niedziela, 21 kwietnia, 2024
Strona głównaWydarzenia70 dni z Mel BDzień 37 z 70 -trening brzucha z Mel B

Dzień 37 z 70 -trening brzucha z Mel B

Za Nami kolejny dzień Naszego wydarzenia. Nie mogę się doczekać aż Wasz nadgonię :(. Wiem, że zdrowie ważniejsze. Kochane! Jeżeli macie jakiś trening do tyłu, nie przejmujcie się. Są sytuacje w których jesteście usprawiedliwione.

Dzisiaj obowiązywał —> Plan treningowy II

Tak jak wczoraj, rozgrzewałyśmy się z Jillian.

Trening pośladków z Tamilee był dla Was łatwiejszy do wykonania niż tydzień temu? Tym razem nadążałyście z a tą Panią? Wydaje mi się, że Jej ćwiczenia są bardzo skurczne i nie zamierzam z nich rezygnować w Fazie IV. A jaka jest Wasza opinia?

Uwielbiam trening brzucha z Mel B– przyznam się szczerze, że w II Fazie byłąm troszeczkę znudzona ćwiczeniami Naszej Mel. Jednak teraz, jak troszeczkę bardziej urozmaiciłyśmy Nasz plan treningowy, to znowu z wielką przyjemnością wykonuje te ćwiczenia!:)

Rozciąganie z Mel B – chciałabym urozmaicić Wam bardziej zakończenie treningu ale nie trafiłam jeszcze na takie krótki i dobre rozciąganie jak to. Jeżeli macie jakieś propozycje, to czekam:).

Jeżeli chodzi o dodatkowe wyzwania to jesteście z Nich zadowolone?:) Dajecie radę?

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego, że III Faza zbliża się bliżej końca. Zostały Nam jeszcze 4  dni treningowe. Muszę układać nowy plan treningowy. Czekam na Wasze propozycje. Piszcie w komentarzach na jakich partiach ciała chcecie się skupić 🙂 A może macie jakieś treningi, które chciałybyście umieścić w Fazie III?

Kochane! Za każdą z Was trzymam kciuki! Zobaczycie, że już niedługo będziecie jeszcze bardziej zadowolone ze swojego ciała. W dzisiejszym poście udowodniłam Wam, że wiek nie jest ważny. Jeżeli jeszcze się z Nim nie zapoznałyście to zapraszam –Laura Harris – Chicken Tuna

Wydarzenie: 70 dni z Mel B – przywitaj Nowy Rok z nowym ciałem – Faza III

Relacja z dnia I —> Dzień I

Relacja z dnia II —> Dzień II

Relacja z dnia III —> Dzień III

Relacja z dnia IV  –>  Dzień IV

Relacja z dnia V i VI —> Dzień V i VI

Relacja z dnia VII —> Dzień VII

Relacja z dnia VIII—> Dzień VIII

Pozdrawiam,

Dominika

 

Poprzedni artykuł
Następny artykuł
Dominika
Dominikahttps://www.tipsforwomen.pl
Zakręcona studentka, zakochana w sporcie i zdrowym odżywianiu. W wolnych chwilach zajmuję się blogowaniem. Zamierzam motywować Was do aktywnego trybu życia i udowodnić Wam, że można wszystko!!! Wystarczy tylko naprawdę tego chcieć.
RELATED ARTICLES

23 KOMENTARZE

    • To cardio wyglada super 😀
      Ale jesli mam byc szczera to ja cwicze od samego poczatku i cardio dalej sprawia mi problem. Mel b nie. Ale tabata albo tabata fitnessblender to jest koszmar. Jeszcze ani razu nie zrobilam do konca. zawsze cos sobie odpuszczam. powiedzmy jakies 5 minut. Bo inaczej bym umarla… Wiec zazdroszcze wszystkim cwiczacym od poczatku ze sa w stanie cwiczyc to bez problemu. Ale moze wlasnie przez to ze nie robie tych cardio do konca i odpuszczam te 5 minut w nich nie widze efektow.

