środa, 4 grudnia, 2024
Strona głównaWydarzeniaIdealne ciałoDzień 18 wydarzenia " Idealne ciało do Walentynek " - reset

Dzień 18 wydarzenia ” Idealne ciało do Walentynek ” – reset

Mam nadzieję, że po dzisiejszym odpoczynku jesteście naładowane pozytywną energią i jutro na treningu dacie z siebie więcej niż 100%! Jestem pewna, że reset wielu z Was był już potrzebny :). Następna przerwa od ćwiczeń dopiero za 7 dni:).

Jak minął mi mój reset?

Mój bardzo nieciekawie. Prawie cały dzień przeleżałam w łóżku. Z moimi zatokami jest już coraz lepiej i myślę, że to wszystko dzięki codziennym płukaniom. Ból głowy przestaje być uciążliwy i mam nadzieję, ale nadal jestem osłabiona. Chciałabym już jutro powolutku wracać do formy. W końcu zaczyna się Nasze wydarzenie biegowe a zależy mi na tym, żeby brać w nim czynny udział. Kto od jutra również biega?  Jednak wiem, ze zdrowie jest ważniejsze i jeszcze na 100% nie jestem pewna czy uda mi się wystartować razem z Wami. Jak na razie adidasy, czapka czekają aż w końcu je ubiorę i pobiegnę przed siebie!:) Chyba już Wam mówiłam, że KOCHAM BIEGAĆ <3. Kiedyś gdyby ktoś mi powiedział, że ta dyscyplina sportu będzie dla mnie tak ważna, to zareagowałabym śmiechem:).Wygląda na to, że nigdy nie powinniśmy mówić nigdy bo Nasze poglądy się zmieniają :). Najgorsze jest to, że jak Człowiek nie może ćwiczyć z przyczyn niezależnych od niego, to normalnie ma taką motywacje jak nigdy. Nie wiem czy tylko ja tak mam ? Normalnie energia mnie rozpiera ! 😀

Jak wyglądał Wasz odpoczynek?

Spędziłyście go spacerując czy starałyście się na maksa zrelaksować i cały dzień spędziłyście w mieszkaniu? Jesteście gotowe na jutrzejszy wycisk? Gwarantuję Wam, że będzie się działo! :). Wiem, że niektóre osoby nadrabiały dzisiaj zaległe treningi i jestem ciekawa jak Im poszło! Może ktoś się pochwali?:) Panie, które jutro zaczynają biegać mają już gotowe stroje, czapki ( nie zapomnijcie o nich ) i wygodne obuwie? 🙂

Pozdrawiam serdecznie,

Dominika

Podobne linki:

1) Playlisty —> Plan treningowy obowiązujący w fazie II

2) Podsumowanie 1 — >Dzień 1

3) Podsumowanie 2 —>Dzień 2

4) Podsumowanie 3 —>Dzień 3

źródło zdjęcia: www.google.pl

Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

46 KOMENTARZE

    • Kochana zima jest wymówką! Dzięki treningom się rozgrzejesz 😀 A bieganie w śniegu jest cudne! Nie szukaj wymówek tam gdzie ich nie powinno być.Weź się w garść!

      • tyle tylko ze ja chora jestem 🙁 piersia karmienwiec nie moge sie niczym podleczyc oprocz apapu. no mam.nadzieje ze kosci kuyro przestana lamac!

        • Dorota ja leczę zatoki bez antybiotyku ( zero lekarstw ) 😉
          Jak coś, to napisz na priv, to mogę Tobie podesłać sprawdzone sposoby:)

  1. Dziś bez resetu. Chociaż jestem na bierząco z planem treningowym. Wstałm z myśla, że nie mogę przesiedzieć całego dnia na kanapie. Z ciekawości wziełam się za trening kiler od Ewy Chodakowskiej (40 min). Nigdy z nią nie ćwiczyłam dlatego chciałam zobaczyć na czym polegaja jej treningi, że tyle kobiet zmotywowała do ruszenia się z kanapy. Moim skromnym zdaniem – bez rewolucji! Wole Twoje plany treningowe Tipsi 🙂
    Potem bardzo długi spacer z przyjaciółką szacujemy, że przeszłyśmy około 10 km!
    Teraz będziemy się resetować przy jakiejś dobrej komedii. 🙂
    To tyle z dzisiejszego dnia. Pozdrawiam :*

    • PS. Tipsi wracaj do zdrówka mamy nadzieję,że będzie już tylko lepiej i szybko do nas dołączysz. Myśl, że biegasz z Nami pewnie doda nam otuchy. 🙂 Jednak zdrowie jest najważniejsze! Buziaki. :*

