Kilka dni temu jedna z Was postanowiła podesłać mi przepis na rozgrzewającą zupę śniadaniową. Nie wiem jak Wy ale ja koniecznie muszę wypróbować :).
Zupa śniadaniowa:
Zupa ma właściwości rozgrzewająco-neutralne, jej energia jest skierowana głównie do żołądka i śledziony (trzustki). Polecana jest osobom, które czują się zmęczone i osłabione.
Aby zupa miała właściwości lecznicze to powinniśmy ją spożywać przynajmniej 5 razy w tygodniu, przez 4-6 tygodni. Jest doskonałym posiłkiem dla dzieci.
Oznaczenia smaków:
- G- gorzki,
- SŁ -słodki,
- O – ostry
- SN -słony,
- K – kwaśny
Kolejność smaków:
- G -3/4 l wrzącej wody
- G – 1/4 łyżeczki kurkumy
- SŁ – 2 -3 łyżki stołowe kaszy jaglanej
- O – 2-3 łyżki płatków owsianych
- O – 1/4 łyżeczki imbiru
- SN – szczypta soli
Następnie gotujemy 30 minut na małym ogniu a później dodajemy:
- K – łyżkę soku z cytryny lub starte średnie jabłko,
- G – 5 posiekanych orzechów włoskich lub migdałów
- G (opcjonalnie) wrzącą wodę, jesli zupa jest zbyt gęsta
- SŁ- garść rodzynek lub innych suszonych owoców
- SŁ -odrobinę masła (1/2 łyżeczki)
Gotujemy 10 minuta następnie dodajemy:
- SŁ (opcjonalnie) mleko ilość wg uznania ( nie trzeba dodawać )
- SŁ miód do smaku
Kilka wskazówek:
1) Bardzo ważna jest kolejność dodawania składników. Każdy produkt powinniśmy dodać w minutowym odstępie czasu. Składniki, które mają ten sam smak ( gorzki, słodki, słony, kwaśny ) możemy dodać razem.
2) Zupę można przechowywać w lodówce przez dwa dni.
3) Na początku możesz zmniejszyć ilość przypraw i stopniowa zwiększać.
Przyznam się szczerze, że pierwszy raz spotkałam się z taką zupą śniadaniową. Mimo, że jest pracochłonna na pewno ją wypróbuję. Poszukałam kilku informacji na temat tej zupy i przepis na nią pojawił się w książce “Filozofia Zdrowia” pani Anny Ciesielskiej .
Czy któraś z Was miała do czynienia z tą zupą? Jestem naprawdę ciekawa jej właściwości leczniczych. Jeżeli wiecie coś więcej na jej temat to chętnie poczytam :). Uwielbiam takie nowinki… Dla niektórych takimi nowościami są nowe kolekcje ubrań a dla mnie właśnie takie informacje. Człowiek całe życie się uczy. Każdego dnia staram się przekazywać Wam swoją wiedzę i uwielbiam dostawać od Was wiadomości z informacjami o których nie miałam zielonego pojęcia:). Poproszę o więcej!:)
Bardzo dziękuję autorce wiadomości:)
Pozdrawiam i życzę miłej soboty,
Dominika
Zupa jest wspaniała !! jemy ją całą rodzina od ponad 12 lat. Ale jest jedno duże ALE mianowicie należy najpierw zapoznać się z filozofia jedzenia wg. pięciu smaków pani Ciesielskiej. Ponieważ zupa ma właściwości rozgrzewające, jeżeli będziemy ją jeść na śniadanie ale w ciągu dnia skupimy się na tzw. potrawach wychładzających, możemy narobić sobie bardzo wiele krzywdy. Ciężko ująć to w kilku zdaniach. Serdecznie polecam książki (w sumie są trzy) albo zajrzenie na stronę internetową, aby mądrze wykorzystać dobroczynne właściwości zupy. Pozdrawiam 🙂
Od kilku lat jestem na diecie pięciu przemian i gotuję podobną zupę ale nie w takich małych ilościach. Gotuję od razu 4 litry 🙂 Oczywiście nie zjadamy tych 4 litrów od razu, część zupy wekuję. Zamiast kaszy jaglanej dodaję kaszkę kukurydzianą (też jest w smaku słodkim). Taka zupa świetnie rozgrzewa ale nie spodziewaj się nie wiadomo jakich efektów jeśli to będzie Twoje jedyne danie wg pięciu przemian.
Dokładnie mam takie same spostrzeżenia, jak koleżanka powyżej 🙂