Myślę, że już większość z Nas jest po dzisiejszym treningu. Ja musiałam przystopować. Mimo tego, że zawsze ćwiczę w TE dni, to dzisiaj ból brzucha przyprawiał mnie normalnie o wymioty i a kręgosłup, to mnie tak boli, że masakra. Leżę sobie z termosikiem na plecach i piszę do Was :).

Dzisiaj obowiązywał taki plan treningowy:

Wersja dla Pań korzystających z telefonu —> Trening 4

Dzisiejszy zestaw skupiał się na modelowaniu ramion, pośladków, brzuszka oraz spalaniu zbędnej tkanki tłuszczowej :).

Podczas rozgrzewki oraz rozciągania towarzyszyła Nam Mel B.

Trening ramion z Fitappy był nowością. Wiem, że nie wszystkie lubicie ćwiczyć z tą Panią ale chciałam Wam urozmaicić treningi. W końcu to była jakaś nowość. Jak Wam się podobało? Jestem ciekawa czy Fitappy w tym wydaniu przypadła Wam do gustu:).

W poprzedniej fazie prosiłyście mnie o dużo ćwiczeń na pośladki. Myślę, że jest ich wystarczająco dużo. Dzisiaj robiłyśmy przysiady z Fitness Blender. Jutro pośladki będą piekły, zobaczycie :).

N mogło również zabraknąć ćwiczeń Tiffany na talię. Było to spalanie tkanki tłuszczowej w miłym wydaniu :). Na koniec przygotowałam dla Was następną nowość. 10 minutową tabatę z którą wcześniej nie miałyśmy do czynienia. Czekam na Wasze opinie! 🙂

A na koniec ABS z Jessicą. Pani dużo mówi ale podczas jej treningu czuć każdy pracujący mienień a o to w tym chodzi :).

No i tak właśnie wyglądał Nasz dzisiejszy plan treningowy :).

Jestem ciekawa czy dzisiejszy zestaw przypadł Wam do gustu:). Czekam na Wasze opinię. Są one dla mnie ważne:). Traktuję je jako wskazówki do układania następnych wydarzeń. Dzięki nim wiem co Wam się podoba a co nie :). 

A jak wygląda Wasze rozciąganie do szpagatu i dodatkowe wyzwania?:) 

Podobne posty:

Plan treningowy obowiązujący w tym wydarzeniu —>III faza wydarzenia

Relacja z dnia pierwszego —> Dzień 1

Relacja z dnia drugiego —> Dzień 2

Relacja z dnia trzeciego —>Dzień 3

Relacja z dnia czwartego —> Dzień 4

47 KOMENTARZE

  1. Dzisiejsze ćwiczenia na ramiona super, tylko miałam ciężarki 1 kg-owe i powiem że trochę bolało, ale o to chodzi 🙂 Fitappy nie lubiłam kiedyś, ale za ćwiczenia z piłką ma u mnie dużego plusa 😀 Tiffoczki kocham, Fitness Blenderka też <3 Jessica mnie nie powaliła, wole ćw na brzuch pana leginsa 🙂

  2. Tabata mnie przeraziła ;p ABS niestety pani mnie ciut irytowała więc zrobiłam ABS z panem w leginsach. Rozciąganie idzie bardzo dobrze 🙂

  3. Tips mozesz wrzucic tutaj albo na fb wersje na telefon, bo naprawde musze sie nakombinowac zeby móc poćwoczyc 🙂 będę wdzieczna 🙂

  4. Ja też po treningu, dziękuję za wersję na telefon 🙂
    Przez to, że było dużych nowych treningów, całość minęła mi w expresowym tempie.;D Fittapy okay, ale ja również (jak moje poprzedniczki ;p) zdecydowanie wolę pana w leginsach, Jessica za dużo nawija. Tabata za to była ciekawym doswiadczeniem, przyznaję że całkiem nieźle sb poradziłam, myślałam że będzie duuużo gorzej. 😀

    • popieram 😀 ta babka od abs za dużo mówi i te ćwiczenia mi nie szły tak płynnie :/ a ja lubię czuć mięśnie brzucha 😉

