. 😉 Sukienka była za długa, jak na mój niski wzrost i mocno skracała mi nogi, a sweter był taki szeroki i wyglądałam w nim bezpłciowo. Jegginsy wykonane są z fajnego materiału, choć mogłyby być trochę grubsze jak na tą porę – kupiłam czarne, jednolite, bez wstawek imitujących skórę. Jeśli chodzi o rozmiarówkę, sweterki i sukienki mają lekko zawyżoną rozmiarówkę, a jegginsy o jakiś rozmiar zaniżoną. 😛
Jestem bardzo zawiedziona wyglądem i rozmiarówką ubrać w gazetce i reklamie wszystko bardzo fajnie, śliczny kardigan w azteckie wzorki, a w rzeczywistości szary bury i ponury, bluzki rozmiar S a wielkie jak L, jedyne co udało mi się zakupić to legginsy czarne ze skórzanymi wstawkami w rozmiarze S, ale i tak mam wrażenie, że są za duże 😛 oraz bordowy kardigan z szenii z kolekcji dziecięcej rozm 152cm idealny na 165cm 😀 i bardzo mięciutki i milusi 🙂