Home 70 dni z Mel B Dzień 1 z 70 – Trening z Mel B

Dzień 1 z 70 – Trening z Mel B

55
4756

Mam dla Was dobrą wiadomość. Za Nami 1 dzień wydarzenia! 🙂

Zapraszam do zapoznania się z moją opinią 🙂 

Każdy z Nas od kilku dni czekała na ten dzień.  Przyznam się szczerze, że kilka dni nie ćwiczyłam ze względu na zatoki i dzisiaj naprawdę łzy tłuszczu lały się ze mnie na maksa ;).  Po 55 minutach treningu byłam zmęczona ale za to jaka szczęśliwa. Tęskniłam za tym wysiłkiem <3

Kilka słów o dzisiejszym treningu:

Na dzisiaj przewidziany był —> Plan treningowy I

Rozgrzewka z Mel B należy chyba do najprzyjemniejszych jakie kiedykolwiek robiłam. Uwielbiam ten motywujący głos Melki 😀 Te 5 minut minęło mi naprawdę szybko 😉

Trening pośladków z Mel B to jest moje ulubione ćwiczenie. Uwielbiam ” pompować ” swoje pośladki ;). Zawsze podczas tego treningu kiedy np: za nisko trzymam nogę albo coś to normalnie jak usłyszę Mel i jej motywujące słowa to od razu daje z siebie 200% 😀 1o minut minęło mi naprawdę szybko. Wam pewnie też bo jest to ulubiony trening większości z Nas ;).

“Tiffoczki”  i tutaj poczułam pierwsze krople potu;). Mimo, że Tiffany nie motywuje mnie tak bardzo jak Mel B to trening z Nią był również bardzo przyjemny. Aż boję się pomyśleć, że jutro mogą mnie boleć boczki 😉 następne 10 minut za mną

Cardio z Mel B wygląda niepozornie ale naprawdę daje w kość. Jednak trening z Melką jest naprawdę przyjemny i wykonałam go z uśmiechem na twarzy 🙂 Tak nawiasem mówiąc Mel B ma wspaniały śmiech 🙂 Po cardio byłam naprawdę padnięta a to nie był jeszcze koniec…

5 minut z XHIT Daily  trening bardzo krótki, przyjemny i skuteczny. Ale musimy pamiętać o napinaniu odpowiednich mięśni. Po tych 5 minutach wiedziałam, że zbliżamy się do końca. Byłam naprawdę padnięta ;D

Rozciąganie z Mel B uwielbiam <3. Można naprawdę się zrelaksować podczas tego treningu. Przyznam Wam się szczerze, że podczas wykonywania stania na jednej nodze Mel mówi coś w stylu ” Skup wzrok w jednym miejscu. Będzie łatwiej utrzymać równowagę” Zgadnijcie na czym się wtedy skupiam?;D

Na biuście Mel B 😀

Podsumowując:

Dzisiejszy trening wyglądał niepozornie al naprawdę był wymagający 😉 Jestem ciekawa czy jutro będą zakwasy 😀

Mam nadzieję, że nikt nie nie podda się po pierwszym treningu! Pamiętajcie, że ćwiczycie dla siebie! Po to, żeby zmienić coś w swoim życiu, żeby pokazać innym, że naprawdę można !!!

Do szału zakupów świątecznych zostało Nam 69 dni!

Dajmy z siebie wszystko!  Przynajmniej spróbujmy! 🙂 Naprawdę warto!

Jak Wasze picie wody? U mnie wypada naprawdę kiepsko 🙁 Staram się ale coś czuję, że dzisiaj nie uda mi się wypić 2 litrów 😉 Jednak postaram się i dam Wam znać czy mi się udało!

Jak już wiecie to jest mój debiut w pisaniu takiego jakby pamiętnika 😀  Dajcie znać czy było ok 🙂

No i oczywiście czekam na komentarze z Waszą relacją z treningu!

Pamiętajcie zostało Nam 69 dni!!!

