Istnieje mit, który nakazuje kobietom po porodzie jak najszybciej powrócić do formy. Przecież nieidealne ciało po porodzie nie istnieje. Trzeba pochwalić się koleżankom, siostrze, pokazać swojemu facetowi i wielu innym osobom, że można. Oczywiście jest to kompletna bzdura! Każda kobieta jest inna, jedna potrzebuje kilku tygodni do odbudowania formy, a innej kobiecie zajmie to nawet kilka miesięcy. Nawet najsławniejsze trenerki fitness z dumą pokazują swoją nieidealną figurę po porodzie i wcale im nie zależy na tym, żeby ich ciało wyglądało tak jak kiedyś. Jedną z nich jest Australijska trenerka fitness – Tiffany Hall.
We wrześniu 2017 roku Tiffany została mamą. Praktycznie cały okres ciąży spędziła aktywnie. Trenowała na siłowni, odżywiała się zdrowo, prowadziła zdrowy styl życia. Mimo wszystko przybrała dość dużą ilość dodatkowych kilogramów, a jej brzuszek nie należał do najmniejszych. Każda kobieta jest inna, każda przechodzi inaczej ciążę. Jedna przytyje 10 kilogramów w ciąży prowadząc zdrowy tryb życia, a ktoś inny 20 kilogramów mimo zdrowego odżywiania i treningów. Nie ma na to reguły. Najważniejsze jest zdrowie mamy i dziecka, pamiętajcie o tym.
Trzy tygodnie po porodzie na swoim instagramie napisała coś wspaniałego. Mimo tego, że jej ciało bardzo się zmieniło, ona nie mogłaby być szczęśliwsza niż teraz jest. Patrzy na swoje dziecko i myśli sobie, że to ona właśnie je stworzyła. Czuje się teraz silniejsza niż kiedykolwiek była. Ważne jest szczęście, zdrowie, bycie silną osobą, a nad kształtami i figurą zawsze można popracować.
Tiff mimo tego, że media chciały, żeby pokazała się z płaskim brzuchem już kilka dni po porodzie, ona po prostu im odmówiła. Nie chciała podążać za głupią modą, za tym wyimaginowanym idealizmem kobiecego ciała po porodzie. Pokazała zupełnie coś innego. Obwisły brzuch dość dużych rozmiarów, nieperfekcyjny abs i niejędrne ciało. Dla wielu kobiet dzięki temu stała się wspaniałym autorytetem. Niejednokrotnie podkreślała, że swoim tempem chce wrócić do formy i nie obchodzi ją co o tym wszystkim myślą inni.
Od jej porodu minęło ponad pół roku. Jej figura nadal nie jest taka jak przed ciązą. Mimo wszystko Tif wygląda cudownie. Swoim trybem wraca do formy, motywuje tysiące kobiet na świecie i pokazuje prawdę, które niestety w internecie często jest niewiele.
Każda kobieta jest inna, pamiętajcie o tym. Nie wymagajcie od nikogo, żeby po porodzie wyglądał perfekcyjnie. Gwarantuję Wam, że wiele kobiet chce swoim tempem wrócić do formy. Figurę można poprawić nawet kilka miesięcy po porodzie, a spędzenie tych pierwszych tygodni z dzieckiem dla wielu mam jest bezcenne.
Pozdrawiam,
Dominika
