Kilka dni temu dostałam wiadomość od jednej z Pań, która z Nami ćwiczy. Postanowiła się Ona podzielić się z Nami swoją historią oraz metamorfozą. Nie zmieniłam nic w wypowiedzi tej Pani.
Zapraszam Was do przeczytania:
Witajcie.
“Mam 20 lat. Od kiedy pamiętam narzekałam na swój brzuch. Reszta zawsze była za chuda. W zeszłą zimę przytyłam 10 kg. powód to leczenie hormonalne+ stres+ pustka+ obżarstwo (tłuste, słodkie, duże ilości). Trudno mi było przestać wyjść ze złych nawyków żywieniowych i w ogóle by ogarnąć się. Zrobiłam to na wiosnę, w marcu. Zaczęłam biegać. Patrzyłam w lustro, robiłam zdjęcia, płakałam w czasie treningów, ale nie poddawałam się. W kwietniu dodałam ćwiczenia aerobowe. Zmieniłam ilość spożywanych posiłków, piłam więcej wody. Już w maju zauważyłam, że moja skóra jest bardziej sprężysta, zniknął cellulit. W wakacje biegałam już codziennie, do tego ćwiczyłam, skakałam na skakance. Jadłam mniej i piłam minimum 2 litry wody dziennie. Od marca w talii ubyło mi 10 cm, w biodrach 4 cm. Mam mięśnie moje uda nabrały ładnego kształtu, skóra jest napięta. Jestem bardzo zadowolona z pupy, nabrała kształtu czeka mnie jeszcze trochę pracy nad brzuchem. Ale teraz dopiero czuję się atrakcyjnie w swoim ciele. Spełniam swoje marzenia! Polecam każdemu. sport uzależnia”
Zdjęcia autorki:
Fotografia I – zdjęcie robione w kwietniu,
Fotografia II – kolejne w lipcu i pupa dziś. w talii zgubiłam 10 cm i ohydny cellulit z tyłka zniknął 🙂
Fotografia III- 4 listopada
Jak widzicie marzenia są bardzo ważnym elementem Naszego życia. To Wy możecie je spełnić! Wszystko zależy od Was:). Jeżeli nie spróbujecie to tak naprawdę nigdy się nie dowiecie czy udałoby Wam się.
Mam nadzieję, że takie metamorfozy działają na Was motywująco.
Autorka zdjęć zmieniła swoje życie nie do poznania. Jej ciało jak i również podejście do życia diametralnie się zmieniło. A to wszystko tylko dzięki pasji, którą stał się sport.
Pamiętajcie, że najważniejsze zmiany zachodzą w Waszych głowach.
Zostawcie jakiś miły komentarz dla Iwony. Jestem pewna, że w chwilach zwątpienia będzie bardzo miło jej do nich wrócić.
Pozdrawiam,
Dominika
Najważniejsza jest wola walki i Ty ją masz.:)Piękny przykład siły luckiej, samozaparcia i determinacji. Wierze że można osiągnąć wiele i życzę Ci dalszych sukcesów, nie tylko w sporcie, ale także innych sferach życia! :*
Świetna metamorfoza!!! 🙂 A pupa… marzenie! 🙂 Gratuluje : *
gratulacje 🙂
rany jaka pupa;) moje gratulacje, życzę wytrwałości w dalszej wojnie ze słabostkami:)
Fajna metamorfoza, ale jak widać na wszystko potrzeba czasu..niestety 🙁 Jednak CIERPLIWOŚĆ I WYTRWAŁOŚĆ NA PEWNO ZOSTANĄ NAGRODZONE EFEKTAMI 🙂 powodzenia i DZIAŁAJMY DALEJ! 😉 W KUPIE SIŁA! 😀
Jest naprawde super:) Gratuluje dotychczasowych efektow i zycze kolejnych:)
P.S. Wraca mi motywacja, bo ja tez zaczelam w mniejwiecej podobnym czasie, bo 19.02, ale w wakacje olalam to calkowicie i teraz tak powoli zbieram sie do kupy, a moglabym juz miec tez tak piekne efekty, ehhh;)
Pięknie. Gratuluje tej Pani. Mam nadzieję, ze ja tez kiedys zobacze taka roznice na zdjecich. Jak na razie walcze i zobaczymy w grudniu co to bedzie. Jeszcze raz gratki i wyrazy uznania. 🙂
zazdroszczę samozapoarcia i gratuluje efektów. Jest Pani bardzo silną kobietą!!!
Nie no super przemiana.Wielkie gratulacje ! ;*
Teraz wyglądasz super.
Też się trochę zagalopowałam ze słodyczami,kremami,ciastkami,ale teraz staram się tak samo to pokonać.
Jesteś dla nas-ćwiczacych wielką motywacją.
Pozdrawiam 😉
jaka pupcia! <3
jestem pełna podziwu 🙂
Dziewczyno, super przemiana, brzuch spadł, tyłek też całkiem spoko, brawooo! 🙂 Życzę Ci tego uzależnienia od sportu na długo. 😉
dziękuję Wam wszystkim za tak miłe słowa! pozdrawiam :*
Wow, super efekty, dużo pracy!
Aż nie mogę w to uwierzyć. Rodzina jest pewnie z Ciebie dumna, a znajome zazdroszczą zwłaszcza efektów widocznych na zdjęciach
Też mam 20 lat i poczucie, że zmarnowałam ostatnie 2 na użalanie się, jaka jestem gruba i brzydka. Nigdy więcej!!!! Od pół roku intensywnie ćwiczę i widzę rezultaty 🙂 Tobie, Iwona, gratuluje z całego serca 🙂
czy tylko ja nie widze dwoch pierwszych zdjec? Niemniej gratulacje solidnych efektow (same cm tez sporo mowia :)) i pozdrowienia
A ja teraz dopiero zauważyłam, że jest błąd w opisie 🙂
Fotografia 1. -kwiecień
Fotografia 2. – lipiec
Fotografia 3. – listopad
pozdrawiam 🙂