  2. Ja dziś ćwiczyłam i myślałam, że moja kondycja już się poprawiła ale dniu dzisiejszym wiem, że jestem w błędzie ;p XHIT Daily poszło gładko, bardzo lubię te ćwiczenia. Ramiona też ok, chociaż pod koniec czułam jak palą. Cardio tutaj zaczęła się moja męka ;p Dałam radę ze wszystkim ale w wolniejszym tempie. ABS naprawdę ciężki i niektóre ćwiczenia zmieniałam na łatwiejsze. Dodatkowo wyzwanie plank i brzuszki. Od jutra chciałabym biegać, o ile kurier z moimi butami w końcu się zjawi ;/ Do tego dziś u nas było poniżej zera i nie motywuje mnie to za bardzo ;/ Będę musiała też przezwyciężyć swój strach polegający na bieganiu na dworze. Mam nadzieję, że nikt się ze mnie nie będzie śmiał widząc moje marne początki ;p

    • Pogoda de motywuje troszkę ale musisz się wziąć w garść. To jest tylko taka wymówka! 🙂
      Nie przejmuj się osobami na dworze. Ty masz nad Nimi przewagę! Ty podjęłaś walkę i zaczęłaś biegać! Oni mogą tylko patrzeć z zazdrością!
      Jakie butki zamówiłaś?

      • Elbrus ancona za Twoją radą w kolorze koralowym 🙂 Wiem, że mogą być trochę za cienkie na tą porę roku. Mam jeszcze inne adidasy ale takie firmy “no name” dość sztywne i ciężkie.

  3. Ja wlasnie dzisiaj sobie pobiegałam. Wcześniej to bieganie bylo moim codziennym treningiem, a ćwiczenia z Wami dopełnieniem. Dzisiaj jest zupełnie na odwrót. Bieganie daje mi niesamowite uczucie spelnienia i czuje wszechogarniająca wolnosc. Moj pies biegając ze mna jest przeszczęśliwy 🙂 ale do wiosny zamierzam realizować zadanie ćwiczeniowe, nawet zakupiłam sobie obuwie i przyznaje, ze nie wiem czemu dopiero teraz. Jednak w obuwiu jest zdecydowanie lepiej i wygodniej. A przede wszystkim nie ślizgam się po macie i jestem stabilniejsza. Po chłonięciu czystego powietrza w lesie, odpoczywam przy filmie. Dominika kuruj sie i wracaj szybko do formy

    • Dziękuję Kochana 🙂 Mam nadzieję, że jutro będę pełna energii a co do treningu w butach, to całkiem inny trening ;D
      Pozdrawiam :*

  4. Nie wiem czy jutro uda mi sie pobiegać.. Dzisiaj pada marznacy deszcz i jest strasznie slisko… Jak beda takie warunki jak dzis to sobie odpuszcze i zaczne pozniej 😉 ale z wyzwania biegowego nie zrezygnuje! 😉

    • Paula nie rezygnuj, bo poźniej będzie zimniej, wiecej sniegu, ciemniej i tak w nieskończoność. Jak nie zaczniesz jutro, to nie zaczniesz nigdy! Nie rob wymówek, zacznij a zobaczysz, jaka to sprawia przyjemność biegać mimo nieprzyjemnej pogody

        • Tu nie chodzi o pogode ale o moje bezpieczenstwo :/ jest tak slisko ze jak czlowiek idzie to ma problem z utrzymaniem pionu a co dopiero jak sie by biegalo… A nie chce nabawic sie kontuzji na poczatku drogi z bieganiem 😉

          • Paulina biegałam rok temu w śniegach w beznadziejnym obuwiu i nic mi się nie stało 🙂
            Dobra trasa, rozwaga i nie truchcik a ie sprint a będziesz cała 😀

  5. Dzisiaj trochę grzeszków, ogólnie często się one u mnie pojawiają, więc jutro czeka spalanie… Od jutra zaczynam wypisywać posiłki, które jem, kiedyś tak robiłam i wydawało mi się, że zwalczyłam po miesiącu nawyk podjadania, a jednak się myliłam, więc czas wrócić do tego sprawdzonego sposobu wypisywania posiłków… Dodatkowo postanowiłam sobie, że codziennie będę wykonywała 50 przysiadów, brzuszków, nożyc poziomych i pionowych i takich brzuszków na boczki, trzeba dobre nawyki na dobre zaszczepić w swoim życiu 🙂

    Tipsi trzymaj kciuki, czekam z niecierpliwością na jutrzejszy poranny trening!

  6. dziś nauka, nauka, nauka 🙁 dobrze, że nie miałam do nadrobienia żadnych treningów bo na pewno nie znalazłabym na nie czasu 🙁 z resztą w tym tygodniu też bedzie ciężko ze znalezieniem czasu na ćwiczenia, ale mam nadzieję, że jak zepnę porządnie poślady, to tą godzinkę jakos wygospodaruję

  7. U mnie aktywny reset, nadrabiałam wczorajszy trening. Insane ABS rzeczywiście jest INSANE! Niestety z powodu bólu w lędźwiach niektóre z ćwiczeń musiałam odpuścić i wymyślałam podobne ćwiczenia, ale mniej obciążające plecy… Gratulacje dla wszystkich dziewczyn, które wczoraj i dziś dały radę zrobić cały (albo prawie cały ;)) Insane ABS!
    Pozdrawiam!