      • Ja też nie daję rady zrobić tabaty w 100%. W II fazie odpadałam w połowie burpees i po 3 seriach mountain climber, a w tej robię 7 burpees i 6 mountain climbers 😉 Uważam, że lepiej jest wykonać katorżniczy trening w 60-70 procentach niż trening, który nie sprawia większych problemów. Poza tym cardio najlepiej spala tkankę tłuszczową, a przecież na tym większości ćwiczących głownie zależy;)
        Może wrócimy cardio z blondynką z I fazy?

        • Tej blondynki to ja nie znosilam 😀 Ale zobaczymy jak Tips zadecyduje. 😀 Moze inne cardio jeszcze wymysli? 🙂

  1. w zeszłym tyg po tym treningu pupa bolała mnie przez 3dni, nie mogłam dosłownie w nocy leżeć na plecach:-) dziś póki co nie mam zakwasów, trening na prawdę super. Co do dodatkowych ćwiczeń- zaczęłam robić brzuszki ze zgiętymi nogami w górze, dużo lepiej mi wychodzi, bardziej poprawnie. mnie nadal zależy na ćwiczeniach na fałdę na brzuchu i na boczkach. a może dziewczynki znacie jakieś ekstra preparaty na skórę na brzuchu? po dwóch ciążach jest zdecydowanie za mało napięta, niestety:-(

  2. Właśnie zauważyłam, że w push up challenge nie ma dnia 28! 😀 Jak to poprawić? W dniu 28 przerwa i w 29 zrobić 48? 🙂

  3. co do łydek to ja też odpadam ale cardio jak najbardziej a zwłaszcza z Mel chociaż ćwiczenia Tiffany też są mega fajne i fajnie sie ćwiczy z ta Panią,zresztą jak dla mnie to każde ćwiczenie moze ,także co ma być to będzie i będe ćwiczyła:)pozdrawiam kobitki:)

  4. ja z racji tego że wczoraj nie mogłam wykonać treningu dziś zrobiłam 2 pod rząd. jeśli chodzi o kolejną fazę to ja dodałabym coś na uda, czy też ogólnie na nogi.

  5. Ćwiczenia na pośladki są super ! W tamtym tygodniu nie moglam normalnie chodzić, bo takie zakwasy mialam 😀 A dzisiaj juz łatwiej mi poszlo:) Co do dodatkowych wyzwać.. 50 przysiadów- calkiem przyjemnie:D A 16 męskich pompek.. tutaj bylo juz troche gorzej, ale dałam rade 😀 Mój rekord narazie to 20, wiec mam nadzieje, ze uda mi sie go pobić!:)

  6. Błagam tylko nie ćwiczenia z Tamilee, kolana odmawiają posłuszeństwa. Wczoraj w nocy mnie obudziło bolace kolano a dzis ciezko bylo mi wykonać te ćwiczenia.

    A co do ćwiczeń na łydki to blagam nie- po porównaniu mojej łydki z męża okazalo sie ze moje sa sporo grubsze.

    Ćwiczenia ktorych ja potrzebuje to boczki boczki boczki i brzuch. Uwielbiam ćwiczenia na pupe
    Mel B, na ramiona, plecy, brzuch, abs, cardio.

    A dodatkowe wyzwanie super. Ostatnio przychodzi mi na myśl ćwiczenia 2 razy dziennie. Tips co o tym sądzisz?
    Bo trochę niedosyt zaczynam czuć – oczywiście pomijając to kolano….

  7. Jak dla mnie to fitness blender i musze przyznać że za 1 razem niektóre ćwiczenia odpuszałam w połowie za pierwszym razem a teraz prawie w 100 % go wykonałam .jest super a szczególnie rozciąganie na koniec fantastyczne, moim największym problem jest brzuch więc poprosze więcej ćwiczeń na tę partię ciała

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

- Advertisment -

Most Popular