W tym tygodniu zakończyło się kolejne 30 dniowe wyzwanie treningowe: Dogoń lato – wakacyjny plan treningowy. Wiele z Was postanowiło podzielić się swoimi wrażeniami i wynikami po zakończeniu ostatniej playlisty. Postanowiłam opublikować kilka wiadomości. Może opinie tych kobiet zmobilizują leniuszków do podjęcia wyzwani i udowodnią, że naprawdę warto :).
” Witaj!
Chciałam napisać jak aktualnie się czuję po miesiącu wspólnych ćwiczeń. Jestem zadowolona. Mimo, że nie udało mi się schudnąć to i tak czuję się świetnie. Ćwiczenia wymodelowały moje nogi oraz tyłeczek. Stałam się też bardziej sprawna – jeszcze nigdy nie byłam tak zwinna – nawet w szkole, kiedy miałam obowiązkowy wf. Spadły centymetry w udach, które od zawsze był moim utrapieniem. Tylko z brzuszkiem coś poszło nie tak, ale ćwiczenia zmotywowały mnie do dalszej walki o boską figurę. Żałuję tylko, że powoli zbliżamy się do końca wakacji, bo od września nie będę mieć tyle czasu dla siebie. Jednak już teraz postanawiam, że każdą wolną chwilę będę spędzać w aktywny sposób, co również jest skutkiem wydarzenia, które zmieniło moje nastawienia do sportu i aktywności ruchowej. Mówiąc krótko: dla mnie bomba!
Pozdrawiam i czekam na nowe takie wydarzenia.
Agnieszka “
” Hej
Pozdrawiam
Klaudia “
” Cześć Tipsi!
Udało mi się ukończyć całe wydarzenie w czasie! Jestem z siebie bardzo dumna! Największe efekty zauważyłam na udach – 3 cm, pośladkach ( znacznie się uniosły ” napompowały” + 1,5 cm ) i talii – 3cm. Jeżeli chodzi o inne części ciała, to łącznie straciłam 12 cm. Jestem bardzo zadowolona. Teraz wiem, ze było warto! Czekam na kolejne wydarzenie. Kto wie, może w końcu uda mi się osiągnąć wymarzoną 5 z przodu na wadze:). “
” Cześć Dominko!
Na początku swojej wiadomości chciałam powiedzieć, że jesteś NIESAMOWITA! Nikomu jeszcze nie udało się tak bardzo zmotywować mnie. Przyznaję się, że na początku po 1 treningu odpuściłam na 2 dni. Jednak sumienie mnie bardzo męczyło. Chciałam się codziennie wieczorem chwalić jak mi poszedł trening. Postanowiłam do was wrócić i wytrwałam do końca! Udało mi się nadrobić to co straciłam. Po zakończeniu wydarzenia zmierzyłam się i wykonałam zdjęcia. W sumie udało mi się stracić 3 kg na wadze oraz 16 cm. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się osiągnąć wymarzona sylwetkę i będę mogła zmotywować innych swoją metamorfozą. Trzymaj za mnie kciuki!
Pozdrawiam,
Anna ”
Chciałam Wam wszystkim podziękować za miłe słowa. Dzięki nim wiem, że to co robię jest doceniane! Bardzo się cieszę, że mogę Was motywować i pomagać Wam osiągnąć sukces. Wierzę w Was i wiem, że jeżeli same tego będziecie chciały, uda Wam się osiągną to, do czego dążycie :).
Jeżeli również brałaś udział w wydarzeniu, możesz się podzielić swoją opinią na jego temat w komentarzu i pokazać innym, że naprawdę warto ruszyć cztery litery z kanapy:).
Powoli zaczynam przygotowywać nowe wydarzenie, jeżeli chciałybyście popracować nad konkretnymi partiami ciała, napiszcie je w komentarzu 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Dominika
Gratulacje dla Wszystkich tych kobiet, którym udało się ukończyć wydarzenie! Działajcie dalej, a efekty będą jeszcze lepsze 😉
Niestety nie załapalam sie na to a już od dłuższego czasu obserwuje ten blog i uznałam że czas wziasć sie do pracy.Kiedy nastepne wydarzenie???
za około 10/14 dni 🙂 Wiadomość o nowym wydarzeniu pojawi się tydzień wcześniej 🙂
Pozdrawiam
Chętnie spróbuję przy kolejnym, poproszę coś na boczki/talię 🙂
Da się coś z tym zrobić 😉
Coś na dolne partie brzucha 🙂
i na wewnętrzną stronę ud 🙂
plecy
plecki
oj tak plecki i motylki na nich 🙂 do tego wewnętrzna strona ud i talia 🙂
Gratuluję wszystkim 🙂
I zapraszam na moją stronkę
koniecznie cos na nogi!! 🙂 najlepiej na uda
Koniecznie coś na talie i brzuch , no i na klatke piersiową i ramiona 😉
Na brzuszek , talie , klatke piersiową i ramiona 😀 No i wewnętrzną stronę ud coś poproszę 😉
A może raz w tygodniu ćwiczenia tylko cardio dla tych, którzy muszą jeszcze wiele spalić :)?
Pupcia, pupcia, pupcia!!