  8. ja miałam dziś nadrabiać wczorajsze lenistwo i brak internetu, ale zobaczyłam jaka jest piękna śnieżna pogoda i poszłam pobiegać 🙂 niby tylko 30 minut, ale zmęczyłam się mega! 🙂 ja też tak, jak koleżanka wyżej mam problemy z dietą, ciągle coś podjadam… a najgorzej jest w weekendy jak mam trochę więcej czasu! ale obiecałam sobie, że będę z tym walczyć, po każdym zgrzeszeniu robię jakieś ćwiczenia- skakanka, brzuszki, przysiady, itp 🙂
    Tipsi, wracaj do zdrówka! 🙂 :*

  9. U mnie rest zero grzeszkow 🙂 zdrowa dieta caly dzien, jedyne co zrobilam to rozciaganie i cwiczenia na lydki ale razem jakos 30 min to wszystko:-) znalazlam fajne cwiczenia na lydki przede wszystkim jest to rozciaganie. Mam masywne lydki a teraz to zauwazylam juz zarys miesni wiec trzeba porozciagac, zeby sie troche wzmocnily i wyszczuplily 🙂 obiecalam sobie ze takie rozciaganie na lydki bedzie u mnie co drugi dzien stalym elementem treningu . Pozdrawiam 🙂 i czekamy na jutrzejszy trening

  10. a ja wlasnie sie zabieram za trening bo mam dwa do nadrobienia, ale czuje ze szalu dzis nie bedzie bo porzadnie mnie dzis przymrozilo jak jechalam do przyjaciolki na kawe. Poza tym wczoraj robilam kickboxing cardio od fitness blender i czuje zakwasy na plecach i ramionach (moj facet trenowal kickboxing wiec uczy mnie ciosow 🙂 uwierzcie, że jak wykonuje się je poprawnie a nie tak jak Kelli na filmiku to baaardzo booolą pozniej miesnie 🙂 )

  11. Tipsi mial byc rest na maksa, ale trafilam na taki filmik na youtube 🙂 ciekawosc nie wytrzymalam i musialam wyprobowac na sobie 🙂 podrzucam link http://www.youtube.com/watch?v=KXtRCuOeEzI
    jestem ciekawa, co ty o tym myslisz? ja chyba polece takie cwiczenia wlasnie mojej mamie na poczatek:-) lekkie i przyjemne, serce bije szybciej, pojawia sie w koncu i pot 🙂 ale brak zmeczenia, tylko zadowolenie i usmiech na twarzy 🙂
    czekam na Twoja opinie na ten temat 🙂 fajnie tak przejsc kilka kilometrow i ogladac przy tym ulubiony film 🙂 w cieple, kiedy na zewnatrz tak zimno.

    • Nie lubię ćwiczeń, które trwają tak długo bo się nudzę 🙂 Wole wybierać takie po 20 minut żeby się nie zniechęcić ( ale to taka moja fanaberia ) :D. Wyglądają fajnie warto spróbować 😀

  12. Rozumiem 🙂 ja mam tak samo szybciej mi mijaja Twoje treningi, a skalpel dluzyl mi sie strasznie… 🙂 ale to taka alternatywa dla tych, ktorzy nie lubia bardzo sie meczyc. Ja raz na jakis czas bede robic, jak mi sie bedzie nudzic:-) pozdrawiam

  13. Dziś był upragniony reset, w końcu dało mi się położyć i trochę odpocząć ale później może trochę wcześniej ale byliśmy prawie u wszystkich babć i dziadków z życzeniami bo później może nie być czasu. A mieliśmy tego trochę bo łącznie z dziećmi 5 babć i 3 dziadków;)
    Jeśli chodzi o bieganie to niestety nie jestem w stanie podjąć się tego ale uwierzcie bardzo bym chciała. Kiedyś trochę biegałam, mam taką fajną trasę od domu do lasu ale… same ćwiczenia już trochę czasu mi zajmują i tak ze względu że mam dzieci zaczęłam ćwiczenia w domu a bieganie to już musiałabym je z kimś zostawiać, mąż ma dużo pracy więc nie chciałabym specjalnie kogoś fatygować;) Kiedyś myślałam, że kupię rower z fotelikiem i będę śmigać ale jakoś na razie brak finansów;)
    Damy radę, ćwiczenia z Wami są samą przyjemnością i cieszę się, że z Wami jestem;)
    Pozdrawiam, miłego wieczorku;) Tipsi wracaj szybciutko do zdrowia;)

    • O to rzeczywiście macie sporo Dziadków 🙂
      Asiula jak najbardziej rozumiem 🙂 Nie każdy ma czas mimo chęci 🙂
      Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
      Ps: Dziękuję, mam nadzieję, że jak się wykuruje, to na długi czas będę miała spokój 🙂

  14. No ja dziś nadrabiałam piątek, bo wtedy zrobiłam sobie mały reset. 😛 A potem to już tylko nauka i nauka…sesja się sama nie zda. 😛

  15. Jako reset plan 2, którego w ogóle nie było… no i zaczynają mnie piersi boleć jak przed okresem, to chyba nie będzie za dobrze. Póki co idę na czwarty trening 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular