Ja niestety muszę przerwać ćwiczenia. Jakiegoś mam pecha od listopada. Jeszcze nigdy nie byłam w takiej słabej kondycji jak jestem teraz :(. Ćwiczę regularnie od dłuższego czasu i normalnie jestem załamana tym, że zamiast lepiej jest coraz gorzej. Na początku 2 tygodnie resetu ze względu na chore zatoki, później jakaś kontuzja w nodze, jakiś czas później spuchnięta kostka, zgnieciony palec ciężarkiem a teraz rwący ból w okolicach pachwiny. Mam nadzieję, że mi przejdzie.
Dzisiejszy plan treningowy wyglądał tak:
Wersja dla osób korzystających z telefonu —> Plan 5
Zestaw jaki dl Was przygotowałam skupiał się przede wszystkim na: modelowaniu ud, pośladków, nóg ( dolnych partii ciała ) oraz spalaniu tkanki tłuszczowej.
Większość ćwiczeń nie była dla Was nowością. Powinniście sobie z Nimi spokojnie poradzić. I mam nadzieję, że tak było. Jedynym treningiem, który mógł być dla Was troszkę trudniejszy, to jest cardio z Be Fit oraz skakanie na skakance z XHIT Daily. Mam nadzieję, że jesteście zadowolone. Nasz treningi nie przekraczają czasu 50 minut, dlatego korzystajcie z pięknej pogody. Wyciągnijcie, rower, roli, wyczyścicie buty do biegania i korzystajcie z pierwszych promieni słońca. Podobno od następnego tygodnia ma padać deszcz:(.
Prawdopodobnie od 24 marca ruszy nowe wydarzenia na moim blogu. Będzie ono stworzone dla wszystkich osób, które kochają biegać lub chcą zacząć uprawiać tę dyscyplinę :). Mam nadzieję, że chętnych będzie więcej niż w lutym! Trening na świeżym powietrzu jest zdecydowanie lepszy od ćwiczeń w mieszkaniu:). Nie mogę się doczekać aż przejdzie mi ten ból w pachwinie i będę mogła zacząć biegać! Będzie cudownie! Gwarantuję Wam to! Byłoby fajnie, jakby każda z Wana treningu biegowym zrobiła zdjęcie terenów po których biega:). Co o tym sądzicie ?:D Można to potraktować jako motywację ! Żeby zrobić zdjęcie, to trzeba ruszyć poślady i zacząć biegać! Ale o tym będzie w nowym wydarzeniu. To taki zarys. Jestem ciekawa jak Wam się podoba? 🙂
Jesteście zadowolone z dzisiejszego zestawu ? Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiam,
Dominika
Kuruj się Tips :*
rozumiem, co przeżywasz 🙁
ja bylam taka zapalona na Twoje wydarzenia, a od początku roku miałam już 3 antybiotyki i dalej mam przewlekłe zapalenie zatok;/ Obecnie ćwiczę w tych dniach, gdy nie jestem w szpitalu, a ostatnio jestem ciągle;/ do tego co chwile coś nagle boli i trening niemożliwy;/ a też mam często dni, że płacze prawie z braku sil, choć nic szczególnego nie zrobiłam- po prostu takie zmęczenie od chorób, lekarstw…
Ale zobaczysz, że wyjdziemy z tego i jeszcze porządnie będziemy ćwiczyć.
:*
dzisiejsze cwiczonka byly superowe chociaz cwiczenie Be Fit dały mi popalic,czuje wszystkie mięśnie:)a Tobie kochana Tipsuniu życze szybkiego powrotu do zdrowia :)buuuziole
Kuruj się Kochana 🙂 Ja ostatnio też mam pod górkę ;/ Najpierw choroba, póxniej do pracy po 12 h, teraz jestem u rodziców gdzie nie ma praktycznie miejsca do ćwiczeń. Za to jestem z siebie dumna bo dziś w ramach badań do pracy magisterskiej przejechałam 44 km rowerem. Moje uda wołają coprawda o pomoc ale i tak było warto.
Zaczelam biegac w lutym z Twoim wydarzeniem , myslamam ze nie dam rady, w koncu nigdy nie lubilam biegac ale…pokochalam to i biegam 4 razy w tygodniu a mam nadzieję ze uda mi sie zaczac biegac codziennie 😉
Także z niecierpliwoscia czekam na nowe wydarzenie biegowe 😉
po ćwiczeniach, te przed ostatnie dały popalić 🙂
Wczorajszy trening bardziej mi się podobał (głównie chodzi mi o ćwiczenia na pośladki), ale ten był też świetny! wszystko zrobiłam bez problemów, ale dopiero przy rozciąganiu, zrobiło mi się okropnie ciepło i odczułam jak bardzo trening był intensywny!!! suuuper! nie mogę się doczekać jutra:)
dziś nadrobiłam trening i uważam ze jest najbardziej wyczerpujący ze wszystkich z tej 6 dniowej fazy :-p