  5. Ja mam jutro reset, także jestem dzien do przodu 🙂 Wczoraj wykonałam te ćwiczenia. Fitappy dała mi popalić, robiłam te ćwiczenia z ciężarkami 2 kg i w niektórych momentach musiałam je odłożyć;p Oczywiście przysiady mega, Tiff tak samo – robię te ćwiczenia jakoś od sierpnia i w ogóle mi się nie nudzą, strasznie je lubię, do niektórych zestawów sama je sobie czasem dokładam 🙂 Tabata nie była zła, powoli także zaczynam lubić burpees, chociaż kiedyś nienawidziałam, ale do montain climbers dalej nie mogę się przekonać :p ABS zastąpiłam Mel b, są dla mnie najlepsze 😀
    Zaraz się zabieram za trening nr 5… jestem ciekawa jak mi pójdzie 🙂

  6. Cześć! Wróciłam do Was po sesji z pełną werwą. Cały czas ćwiczyłam i biegałam, ale wypowiedzi na blogu sobie odpuściłam. Trening ramion z 3 kg obciążeniem był koszmarem, jutro to poczuję. Pośladki i talia, jak zwykle super. Tabata- kolejny koszmar, ależ się spociłam! Warto było 😀 Natomiast ćwiczenia na brzuch mnie wnerwiały – za mało ćwiczeń za dużo gadania… Generalnie, łatwo miło i przyjemnie, czekam na jutro. 🙂

    P.S. jak idzie bieganie? 🙂

  7. Hej Tips
    Trening świetny. Fittapy wykonywałam z 1 kg i bolało , oj że tak powiem weszło w bicki hihihhhihihi 🙂 reszta ćwiczeń również pozytywnie, ale chyba tak jak koleżanki wyżej uważam że ABS nie do końca (wolimy chyba większy wycisk na brzuszek ) ;D
    No a tak w ogóle to za zmiany w moim ciele wyćwiczę wszystko co nam “wrzucisz” 🙂 🙂 🙂

  8. Jestem właśnie po treningu, jak się cieszę, że dzisiaj wykonywałyśmy ćwiczenia na boczki – coraz lepiej wychodzą mi te wszystkie ruchy 😀 Trening ramion wykonywałam z 1,5 kg ciężarkami i bardzo czułam ręce, ale to pewnie dlatego, że zawsze zaniedbywałam pracę nad nimi, a dopiero z Tobą tak dbam o nie 🙂

    • Ja nadal jak słonica wyglądam podczas tiffoczek 🙂
      Bardzo się cieszę, że zaczęłaś trenować ręce! To jest bardzo ważne:)

  9. zrobiłam wszystko od a do z …hmm ale dziś jakoś mi się zestaw nie podobał nie przypadły mi do gusty te nowe panie i ich ćwiczenia ale no cóż jeden dzień można się ,,pomęczyć ” . Rekompensatą była godzinka na steperku i 30 z Blenderem 🙂

  10. Za Fitappy nie przepadam, ale ten zestaw był świetny i chyba najtrudniejszy z dotychczasowych na ramiona. Moje 1,5kg się spisało i naprawdę się zdziwię, jeśli nie będę jutro miała zakwasów. Przysiady kiedyś tak cięzko mi się robiło a teraz to odpoczynek 😀 W tabacie jak na złość skumulowane dosłownie wszystkie ćwiczenia, ktorych nienawidzę, więc bez jakiejś radości, ale zrobione. ABS popieram żeby zamienić. O ile te ćwiczenia są w porządku tak tej kobiety nie da się znieść. Gada i gada i gada, a ja nie wiem kiedy mam zmienić ćwiczenie i wszystko robię tak na odwal się…

  11. Ja nie wiem dlaczego, ale dopiero dzisiaj zaczelam cwiczyc z ciezarkami 0,5kg. 🙂 tabata swietna, dalam rade. Lubie Tiff ale zawsze jakiegos oczoplonsu przy tym machaniu rekami dostaje, chyba cos zle robie. Abs mnie rowniez irytowal. Aaa i cw na ramiona rowniez swietne :-).
    Fajnie ze wrzucasz wersje na telefon, bo ja czesto urzywam tableta i mnialam problemy z uruchomieniem treningow, dzialal mi tylko ten pierwszy.
    Pozdrawiam, kochana tez mam te dni i chodza za mna slodkosci, dzis zjadlam kilka ciastek i 3 kawalki czekolady, mialam ochote na jeszcze ale cale szczescie sie opanowalam 🙂

