poniedziałek, 25 listopada, 2024
Strona głównaLifestyleWO/MAN - kto bardziej dba o swoje ciało?

WO/MAN – kto bardziej dba o swoje ciało?

Często zastanawiam się, komu tak na prawdę bardziej zależy na wyglądzie zewnętrznym – kobietom czy mężczyznom? Chwila … Wygląd zewnętrzny, to jednak za bardzo ogólne stwierdzenie. Chodzi mi konkretnie o ciało i kondycję fizyczną.

Postanowiłam się temu dokładniej przyjrzeć i wyciągnęłam parę zaskakujących wniosków.

Sama jestem już  dwudziestoletnią kobietą i bardzo zależy mi na tym jak wyglądam. Rano wstaję kilka godzin wcześniej, żeby zrobić porządny makijaż, wybrać ubrania, które założę i wymodelować włosy. Po co to wszystko? Po to,  żeby poczuć się pewniej i ładniej wyglądać. Czasem, zdarza mi się pominąć te czynności, ale sutkiem tego jest złe samopoczucie przez cały dzień i unikanie kontaktu z ludźmi.

A jak wygląda poranek typowego chłopaka?

Osobnik płci męskiej wstaje, udaje się do łazienki, gdzie myje zęby i twarz po czym ewentualnie rozczesuje włosy i zakłada ubrania, nie zważając bardzo na to co zakłada – ważne by było czyste.

Moja Pani Profesor od przedmiotów żywieniowych kiedyś zauważyła i podzieliła się z nami na lekcji spostrzeżeniem, że często widzi na przerwach, że to właśnie chłopcy częściej jedzą z pudełek. Są to zazwyczaj bardzo zdrowe i wartościowe posiłki, które sami sobie przygotowują. Śmiała się też, że kiedyś jeden chłopak, podczas lekcji zapytał czy może zjeść swój posiłek, bo właśnie wybiła godzina kiedy powinien to zrobić. Stwierdziła natomiast, że widzi dziewczyny jak jedzą batoniki, czipsy, słodkie bułki i popijają to wszystko dużą ilością napojów gazowanych.

Na siłowniach częściej widzimy facetów, Zauważyłam też, że dla chłopaków trening to pewnego rodzaju sposób na odpoczynek i relaks, a niestety wiele dziewczyny taktuje go jako zło konieczne (na szczęście tutaj powoli wszystko zaczyna się zmieniać i coraz więcej kobiet po prostu ćwiczy dla przyjemności). Co więcej, dziewczyny lubią mówić o tym, jak to nie dbają o swoje ciało, czego to nie jedzą i ile to wczoraj kilometrów nie przebiegły. Na siłowni robią sobie duuużo zdjęć i chwalą się potem nimi na wielu portalach społecznościowych. Mężczyźni rzadko podejmują się takich kroków – zazwyczaj rozmawiają o tym tylko w swoim małym, męskim gronie lub wieczorem godzinami przeglądają się w lustrze. 🙂

Jakie są moje wnioski?

Dziewczyny bardziej dbają o wygląd w kwestii makijażu czy doboru ubrań i na to głównie zwracają swoją uwagę. Starają się odżywiać zdrowo, unikać fast foodów i często zmuszają się do ćwiczeń. Ich silna wola jest jednak bardzo słaba i mimo starań, nie udaje im się wytrzymać długo na diecie. Chłopcy zaś są konsekwentni w swoich działaniach. Jeśli postawią sobie jakiś cel to dążą do niego i nie szukają dróg na skróty. Umieją oni odmówić sobie zjedzenia czegoś niezdrowego a na trening chodzą z przyjemnością. Z czego to wynika? Wydaje mi się po prostu, że dla panów pięknie wyrzeźbiona sylwetka to największy powód to dumy, podczas gdy dziewczyny mogą czarować płeć przeciwną np. pięknymi włosami.


Uwaga! To tylko i wyłącznie moje osobiste i bardzo subiektywne spostrzeżenia. Jeśli macie inne zdanie na temat tego, kto bardziej dba o swoją sylwetkę, koniecznie napiszcie o tym o komentarzach, jestem bardzo ciekawa! 🙂

Pozdrawiam,

Roksana

Roksana
Roksana
21-letnia studentka technologii cyfrowych, z zawodu technik żywienia, najbardziej lubiąca spędzać czas w kuchni tańcząc z garami (ewentualnie testować kosmetyki).
RELATED ARTICLES

5 KOMENTARZE

  1. U mnie facet o siebie dba bardziej niż ja 😀 Ale ja uważam, że to już chore 😀 2 godziny siedzi w łazience przed wyjśiem 😀

  2. Szczerze? Ja uwielbiam jak mój facet psiknie się jakimś dezodorantem/perfumami bo wtedy nie mogę się od niego odkleić + włosy w nieładzie *,*

  3. “Rano wstaję kilka godzin wcześniej, żeby zrobić porządny makijaż, wybrać ubrania, które założę i wymodelować włosy. Po co to wszystko? Po to, żeby poczuć się pewniej (…)”. Szczerze? To jest zwyczajnie smutne…

    • Co jest smutne? To, że gdy się umaluję nie widać niedoskonałości na mojej twarzy, których mam mnóstwo? Czy to, że nie wyglądam jak bym miała grypę i 40 stopni gorączki? Maluję się bo lubię. A z tymi kilkoma godzinami to może lekko przesadziłam… 😀

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular