Jesień coraz bliżej! Ja już pochowałam wszystkie wakacyjne sukienki. Niestety muszą poczekać do następnego lata. Moja jesienna wishlista znacznie wydłużyła się. Na szczęście jutro w Lidlu wchodzi naprawdę bardzo dobrze zapowiadają ca się jesienna kolekcja Esmara. Moim zdaniem, jednak z lepszych w tym roku. Na pewno będą tłumy. Kto wie, może jednak uda mi się kupić kilka sztuk ubrań. W tamtym roku również kupiłam kilka swetrów na jesień w takiej kolekcji i wyglądają nadal idealnie. Niestety wtedy miałam ciężarny brzuszek i są teraz na mnie za duże. Dlatego czeka mnie zmiana jesiennej garderoby w bardzo dużym stopniu. Zobaczcie co od jutra znajdziecie w kolekcji.
Ramoneska z EKO skóry, za 79 zł. Cena całkiem przystępna, prawda? Jednak żaden wzór do mnie za bardzo nie przemawia. Może jak zobaczę “na żywo” zmienię zdanie. Może ta o wyglądzie zamszu będzie się fajnie prezentowała? Jak sądzicie?
Jeansowa koszula to jest to, co MUSZĘ upolować! Świetne wzory, niezła cena – 39,99 zł. W sieciówkach ceny zaczynają się od 79 zł. Jeżeli jakość będzie zachęcająca, wezmę nawet dwie (jeżeli mi się w ogóle coś uda kupić).
Dla Pań, które chcą poszerzyć zawartość swojej szafy o spodnie, przygotowano dwie oferty. Spodnie streczowe w cenie 39,99 zł oraz spodnie jeansowe za 45,99 zł. Bordowe rurki moim zdaniem idealnie pasują do klimatu jesiennego i chętnie przygarnęłabym takie! 🙂 Są też spodnie typu jogger- 39,99 zł za sztukę.
W końcu jakieś koszulki na krótki rękaw w stonowanych wzorach. Kilka dni temu w H&M udało mi się kupić taką cienką, sweterkową narzutkę. Te koszulki będą idealnie do niej pasowały. Tylko ciekawe jak wypada rozmiarówka. Cena 24,99 zł za sztukę.
Nigdy nie kupowałam botków w Lidlu i nie powiem Wam jak wypada ich jakość. Dla zainteresowanych zostawiam zdjęcie kolekcji Każda para za 55 zł.
Torebki również znalazły się w ofercie. Cena 34,99 zł. Niektóre modele wyglądają całkiem, całkiem.
Nie zabrakło również sukienek za 39,99 zł, cienkich kardiganów za 42,99 zł, leginsów w cenie 25,99 zł, a nawet jesiennego poncza – 49,99 zł.
Prawda, że jesienne propozycje wpadają naprawdę nieźle? Dajcie znać co o nich sądzicie i czy wpadło Wam coś w oko. Jeżeli mieszkacie za granicą i u Was była ta oferta, napiszcie koniecznie co warto kupić!
EDIT:
W moim Lidlu nie było nic ciekawego. Wzięłam jedną kurtkę do przymiarki i rozmiar w ogóle nie pasował, a kardiganów nie było. Tak samo nie udało mi się kupić koszuli jeansowej. Jedyna rzecz z jakiej jestem zadowolona jest koszulka dzianinowa 🙂 . A Wy kupiłyście coś? Kurtki ładne ale STRASZNIE duże!!!
Pozdrawiam,
Dominika
Ps: Wpis NIE POWSTAŁ we wpółpracy z Lidlem.
Ja żako kupuje w takich sklepach jak Lidl, z sieciowej mam może z 4 rzecz dobrej jakości ale oczywiście po przecenienia, często kupuje w komisach i tego typu obiektach i nie wstydzę się tego bo naprawdę i markowe z metka się zdarzają 😉 Ja byłam u mnie i powiem szczerze że tylko dzinsowe koszule fajne ale takie luźne a reszta jak dla mnie masakra a kurtki to w ogóle…
Koszulki dość pospolite jedynie co kupiłam to jeansy 2 pary i kardynał rozmiar za duży bo już wszystko wyjedzone, ale od czego jest maszyna
Szczerze bardziej mi się podobała oferta z kwietnia albo z czerwca droższa ale lepsza
Hej! Ja zakupiłam leginsy z przeszyciami i powiem szczerze że jestem z nich zadowolona. Przede wszystkim zawsze jak kupowałam leginsy to długie do kostki zawsze były za duże w pasie i dodatkowo po pewnym czasie robił się taki “worek” na pupie a te wydają się być lepszej jakości niż takie zwykłe i nie spadają a są do kostki. Oraz kupiłam koszule dżinsową, nie wiem czy ja zatrzymam. Rękawy mogły by być troszkę dłuższe. Dodatkowo musiałam wziąść rozmiar większą bo rękawy są bardzo wąskie przez co w pasie i w biuście jest trochę za duża, a nie mam aż tak bardzo umięśnionych ramion. Muszę się jeszcze nad nią zastanowić. A kardigany były. Czarny był nawet fajny ale S był na mnie za duży.
Ja odziwo miałam bardzo duży wybór 🙂 Kupiłam bordowe rurki , szarą koszule jeansową i spodnie typu jogger ciemne:) jestem mega zadowolona z jakości i ceny tych rzeczy. Ponczo nie było już tak fajne, a bardzo się na nie napaliłam, żałuje że nie było legginsów z przeszyciami 🙁 Bluzki wyglądały też spoko jeśli chodzi o jakość, ale wydawały się strasznie szerokie.