 

Pozdrawiam,

Dominika

 Ćwiczymy z: 70 dni z Mel B – powitaj nowy rok z nowym ciałem – plan treningowy faza I

55 COMMENTS

    • wiem o czym mówisz 😀 czułam w rękach to samo, po prostu padały mi jak chciały 😛 a myślałam, że jest nieźle, tak czy siak to się wszystko wyrobi 😀 jest motywacja i mam nadzieję, że nie odpuszczę sobie nagle. Do biegania codziennego mam motywacje to zamiast biegania myślę, że jest to rozsądniejsze rozwiązanie 🙂

  1. jak usłyszałam w połowie mel b “przyśpieszmy bicia serca” to jedyne co mi przyszło wtedy na myśl to (przepraszam za wulgaryzm) “chyba kurwa zawał będzie” xD Na szczęście nie było 😀

    • Hahaha:) Przyznam się, że Twój komentarz nieźle mnie rozbawił 😀 Dobrze, że nie padłaś 🙂
      Pozdrawiam i liczę na to, że jutro również dasz z siebie 200% 🙂

  2. nienawidze dwóch pierwszych cwiczen z cardio, juz sobie odpuscic chcialam ale weszly moje ulubione bausy i wytrzymalam do konca. Co nie zmienia faktu, ze moja kondycja jest na poziomie przedszkola, no ale cóz, nie ma co sie poddawac, w koncu 69 to taka ladna liczba 😉

    • Gaja liczba piękna!:) Z czasem zaczniesz odczuwać przyjemność z cardio 🙂 Musisz się przyzwyczaić 🙂 Najważniejsze żebyś się nie poddała.
      Trzymam kciuki!

  3. Tips powiem Ci, że jak robię rozciąganie z Melką to na drugi dzień są bardzo mało wyczuwalne te zakwasy alb

    o w ogóle ich nie ma, serio, aż sie zdziwiłam… Wcześniej gdy ćwiczyłam to na koniec się nie rozciągałam i miałam taakie zakwasy, że na drugi dzień wstać rano nie mogłam z łóżka a co dopiero jeszcze potem ćwiczyć z tymi zakwasami… A teraz dzięki temu rożciąganiu jest BOSKO na prawdę… Oczywiście staram się jak najbardziej rozciągać wszystkie mięśnie i troszkę dłużej niż to robi Melcia 🙂

  4. Wszystko fajnie. Ale chyba z podniecenia zamiast dnia pierwszego zrobiłam dzień 4!! No nic, w niedziele kara – nadrobie dzień 1, żeby w poniedziałek wrócić do planu 😉 ale powiem szczerze – miazga z moich rąk została. A ta imitacja mięśni którą posiadam… Super trening!!! <3

    • Każdy może się pomylić:)
      Super, że ta pomyłka nie doprowadziła do rezygnacji:)
      Pozdrawiam i trzymam kciuki!

  5. A i jeszcze pytanie: czy zamiast wody można pić herbatę?? Ja wypija hektolitry zielonej i czerwonej.
    mogę to zaliczyć do tych
    dwóch litrów?

    • Dzasta nie. Jutro obowiązuje ” Faz I – Plan treningowy 2″. Wszystko masz w poście o wydarzeniu. W FAZIE 2 BĘDĄ INNE ĆWICZENIA:)

  6. Już mówiłam na fb, ale tu jeszcze powiem 😀
    baaardzo mi się podobał dzisiejszy trening, chociaż czuję się słaba w rękach, najgorzej było po cardio w XHIT Daily
    jestem baardzo przejęta tym wydarzeniem
    tabela już na szafce, a motywacja we mnie!
    POWODZENIA KOBIETKI!
    damy radę 🙂

    • Musimy dać radę! Dla siebie! Po to żeby zmienić coś w swoim życiu, zarazić innych tym co robimy! żebyśmy były z siebie dumne! 🙂