  12. Dziś poćwiczyłam około 30-40 minut. Próbowałam zrobić skalpel Ewki (wytrzymałam z 8 minut), ale mam 2 problemy, plecy i kolana mnie zaczęły boleć po tych 2-3 minutach w pół przysiadzie, a drugi punkt to chyba mam źle dopasowane buty. Muszę poszukać jakiś trampków lub czegoś w ten deseń, bo w tych butach co mam nie mam stabilności przy wypadzie nogą w tył. Masz może jakieś porady dotyczące doboru butów? Dodatkowo mam ten problem że damskich butów nie sposób dostać w rozmiarze 42 nawet w sklepach sportowych lub inaczej 42 w decathlonie wychodzi jak 41,5 w deichmannie :(.
    Reszta treningu to było 10 minut z Mel B na brzuch + na uda ten filmik dla początkujących sponsorowany przez termline, ale dostałam niezłej zadyszki..
    Muszę zrobić sobie własne plany treningowe skupiające się głównie na spalaniu na udach i brzuchu :).

    Czekam na kolejne wydarzenie żeby móc zacząć ćwiczyć razem z wami, ale bardzo proszę o coś łatwego w I fazie :*

    Trzymam kciuki za głosowanie na bloga roku 🙂

  13. ja tak, jak Ty Tipsi mam TE dni, i też jakoś słabo mi wyszedł trening mimo, że zawsze nie miałam problemów z ćwiczeniami. Zrobiłam wszystko bez zarzutu do połowy tabaty- później zaczął boleć brzuch, więc resztę tabaty odpuściłam a ABS zamieniłam na Fitness Blender- wewnętrzna strona ud 🙂 i też czuję się jak słonica ćwicząc z Tiff! 😀 a co do Fitappy to ja ją lubię, więc trening jak dla mnie ok 🙂

  14. Robiłam ten trening wczoraj i wszystko szło bardzo dobrze, ale przy Tiffany bardzo mocno zabolało mnie serducho, przestraszyłam się i skończyłam. :/ Za moment robię drugie podejście, mam nadzieję, że tym razem wszystko będzie ok. 🙂

  15. Ja dziś z racji południowego biegania 🙂 wykonałam w sumie rozgrzewkę i trening ramion….do tego 120 brzuszków i 50 przysiadów 😀 także trochę inny ale trening wykonany :*

  16. Trening na ramiona boski. I abs też bardzo mi się podobał, czułam mięśnie brzucha szczególnie przy tym ćwiczeniu ze skrzyżowanymi nogami. no a tabata jest porażką. nie podobała mi się na maksa. dodatkowo moje kolana ledwo wytrzymują wykroki na podskoku (:P) i te wszystkie przysiady… co nie zmienia faktu, że fitnessblender z przysiadami bardzo lubię. dziś bolą kolana strasznie. mam nadzieję, że do jutra przejdzie i będę mogła normalnie ćwiczyć.

    pozdrawiam 🙂

  17. trening fajny, ta tabata tez by mogła być, tylko brakowało jakiegoś dzwonka albo czegoś, bardziej dosadnego, że ćwiczenie już się kończy, bo jak na nią nie patrzyłam to było ciężko. A poza tym bardzo fajny trening, nie zauważyłam że już aż tyle czasu on trwa.

  18. Trening fajny- nie taki bardzo meczący 🙂 Ramiona dały radę, Fitness Blender też, tiffoczki chyba każda z nas lubi 🙂 Zdziwiłam się, że wczoraj bolały mnie łokcie… Zaczęłam je dogrzewać miedzy filmami, bo dawały w kość. Tabata dla mnie bez sensu (nie wiadomo jakie ćwiczenie następne, nie wiadomo kiedy zacząć, kiedy skończyć, a pierwszy raz jak ćwiczę to nie wiem czego się spodziewać… czyli dla mnie porażka) ABS.. hmm.. Okazało się, że u mnie w domu nie da się zrobić tych ‘ślizgów’ na ręczniku… Więc w pewnym momencie nie miałam co robić- zamieniłam na leginsy 😛
    oooo… córka płacze. Ciekawe czy pozwoli mi wrócić na trening…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.