  7. Udało sie 🙂 wypociłam się niemiłosiernie 🙂 ale czuję się wspaniale 🙂
    Bardzp podoba mi się to, że piszesz coś od siebie, to motywujące 🙂

  8. skupiam sie na tym samym hah 😀 i jej bardzooo zazdroszcze, super trening 😉 tylko nie lubie cwiczyc z xhit daily 🙁

    • Jak dobrze, że nie jestem z tym sama:) Bo aż nie wiedziałam czy wspominać o tym na blogu czy zostawić to dla siebie:) Ale miały być to moje odczucia więc musiałam o tym wspomnieć:)

  9. Zapomniałam o tym programie, kompletnie wypadło mi to z głowy. Przypomniałam sobie jak już byłam wykąpana ale tak się zawzięłam ,że teraz muszę się iść kąpać jeszcze raz 😀 Trzymam za was kciuki dziewczęta 😉 bo każda z nas zasługuje na piękne ciałko :*

  10. Ja też pierwszy dzien zaliczylam,chociasz nie ktore cwiczenia zrobilam w polowie.Z tymi cyckami macie racje!! jak patrze to od razu mi się chce ćwiczyć!!nie mam takich,ale figure moze w połowie uda mi sie osiągnać.Do jutra.

  11. moja kondycha to porazka ;p nie wszystkie cwiczenia dalam rade zrobic do konca ale i tak jestem z siebie dumna bo 6 tyg temu mialam cc i dzis dalam rade :-)) i tak przez jeszcze 69 dni 😉

  12. ćwiczenia super, wgl sam pomysł wydarzenia genialny, jednak jestem nie zadowolona ale sama z siebie, nie dałam rady od połowy cardio no i wgl nie zaczęłam XHIT Daily, może dlatego, że nie lubię z nią ćwiczyć za to mel b kocham ;))
    mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej 😉

  13. Dawno tak rzekomo się nie czulam:) mimo sporego wysiłku banan nie schodzi mi z gebulki hihi aż ciekawa jestem czy ten banan zmieści mi się na twarzy za te 70 dni…do dzieła dziewczyny na pewno damy rade milej nocy Wyspie my się na następny trening

  14. Niesamowite, cwicze z Mel od 2 miesięcy , właśnie skończyłam dzisiejszy trening , wchodzę na fb i pomyślałam ze to dziwne ze tak lubie Mel a nigdy na fejsie jej nie szukałam…i na co natrafiam ? Na tysiące fanek Melci takich jak ja i w dodatku na 1 wszy dzień takiej akcji 🙂 dziewczynki dolaczam do Was oczywiście ! Pytanie tylko czy muszę nadrobić dzisiejszy workout czy mój jest zastepstwem ? abs, pośladki, brzuch , nogi i rozciaganie … ?

  15. Trening fauny, dla mnie ćwiczenia z tymi paniami to nowość, ale Mel B chyba najbardziej sympatyczna 🙂 ta 5 minutowa to była masakra dla mnie, moje ręce odmawiały współpracy 🙁 wciagnęłam się na poważnie 🙂 zdjęcia moje dają największego kopa! Nigdy wcześniej ich nie robiłam i to był błąd!!! Właśnie zapomnialam się pomierzyć!
    Mam tylko jedno pytanie czy to że bolą mnie plecy to normalne? Bo martwie się czy oby czegoś źle nie robię 🙁

    • Jak zaczynałam treningi to również miałam bóle pleców. Może to być na skutek zle wykonanych ćwiczeń na brzuch ( abs ) Oby Tobie przeszło do jutra. Ciapła kąpiel, masaż i powinno być ok.
      Pozdrawiam 🙂

  16. Ja też dałam z siebie wszystko co mogłam, niby rzeczywiście niepozorne ćwiczenia, ale dzisiaj mam zakwasy 🙂

  17. i mamy dzień drugi 😀 po wczorajszym treningu nie mogłam dziś się ruszyć z łóżka ale nie ma to jak kolejny trening na mega zakwasy 🙂 Pozdrawiamy

  18. Fajny zestaw. Dawno nie używałam niecenzuralnych słów podczas treningu, ale przy cardio sie nie dało 😀 Ogólnie duży plus:)

  19. Hej a jeżeli dziś zacznę ćwiczyć ? To teraz mam zrobić jedno ciwczenia z pierwszego dnia a pozniej z dzisiejszego czy jak ? Bym chciala isc planem tym co wy ale nie wiem czy sie nie zapóźniłam . Pozdrawiam

    • Witam,
      oczywiście, że możesz dołączyć 🙂 Zacznij od początku a w niedziele nadrobisz ( my wtedy odpoczywamy ) 🙂 I w poniedziałek będziesz równo z Nami 🙂

  20. Hej 🙂 zobaczyłam to wydarzenie dopiero dziś i postanowiłam zacząć 😉 Niestety, moja kondycja chyba wybrała się na wagary 🙁 W trakcie rozgrzewki pogubiłam kroki, a w treningu z Tiffany zakręciło mi się w głowie. Porażka. Za to pośladki z Mel B były fantastyczne i mimo że paliły jakbym na gorącym piecu usiadła to dałam rade. W każdym razie marny wynik dziś. Ale mam nadzieje, że przy nastepnym planie będzie lepiej 🙂
    Pozdrawiam Was 🙂

  21. Jestem totalnym świeżakiem, jeśli chodzi o takie treningi 🙁 Latem dużo jeździłam na rolkach i dbałam o zdrowe odżywianie. W sierpniu rzuciłam palenie po 7 latach nałogu i musiałam zastąpić nikotynę niestety!!! batonikami. Tylko i wyłącznie one zaspokajały ochotę na papierosa i poprawiały humor. Wolałam wybrać mniejsze zło i skończyło się tak, że 4cm w biodrach przybyło w dwa miesiące. Więc nadszedł czas, żeby i tłuszczyku się pozbyć :))
    Dziewczyny, klnęłam dzisiaj na cardio jak szewc! Uspokoiłam się po treningu i czuje, że to jest to, czułam endorfiny i satysfakcję! Ćwiczenia są dla mnie ciężkie i nie będę tego ukrywać. Daję z siebie ile mogę. Podczas niektórych aż chce mi się płakać, ale tak najbardziej motywuje mnie fakt, że w Nowy Rok wejdę bez nałogów i z nową figurą! 🙂
    Życzę sobie i innym powodzenia, dużo motywacj i pamiętajcie. W KUPIE SIŁA !!! 😀 Buziaki :**

  22. Najbardziej czego nienawidzę to cardio ! ;/
    Ale Mel mnie motywuje i staram się wytrwać do końca 😀 Ćwiczenia nie są łatwe ale próbuję je wykonać jak najlepiej 🙂 Jakieś 3 miesiące temu też ćwiczyłam ale niestety po około 2 tygodniach brak motywacji i koniec z ćwiczeniami, mam nadzieję, że teraz wytrwam do końca 🙂 Trzymajcie kciuki :*
    Pozdrawiam ♥

  23. Dopiero dzisiaj znalazłam tę stronę ,więc I -szy trening wykonałam dzisiaj i będę kilka dni opóźniona hhe:) Ale to jest coś czego szukałam!Mam nadzieję,że wytrwam i będziemy wszystkie razem szukały kreacji sylwestrowych;)))Dzięki!

  24. hej dziewczyny 🙂 dziś był mój pierwszy trening, przyznam, ze nie dalam rady całego, ale upociłam się niesamowicie, czyli nie było aż tak źle 😀 dałam radę 30 minut . mam nadzieje, że z każdym dniem będzie lepiej 🙂 pozdrawiam 🙂

  25. witam w 2017 hah
    odnalazłam to stare wydarzenie! jest 7 stycznia 2017 a za mna pierwszy dzien wyzwania zaliczony, oby tak dalej 🙂

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here